4.3/6 (46 opinii)
5.0/6
Albania a dokładnie miejscowość Vlora to nadmorska miejscowość wypoczynkowa. Ewidentnie widać że robi się tutaj po Europejsku. Miejscowość jest specyficzna i pełna kontrastów. Z jednej strony piękne widoki i piętrzące się ku niebu bogate budynki... A z drugiej strony bieda i ubóstwo.
5.0/6
Bardzo piękna kraj, czyste morze, cudowny widok na góry, tłuste ale dobre jedzenie, najbardziej polecam pizze z sezamem i lokalne piwo pszeniczne, pardzo podobała nam się również wycieczka do Macedoni północnej Bardzo dobrze zorganizowane, pyszne jedzenie, super drinki i jedzenie, rejs statkiem po lazurowym jeziorze wraz z wspaniałym towarzystwem
5.0/6
Wybraliśmy rodzinne wakacje z 5 letnią córką w Monte Carlo Lungomare i nie żałujemy. Była to nasza pierwsza podróż do Albanii i byliśmy bardzo ciekawi wypoczynku organizowanego w tym kraju. Sam hotel usytuowany dość nietypowo, w większym, budynku mieszkalnym. Znajdował się na dwóch piętrach w części tegoż budynku, co w rezultacie dało fajny efekt kameralnego miejsca wypoczynku. Było czysto i schludnie. O sprzątanie pytano nas codziennie. Jedzenie było smaczne i w wystarczającej ilości, a także różnorakie, każdy mógł wybrać coś dla siebie. Bliskość plaży w przypadku podróży z Dzieckiem była niewątpliwym atutem . Sama Albania godna polecenia miłośnikom pięknych krajobrazów, mały urokliwy kraj, z mnóstwem kontrastów i czasem zadziwiających nas rzeczy. Wycieczka fakultatywna do Gjirokastry bardzo nam się podobała ze względu na możliwość podziwiania różnorodności krajobrazu albańskiego. Urokliwe miejscowości mijane po drodze - bajka! Wiedza Pani Karoliny ogromna. Opinie są różne bowiem różni są ludzie, osobiście nie mamy zastrzeżeń do hotelu a sama podróż do Albanii była dla nas ciekawym doświadczeniem.
5.0/6
Witam, pokoje czyste, około 20 m z balkonem, wygodne. Stołówka czysta, jedzenie smaczne, codziennie co innego na obiad i kolacje. Wszystko zgodne z ofertą. Polecam Vlore i ten mały hotelik , około 20 pokoi. Obsługa bardzo sympatyczna. Na recepcji przywitała nas Polka, miło. To nie Turcja czy Egipt -nie oczekujcie uginających się stołów ze słodyczami. Chętnie tam wrócę za jakiś czas