Kategoria lokalna 3
2.5/6
Zgadzam sie z opinią poprzednika w 100%. nam trafił się pokój z balkonem z widokiem na parking i ruchliwą ulicę, ciągły hałas uliczny, smród spalin itd Jedzenie monotonne i rzeczywiscie ciepłe tylko na początku, ktoś kto sie wybrał póżniej nie miał szans na ciepły posiłek. Kawy brak, albo właśnie chyba inka i to zimna. Klimatyzacja słaba, pragnę nadmienić że temperatury osiągały poziom 38 stopni, wiec nawet nocą w pokojach było upalnie. Zgłosiliśmy pierwszego dnia pobytu zapchaną umywalkę rezydentce......nikt nie naprawił, nikt sie nie zainteresował...... Wifi tylko w jadalni, w pokoju nie działo. Gospodyni sprawia wrażenie jakby nie była zadowolona z przyjazdu gości, nie wiem może miała zły czas, ale przez cały tydzień naszego pobytu odnośiliśmy wrażenie, ze jesteśmy intruzami.
para w średnim wieku - 06.07.2017 | Termin pobytu: lipiec 2017
23/26 uznało opinię za pomocną
2.5/6
wypoczynek we wrześniu to czysta przyjemność - spokój, brak tłumów, pogoda jeszcze ciepła, ale upały nie są już uciążliwe, program wycieczek fakultatywnych ciekawy
Izap - 05.11.2019
7/9 uznało opinię za pomocną
2.5/6
Spore rozczarowanie. Po pierwsze pokój. Zarezerwowaliśmy go w standardzie superior. Niestety odbiegał on od naszych oczekiwań. Po poproszeniu o wymianę pokoju, nawet z dopłatą, gdyż byliśmy pewni zastania innego standardu, miła Pani z recepcji powiedziała, że jest to niemożliwe, gdyż nie ma już miejsc. Jak się poźniej okazało z pokojami ogólnie było zamieszanie. Dowiedziałam się od pewnej Pani, że została ona zakwaterowana do naszego pokoju. Dostała klucze, weszła do pokoju i zobaczyła rozpakowane walizki i sprzęt - nasz. Takie pomyłki nie powinny się zdarzać! Po drugie komunikacja. Niestety personel hotelu ma problem w komunikowaniu się w języku angielskim. Po trzecie właściciel! Niedopuszczalne było zachowanie właściciela hotelu, który w drugi dzień naszego pobytu zrobił awanturę pod hotelem, zaraz po tym, jak na hotelowy parking podjechały jeepy, by zgodnie z programem wycieczki wziąć nas na off road. W drodze powrotnej samochody wysadziły nas w zatoczce nieopodal hotelu, by nie wjeżdżać na parking. Podobnie z autokarem. Samo wchodzenie nie było problematyczne, ale wysiadanie z autobusu wprost na ruchliwą drogę było uciążliwe i niebezpieczne zwłaszcza dla starszych uczestników wycieczki. Po czwarte jedzenie! Najsłabszą jednak stroną hotelu było jedzenie. Nie tylko w kwestii ilości, ale również jakości. Niestety jedzenie nie było donoszone tak, aby wszyscy mogli zrealizować swoje zachcianki. Bywało tak, że śniadanie kończyliśmy bez chleba, gdyż ten skończył się zaraz po jego rozpoczęciu. Szwedzki stół w bardzo minimalistycznej wersji. Jedzenie bardzo monotonne i tłuste. Śniadanie codziennie takie samo, natomiast podczas obiadokolacji zdarzały się rzeczy surowe. Rozumiem rozwijającą się dopiero turystykę tego kraju, ale uwierzcie, że nie oceniałabym tak „europejsko” gdyby nie fakt tego, jak było w innych hotelach sąsiadujących z Adriatikiem II.
Anna - 03.10.2019
0/1 uznało opinię za pomocną
2.5/6
Hotel kl.III ale starsza część hotelu -poza klasą.
Włodzimierz, Wrocław - 16.09.2019
1/1 uznało opinię za pomocną