4.9/6 (164 opinie)
Kategoria lokalna 3
3.0/6
Hotel dla mało wymagających klientów w opcji budżetowej. Bardzo małe zaplecze a w zasadzie jego brak. Miejsca do siedzenia tylko przy barze obok basenu na niewielką ilość osób. Komary bardzo mocno dawały się we znaki zatem warto się wyposażyć w preparat.
3.0/6
Mały hotelik ekonomiczny. Proszę nie spodziewać się czegoś więcej. Jedzenie codziennie to same. Można wciemno zalozyc się co będzie. Bar serował 4 rodzaje alkoholu albaskiego . Napoje gazowane najtańsze na rynku. Miła uśmiechnięta barmanka nadrabia miną. Pokoje sprzatane ,wymieniane ręczniki i pościel .Wyposażenie pokoi częściowo złuzyte.
3.0/6
Ogólnie wrażenia bardzo słabe. Hotel znajduje się na końcu miejscowość Golem, do centrum trzeba trochę przejść, ale jest to jeden wielki plac budowy, Hotel skromny, niby po remoncie. Pokoje przez 11 dni sprzątane byle jak, głównie wymiana ręczników, 2 razy wytarta podłoga. Łóżko przebrane raz. Balkon w widokiem na ogromny sąsiedni hotel. Po 15 tej nad niewielkim basenem zero słońca, bo ten moloch obok zasłaniał wszystko. Za Hotelem widok na plac budowy i metrowa trawa. Do plaży trzeba przejść przez 2 uliczki na których zawsze było mnóstwo śmieci. Na plaży brak pryszniców, darmowe leżaki - stare, brudne, zaplamione tak, że obrzydliwym było na nich położyć własny ręcznik. Jedzenie zimne, monotonne ciągle to samo, zero ciast, czy lodów. Jak już był jakiś deser to raczej niejadalny, z owoców arbuz, i twarde śliwki lub nektaryny. Na śniadanie jajka, plastikowy ser, słabej jakości szynkowa, parówki i kiełbasa smażona, na obiad kulki mielone z mieszanki tych kiełbas w jakim sobie. Zero owoców morza, ryba raz na cały pobyt. Wszystkie potrawy były jakimiś mieszaninami resztek, suche przepieczone mięso przeważnie kurczak. Jedyne co zachwyciło mnie w tym miejscu to albańskie słońce i jego romantyczne zachody. Gdyby nie wycieczki fakultatywne za które trzeba było dodatkowo zapłacić byłyby to najgorsze wczasy w moim życiu.
3.0/6
Wyjazd wypoczynkowy nawet się udał, wprawdzie hotel pod względem czystości jak i kuchni nie oferuje za dużo. Nikła szansa na spróbowanie lokalnej kuchni, w barze przy basenie najprostsze drinki typu wódka z colą czy sokiem i w kółko ta sama muzyka. W kuchni również powtarzalne jedzenie, bez większego szału. Jeżeli miałbym znów się wybrać do Golem to na pewno do innego hotelu. Sama miejscowość, jeśli chce się wypocząć jest okej - plaża, leżaki, wszystko jest. Są nawet dobre restauracje gdzie można porządnie zjeść