Kategoria lokalna: 4
Zastanawiasz się, czy ten hotel to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Byliśmy tam tydzień po wycieczce objazdowej (super "Albania bez pośpiechu"). Mieliśmy prez7 dni odpocząć przed powrotem do Polski. Niestety, pobyt w hotelu Monte Carlo Lugamare we Vlora to POMYŁKA. Miał być 4* a okazał się hotelem najwyżej 3*. Zdjęcia na stronie Rainbow nie przedstawiają hotelu tylko budynek mieszkalny, w którym wynajęto parter i część piętra a tzw. hotel. Już samo wejście jest problemem bo wchodzi się bokiem. Nie ma szyldu hotelu, nie ma żadnej osoby na recepcji (młody chłopak pomaga w kuchni). Są 2 pionowe flagi na bocznej uliczce i tym sposobem trafiamy do hotelu. Pokój mamy na parterze i dobrze bo nie ma windy. Stołówka jak w Polsce za czasów..... dawnych (taka kolonijna) gdzie goście sami odnoszą talerze. Stołówka nie klimatyzowana (w lipcu, gdzie jest +42C w cieniu, na stołówce brak klimatyzacji). Nadrabiali to otwieraniem okien bo wiatraków też nie było (marny skutek chłodzenia). Raz dziennie owoc (melon lub arbuz). Przez cały pobyt tylko 1 raz podano coś słodkiego (ciasto). Dopiero na drugi dzień pobytu, po kilkukrotnych monitach, otrzymaliśmy ręczniki (nie było w pokoju). Pokoje to osobna historia :( Można napisać przyzwoite jak na 3* hotel.(nie 4*)- ważne, klima działała, wi-fi w pokojach rówież. Hotel położony przy promenadzie. Do morza to zaledwie 100-150m (przejść przez ulicę). Leżaki darmowe hotelowe. Ok. 50-60m od plaży, do morza wpływały kanałem ścieki miejskie (nie opiszę, ale można domyślić się zapachu i pływających niespodzianek w wodzie). Nic dziwnego, że mało kto korzystał z tej plaży. Na plus - nie trzeba było rezerwować leżaków. Po 4 dniach naszego pobytu ok. 15 osób z hotelu uległo zatruciu (w tym my - 3 osoby).
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Opinia o Hotelu Monte Carlo Lungomare Pobyt w tym hotelu oceniam zdecydowanie negatywnie. Największe rozczarowanie to śniadania – jedzenie zimne mimo podgrzewaczy, codziennie dokładnie ten sam zestaw, brak owoców, a drugiego dnia zabrakło nawet masła. Wybór ograniczał się do jajek w różnych formach, parówek, kilku warzyw i podstawowych dodatków (np. dżem, krem czekoladowy). Do picia dostępne były tylko woda, kawa i sztucznie słodzony sok – bez jakichkolwiek opisów produktów. Pokój przy przyjeździe był czysty, ale w trakcie pobytu nie sprzątano go w ogóle. Ręczniki wymieniono dopiero po mojej prośbie, łóżka były zaścielane wybiórczo – jedno poprawione, drugie nietknięte. W łazience problemem była deszczownica – brak słuchawki prysznicowej sprawiał, że każda kąpiel kończyła się zalaniem całej podłogi. Największym minusem okazał się jednak parking. Hotel reklamował go w ofercie, tymczasem na miejscu nie było żadnych miejsc postojowych. Zamiast obiecanego widoku na parking, z okna rozciągał się widok na plac budowy. To spowodowało dodatkowy stres związany z pozostawieniem wynajętego samochodu. Rezydentka, zamiast pomóc, zbagatelizowała problem, obróciła go w żart i kłamała, że w okolicy „bez problemu” można zaparkować. W praktyce parkowanie stanowiło ogromny problem i było źródłem największego niezadowolenia. Podsumowując – hotel nie spełnia standardów, a warunki oferowane w rzeczywistości znacząco odbiegają od tego, co prezentowane jest w ofercie. Wyżywienie, obsługa i brak podstawowych udogodnień sprawiają, że zdecydowanie nie polecam tego miejsca.
1.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Proszę omijać ten Hotel z daleka bo oprócz dobrej lokalizacji nie ma w nim nic dobrego. Smród szamba juz od wejscia do recepcji. w pokoju Smród jeszcze większy. W łazience kratka brodzika rozwalona .Poprosiłem Oana żeby coś z tym zrobił obiecał że jutro...ale nic nie zrobił. przez 4 dni nikt nie sprzątał w pokoju wogolę sie nikt niczym nie interesował. Śniadania okropne zimne i ohydne. Właściwie to brakowało bawet sera żółtego nie wspomnę juz o jakim owocu.
1.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Trafiliśmy tu w fatalnym momencie, 24h/dobę, był okropny hałas, z ulicy gwar, z restauracji wiatraki i pracująca od świtu a nawet i całą noc hałaśliwa budowa po sąsiedzku. W pokoju też klimatyzacja jak warkot starego silnika. A bez niej temperatura nie pozwalała żyć. Obsługa tego miejsca to jakaś młodzież, która jakby trafiła tu za karę:( Hotel zdecydowanie nie na wypoczynek, pomimo sąsiedztwa pięknej plaży, która ratowała ten wyjazd. A Vlora to bardzo piękne i klimatyczne miasto z ciekawą historią warto odwiedzić ale lepiej zatrzymać się w innym hotelu.
0.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ten hotel to tragedia, zostałam pogryziona przez pluskwy, zmieniono nam pokój i tam też mnie pogryzły. Wracałam z wakacji jak trędowata. Pogryzione miałam całe ciało łącznie z twarzą. Dodatkowo nie działała klimatyzacja i lodówka. Pokój nie był sprzątany przez cały pobyt.zlozylam reklamacje ale została odrzucona.