Opinie o Bleart

4.5/6

Swietny wypoczynek z zalenej słońcem Albanii

W hotelu przebywałam wraz z mężem od 6 do 21 czerwca. Wystrój hotelu luksusowy, restauracja, pokoje, windy wszystko z "wyższej połki". Jedzenie bardzo smaczne, może nie było przepychu ale naprawdę smacznie. Podczas sobotnich lub niedzielnych śniadań rozbrzmiewa piękna muzyka grana przez muzyka na pianinie.Plaża hotelowa bardzo ładna szeroka, żółty gorący piasek, leżaków i parasoli do woli. Chłopak opekujący się nimi bardzo usłużny i miły. Woda w Adriatyku super, przeważnie ciepła niekiedy zmącna od fal, ale ogólnie przyjemna. Jeden bar Al Inclusive drinki średniej jakości. Nie ma soków jedynie napoje z butelki. Codziennie od godziny 16 do 17 serwowano lody , ciasta i pizze.W drugim tygodniu pobytu przez dwa dni zaczęto wydzielać drinki tzn. jeden na jedną osobę nie można było wziać dwóch np. dla partnera. Ta sytuacja zmieniła się po interwencji rezydentki i wszystko wróciło do normy. Na plaży znajduje się pomost "molo" na którym są bary i pizeria, co prawda już nie w cenie ale ceny przystępne (np.koniak 100 lek., jin 400 lek), niekiedy muzyka na żywo więc można potańczyć.Jedynym mankamentem jest brak miejsca na spacery, hotel połozony jest bezpośrednio przy ulicy bez chodnika dla pieszych, okolica mało zadbana bez chodników. Kilka sklepów spożywczych, barów i to wszystko. Natomiast za hotelem mozna spacerować do woli wadłuz przepieknej plaży i oglądać zachody słońca..Podczas pobytu wzięliśmy udział w jednodniowej wycieczce do Czarnogóry, wyprawa trochę męcząca, wyjazd o 6 rano powrót około 23, ale warto. Czarnogóra to piękny kraj widoki nie do opisania zapierajace dech w piersiach.Ogólnie wyjazd uznaję za udany, pogoda dopisywała, woda cieplutka. Mała różnica temperatur pomiędzy dniem a nocą. Polecam wypoczynek w tym hoteu.