4.9/6 (164 opinie)
Kategoria lokalna 3
4.0/6
Hotel jak hotel za tę kwotę, kameralny, spokojny. Posiłki raczej monotonne, mięso twarde. Albania ciekawa, zróżnicowana , warta zobaczenia . Wycieczki fakultatywne : tryptyk albański, Czarnogóra i Macedonia - Ochryd obowiązkowo choć przy temp. 35-40 stopni męczące, ale naprawdę warto szczególnie jak się ma za super przewodnika-rezydenta Piotra i Jacka (obaj z ŁODZI :)
4.0/6
Hotel niewielki, kameralny, czysty. Pokoje regularnie sprzątane, obsługa miła. Łazienki dość słabe w porównaniu do samego pokoju. Klimatyzacja sprawna. Większość gości hotelowych to Polacy. Hotel oddalony lekko od plaży, ale to nie przeszkadza, bo spacerkiem można dojść do morza w ok. 5 min. Basen głeboki, bez stopniowej zmiany głębokości. Jest wprawdzie brodzik, ale niewielki. Nie ma zajmowania miejsc na leżakach, więc to duży plus. Okolica cicha i raczej spokojna. Plaża bardzo ciasno zastawiona lezakami. Średnio czysta. Lezaki przypisane do hotelu mocno słabe i niezachecajace do odpoczynku. Ograniczałyśmy się do spacerów i kąpania w morzu. Minusy hotelu: głownie jedzenie. Posiłki były beznadziejne. Mały wybór dań, ciągle to samo i całkowicie bez smaku. Mięso - non stop kurczak (albo pieczone udka/skrzydełka, albo podeszwa z piersi, której nie można pogryźć). Jedna zupa podczas posiłku (zawsze jakiś krem i zawsze tak samo smakujący). Mało warzyw. Makarony typu spaghetti czy lasagne to jakaś porażka. Jedno ciasto podczas całego 8-dniowego pobytu było smaczne, poza tym desery mdłe i niedobre (zawsze jeden bez możliwości wyboru). Kawa paskudna, zajeżdżająca stęchlizną. Alkohol,jak zawsze, słaby jakościowo. Napoje typu cola, fanta - lokalne zamienniki. Polecam owoce - melony, arbuzy, bo to akurat mają pyszne. Poza tym woda i kawa w barze przy basenie (smaczna i aromatyczna). Jesteśmy z córką mocno zawiedzione posiłkami w tym miejscu, tym bardziej, że opinie ludzi, które czytałyśmy przed wyjazdem, były raczej pozytywne. Dodatkowo znajomi z innego hotelu mieli pyszne jedzenie 🙁 Na szczęście dużo jezdziłysmy i często jadlysmy posiłki poza hotelem i tu trzeba przyznać, że kuchnia albańska, czarnogórska czy macedońska jest bardzo smaczna, jeśli tylko trafi się na dobry lokal. Kolejny minus to tzw. wieczorki z muzyką, gdzie do hotelu zapraszamy jest dj i puszcza, niestety, polskie disco polo! Ludzie, jedzie się na wakacje po to, żeby poczuć kulturę i klimat danego kraju, zasmakować lokalnych dan, posłuchać lokalnej muzyki, nasycić oczy widokami, jakich nie ma się za oknem własnego domu. Po co te imprezy w klimacie Sławomira lub innego Wasyla??? To największa porażkatego miejsca! Do 23 taki jazgot, że nie da się wytrzymać w pokoju. Chcesz się bawić przy sielankach, jedz na imprezę biesiadną pod Pszczynę! Na szczęście taka przyjemność spotkała nas tylko 2 razy! 😐
4.0/6
Pokoje dosc czyste chociaz reczniki Mogly by byc czesciej zmieniane natomiast wyzywienie niestety bardzo slabe kucharz napewno do wymiany
4.0/6
Ogólnie pozytywne, cel poznawczy zrealizowany. Otoczenie nie zachęca do ponownych odwiedzin. Zaniedbane posesje, pustostany (piętrowe konstrukcje budowlane).