5.5/6 (51 opinii)
Kategoria lokalna 5
4.0/6
Wizyta w hotelu w ramach tygodniowego odpoczynku w wersji all inclusive. Pokój z widokiem na morze (w praktyce na basen / morze / bary i tereny zielone). Odnośnie hotelu i kwaterunku: pokoje normalne, bez żadnego och i ach... Hotel ma swoje lata świetności zdecydowanie za sobą, a co za tym idzie wystrój, umeblowanie pokoi oraz łazienka są po prostu normalne. Siłą rzeczy spora część wyposażenia zużyta, ale nie w stopniu którym by był nieakceptowalny. W warunkach europejskich hotel dostałby maksymalnie 3 - może 4 gwiazdki. Na pewno nie 5. Infrastruktura w hotelu całkiem przyjazna i w miarę intuicyjna. Dobrze oznakowane drogi, wiec zawsze można trafić tam, gdzie się chce. Niestety, hotel jest podzielony na strefy - 3 albo 4 wersje all inclusive. Wersja wykupowana z Rainbow jest chyba - nie mam pewności jedną z podstawowych. Oznacza to, że nie mamy wejścia na wszystkie baseny. W barze przy plaży oraz przy basenie mamy ograniczony wybór napojów i drinków. Lista obejmuje kilka do kilkunastu pozycji - bardzo podstawowych (jak w Egipcie / choć teoretycznie na lepszym alkoholu). Odpłatne również jest korzystania z baru przy plany - wersja all in nie obejmuje tego miejsca - choć jest 50% rabatu. Spory problem z racji obostrzeń pandemicznych jest z konsumpcją śniadań i kolacji. Robią się korki i trzeb czekać na wolny stolik. Ale z drugiej strony obiady czy kolacje nie są jakoś wyjątkowo zjawiskowe... choć są na pewno dobre. Obsługa w hotelu o do zasady przyjazna choć bardzo rozkojarzona. Czasami dostarczenie wody czy wina czy soku trwa tyle samo co cała konsumpcja więc trzeba się upominać i przypominać. Restrykcje COVIDowe są takie, że wszędzie trzeba poruszać się w maseczkach (poza basenem i restauracją). Z restauracji nie można wynieść nawet szklanki z wodą... wiec jest to spory dyskomfort. Ale wynika to z tego, że jak chcemy coś do picia do pokoju to trzeba zadzwonić na room service co odrazu jest płatnę :) Ot takie wyciąganie kasy :) Ale każdy ma jakiś sposób na robienie biznesu. Lokalizacja hotelu prawie 25 km od centrum... taxi kosztuje ok 60 - 100 zł w jedną stronę, jeśli chce ktoś podróżować. Można taniej do metra taxi albo busem z hotelu. Jeśli ktoś chce odpoczywać na miejscu miejsce super. Jeśli ktoś chce poruszać się po mieście to zdecydowanie niższa cena za pobyt szybko dogoni nieco droższe hotele bliżej lub w centrum miasta. Zresztą polecam z perspektywy czasu jednak hotele bliżej. My jedliśmy kolacje w hotelu tylko raz. Świetne jedzenie jest na mieście w restauracjach z widokami wartymi nawet nieco droższej wody czy drinka. Zatem jeśli ktoś lubi zwiedzać to nie jest dobry punkt na wypady. 4 - 5 wyjazdów taxi do miasta powoduje, że chodzi nam koszt przynajmniej 1000 zł - a to juz powoduje, że można wybrać inny hotel. Zresztą należy pamiętać, że w taxi max 2 osoby (w rodzinnych max 4).
3.0/6
przyzwoity hotel na obrzeżach Dubaju, godzina drogi (taxi lub taxi/metro) do samego centrum, wyżywienie średnie za to dobre ciasta i desery, obsługa średnia z angielskim wymagającym poprawy, ze względu na lokalizację cisza wkoło. jeśli komuś zależy na zwiedzaniu miasta polecam bardziej hotel przy stacji metra lub w centrum.
2.0/6
Hotel bardzo ładny ,blisko morze i basen. Dużo zieleni .Pokoje codziennie sprzątane i na tym koniec plusów. Hotel daleko od centrum, dojazd tylko taxi Nie zgodzę się że była to oferta all inclusive ponieważ były 3 posiłki ,jedzenie w miarę smaczne ale cały czas to samo, mały wybór, nawet pizzy dla dzieci nie było. Brak przekąsek w ciągu dnia ,były tylko płatne.Bardzo słabe alkohole w cenie all inclusive drinki typu mohito płatne .Bar czynny tylko do 23.30 ,jeżeli o godz.23.15 chciał ktoś zamówić np .2 piwa na osobę to nie można bo jedna osoba jeden drink lub jedno piwo,chyba że wypije to dopiero można zamówić. Co w innych ofertach all inclusive nie do pomyślenia ,pierwszy raz spotkałam się z czymś takim. Obsługa w restauracji głównej porażka, ich jednym wielkim zajęciem to prowadzenie do stolika i wypisywanie rachunków mimo ze wszystko all inclusive i w cenie ale nawet za szklankę wody trzeba podpisać rachunek że wodę odebrano .Obsługa w restauracji podczas posiłków prowadzi do stolika i zapisuje napoje jakie ma podać, po zjedzeniu obiadu nadal nie ma podanych napoi ,po jakimś czasie łaskawie przynoszą do stolika lub po zwróceniu uwagi że czekamy na wodę 20 minut bo biegają i prowadzą ludzi do stolika lub drukują rachunki .W barze na plaży i basenie też podpisywanie rachunków.Klienci Rainbow nie mogą korzystać z wszystkich barów na terenie hotelu .Zero atrakcji dla dzieci.