5.0/6 (43 opinie)
5.0/6
Wycieczka fajna - pierwszy raz byliśmy z rodziną w Albanii. Warto pojechać, bo to kraj jeszcze nie zniszczony przez turystykę "masową", z ciekawą kulturą, pięknymi widokami, ciepłym morzem.
4.5/6
Program wycieczki oraz pilot - P. Przemek bez uwag. Wszystko fantastycznie zaplanowane i doprecyzowane. Wiedza Pana Przemka ogromna, z pasją opowiada o wszystkich ciekawostkach oraz historycznych wątkach miejsc, wydarzeń, ludzi Albani. Niestety hotel oraz wyżywienie na granicy przetrwania. Wyżywienie mocno ograniczone, najprostsze, najtańsze, monotonne( co dzień prawie to samo). Właścicielka hotelu - La Perla w Sarandzie niemiła, opryskliwa i zachowująca się jakby nam łaskę robiła że tam jest zapominając, że dzięki turystom może się rozwijać i zarabiać. Ponadto hotel nie ma windy i obsługi, która wnosiłaby bagaże. Uważam, że biuro powinno zmienić hotel aby nie stracić klientów.
4.0/6
Dzień dobry, Po raz kolejny wybraliśmy się na wyjazd z Rainbow. Tym razem wybraliśmy objazd po Albanii. Wyjazd został dobrze zorganizowany przez Rainbow, jedynym zaskoczeniem był całkowity brak informacji o hotelu w którym mieliśmy być zakwaterowani na 5 noclegów. Na miejscu dowiedzieliśmy się, że organizacją wyjazdu zajmuje się miejscowe biuro współpracujące z Rainbow. Sarandzie autokar zatrzymał się przy głównej drodze ponieważ nie było możliwości aby dojechał do hotelu po stromym zboczu. Za to my biegiem, goniąć walizki po zboczu dotarliśmy do hotelu. Obiecano nam, że w drodze powrotnej walizki pod górę wwiezie samachód. Samochód ten , okazał się samochodem osobowym który wykonał tylko 1 kurs pod górę zabierając 6 walizek. Reszta musiała walizki z dużym wysiłkiem wtachać pod górę do autokaru. Hotel Perla w Sarandzie wszystkich niemile zaskoczył, W pokojach nie było czajników, Odmówiono nam nawet postawienie jednego czajnika na dole do wspólnego użytku. Na dole stał baniak z wodą z której kategorycznie zabroniono nam korzystać, Sniadania i objadokolacje pozostawiały wiele do życzenia po prostu były niesmaczne i monotonne w odróznieniu do obiadokolacji serwowanych w czasie okolicznych wycieczek. W hotelu prysznic powodował zalanie całej łazienki uniemożliwiając jej uzytkowanie, Mieliśmy dużo szczęścia bo w naszym pokoju nie było mrówek i działał wentylator. Za to obsługa po zabraniu ręcznika nie dawała drugiego. Barek przy basenie przebijał dwu krotnie ceny restauracji w Sarandzie. Plaża przy hotelu została przygotowana na 2 dni przed naszym wyjazdem, Właścicielka hotelu była opryskliwa i robiła wrażenie niezadowolonej z naszej obecności. Hotel i jego właścicielka były jedynym negatywem pozostałe atrakcje objazdówki były wspaniale zorganizowane pod każdym względem. Przewodniczka Pani Bożenka świetna. Maria i Krzycztof Dąbrowscy
4.0/6
Przewodnik super! Pan Przemysław bardzo dobrze przygotowany, elokwentny, pomocny. Hotel w Sarandzie poniżej krytyki, nieuprzejma, skwaśniała obsługa, brak jakiejkolwiek wymiany ręczników przez 5 dni, Hotel położony w 1 linii brzegowej, bardzo ładny widok, niestety niemiła obsługa hotelu, skutecznie nam go obrzydziła- nigdy więcej MERCURI !!!