5.2/6 (247 opinii)
5.5/6
Prawdziwa perełka na mapie Durres, która zostawia tradycyjne albańskie hotele daleko za sobą. Plusy: - Bardzo wysoki standard hotelu. - Poziom obsługi bez zarzutu - Czysto, sterylnie i jeszcze raz czysto - Teren zielony obok hotelu z drzewami dającymi cień (to rzadkość w Durres, gdzie hotele są stłoczone jeden przy drugim) - część brodzikowa basenu również w cieniu drzew - fantastyczne i różnorodne jedzenie na stołówce, (od lazani do krabów), są też dni tematyczne gdzie wystawiane są do dodatkowe dania np. kuchnia meksykańska - plaża prywata tylko dla gości hotelowych (plus bar all inclusive na samej plaży). Leżaki za darmo! (co jest nie do pomyślenia w krajach typu Grecja, Chorwacja czy Włochy). - pokoje nowoczesne, klima i wifi bez zarzutu - wieczór albański (tańce i pokazy) w cenie hotelu i wycieczki (pierwszy raz się z tym spotkałem). - świetna lokalizacja przy samej plaży i w otoczeniu mini lasku. - plaża hotelowa piękna! Szeroka, piaszczysta i czysta - obiekt nie jest przesadnie duży, wobec czego nie ma tłoku i tzw. "przemiału" turystów - całkowity brak rosyjskich turystów (po 2022 roku to istotne z uwagi na bezpieczeństwo i burdy na tle narodowym) - wieczorne animacje dla dzieci, któregoś razu zamówili nawet dmuchany zamek do skakania! Minusy W zasadzie trudno się do czegoś przyczepić, aczkolwiek: - brak wc przy basenie - to problematyczne, bo trzeba mokrym i w stroju kąpielowym przejść przez recepcję i lobby (gdzie o ironio wisi tabliczka z zakazem strojów kąpielowych) - plac zabaw - to akurat plus i minus. Plus że takowy w ogóle jest (mało który hotel w durres jest w to wyposażony). Na minus że jest kiepski i zepsuty (urwane linki od mostku i drabinek), a huśtawek całkowity brak (!) chociaż były na zdjęciach. Z dzieckiem chodziliśmy do sąsiedniego baru plażowego (Raiden Beach Bar), gdzie plac zabaw był super, a Pan barman pozwolił się bawić.
5.5/6
Zmieniając wyjazd na ostatni moment na Albanię obawiałam się, czy na pewno dobry kierunek. Jednakże wszystkie moje obawy nie ziściły się! Hotel wspaniały - nie za duży, lokalizacja (troszkę dalej od zatłoczonej części a i tak bardzo blisko, by się przejść dzięki czemu jest o wiele ciszej), pokoje codziennie sprzątane, jedzenie co każdy może znaleźć coś dla siebie (w szczególności dania specjalne na kolacji jak ryby, a także cudo śniadania), no i oczywiście obsługa - Pan Menadżer jest na medal, w pierwszej godzinie naszego pobytu się z nami zapoznał i cały tydzień dopytywał się jak u nas. Gdy dowiedział się ode mnie przypadkiem o przytykającym się prysznicu to w ciągu godziny problem został rozwiązany. Reszta obsługi również niezwykle sympatyczna i wszyscy potrafią mówić po angielsku. Wydzielona plaża to jedna z najlepszych w Durres - tak porównując do innych to miała o wiele więcej przestrzeni i była codziennie sprzątana, a nie było to standardem. Jedynie co to może alkohole mogłyby być lepsze, ale akurat my nie byliśmy tam z tego powodu :) Odnośnie rozrywki to dla nas była wystarczająca - albański wieczór, raz DJ, zespoły grające. Pobyt umilali tez sympatyczni Czesi :) Polecam również wycieczki fakultatywne - w szczególności do Ochrydu. Jednakże są one trochę „szybko, szybko”, wiec aż tak dużo się nie zobaczy i trzeba być na to przygotowywanym. Rezydenci również mieszkają przy innym hotelu, więc ten kontakt nie jest najlepszy i tak trochę tymi hotelami obok bardziej się zajmują ale nam akurat kontakt nie był potrzebny. Warto pojechać teraz do Albanii, bo widać jak się zmienia i zobaczyć jeszcze ją „przed całkowitą komercjalizacją”! Cudowny kraj i chętnie w przyszłości wrócę, a hotel Fllad w szczególności polecam, ponieważ to on zrobił w większości wyjazd, gdzie można było poczuć się jak w domu :)
5.5/6
Super czysty, nowy hotel, pyszne i smaczne , urozmaicone posiłki . Znakomita obsługa . Blisko plaży .Polecamy .
5.5/6
Były to jedne z najwspanialszych moich wakacji. A to wszystko dzięki personelowi i managerowi hotelu. Są to wspaniali, serdeczni, uśmiechnięci ludzie, którzy stwarzają wręcz rodzinną atmosferę. Hotel niewielki, ale może dzięki temu nikt nie czuł się anonimowy. Byliśmy dopieszczani na każdym kroku. Poza tym hotel czysty, zadbany, pokoje sprzątane codziennie. Jedzenie wyśmienite i urozmaicone. Nie sposób było spróbować wszystkich dań przez cały pobyt. Plaża duża i nigdy nie brakowało leżaków. Na plaży zawsze uśmiechnięty chłopak pomagał nam rozkładać leżaki i parasole. Wieczory umilała muzyka na żywo. Okolica hotelu także godna polecenia. Wieczorami deptak tętniący życiem. Spacery sprawiały więc prawdziwą przyjemność. Polecam ten hotel z czystym sumieniem.