5.0/6 (309 opinii)
Kategoria lokalna 4
3.5/6
Jeżeli wykupujesz wczasy to oczekujesz, że to co podane zastaniesz na miejscu. Tym razem zdjęcie w katalogu nie zgadza się z rzeczywistością. Na zdjęciu widzimy hotel FAFA PREMIUM 5-gwiazdkowy, a opis mówi co innego - hotel FAFA ONE 4-gwiazdkowy. Hotel FAFA ONE znajduje się w dość dużej odległości od FAFA PREMIUM i nie ma basenu ani stołówki. Na posiłki i kąpiele w basenie trzeba dochodzić do FAFA PREMIUM. Klient wykupujący ten wypoczynek zostaje wprowadzony w błąd. Jesteśmy zawiedzeni brakiem pełnej prawdziwej informacji o hotelu. Pokoje z widokiem na morze nie mają tego widoku ponieważ są w dalszej linii zabudowy i inne budynki lub gęsto posadzone drzewa widok ten zasłaniają. Ogólnie hotel jest czysty. Po przylocie we wtorek z Poznania spotkanie z rezydentem mieliśmy w czwartek, ponieważ w środę przyleciał samolot z Warszawy. Niektóre wycieczki fakultatywne do różnych miejscowości organizowane były w ten sam dzień. Nie było to organizacyjnie dopracowane. Wyżywienie i basen przy obiekcie FAFA PREMIUM było w porządku. Obsługa baru, stołówki i basenu starała się aby goście byli zadowoleni. Pragnę nadmienić, że 3/4 gości hotelu FAFA PREMIUM to klienci innych polskich biur podróży, którzy byli informowani co wykupują.
3.0/6
Hotel jest nowy ale w trakcie pobytu w czerwcu 2019 jeszcze trwały prace wykończeniowe. Niedogodnością jest chodzenie na posiłki do hotelu Fafa Premium. Wokół basenu był nieporządek, leżały stare materace, zużyte meble. W wejściu do baseny brakowało szczebli itp.
3.0/6
Za pogodę nie odpowiadacie ale niestety było zimno i dużo padało jedzenie do kitu wszystko zimnie i spieczone frytki odgrzewane i chłodne, plaża ładna brak miejsca do siedzenia jak zimno a bar tylko na powietrzu obsługa miła ale jak nie ma pogody to nie ma się gdzie podziać.
3.0/6
W hotelu przebywaliśmy na przełomie lipca i sierpnia. Hotel jest polecany dla rodzin z dziećmi, dlatego wybraliśmy właśnie tę opcję w formacie all in. Niestety od samego początku rozczarowania - już przy zakwaterowaniu. Oczekiwanie 4h na pokój z dwójka malutkich dzieci jest bardzo uciążliwe. W holu przy recepcji rozstawione tabuny walizek ludzi czekających na meldunek i totalnie bez szans na to, żeby kogokolwiek zakwaterowali przed 14. Nie udało się nikomu ani z naszego turnusu, ani innych w trakcie naszego pobytu. Zdjęcia na stronie Rainbow to nie zdjęcia z hotelu Fafa One / czy Fafa Beach (jak się okazało na miejscu to jeden hotel), a z hotelu Fafa Premium. Obsługa była przeciętna, bardzo młoda i niedoświadczona. Chociaż uważam w miarę się starali. Chociaż połamanej szafy w pokoju nie naprawili, ale przynajmniej przykręcili odebrany wieszak w łazience. Pokoje tyci tyci. Ledwo zmieściło się łóżeczko dla noworodka, wciśnięte na styk koło szafy. Czystość - no cóż, dla mnie na niskim poziomie. Sprzątane było codziennie, ale w łazience grzyb i pleśń. Sporo niedociągnięć w tej kwestii, ale uważam, ze jakieś tan starania podjęte były, żeby to chociaż względnie wyglądało. Jedzenie - o dziwo smaczne, ale... coś nie tak w tej kwestii również było. U nas na turnusie prawie wszyscy po kolei zatrucie pokarmowe - wymioty i biegunki (przy dzieciach dramat). Basen - niestety średnio czysty, żeby nie powiedzieć brudny. Zwłaszcza wokół, piach, ziemia z ogródka naniesiona wszędzie. Dno basenu z małych kosteczek całe poodpadane - główna zabawa dzieci to zbieranie tych kosteczek i zabawa nimi. Plaża bardzo fajna, długie płaskie weście do morza, które było naprawdę ciepłe, ale i tutaj sporo brudu. Do tego jakieś machloje obsługa hotelu robiła z leżakami na plaży, które niby miały być dla gości hotelu za darmo, a próbowali mi wmówić, ze nie te na których leżę (oznaczone jako Fafa one) a jakieś inne (fatalnie umiejscowione) i jakiś Ahmed je zarezerwował (oczywiście te najlepsze). Ja oczywiście kazałam im spać, nie dałam sobie wejść na głowę, żaden Ahmed się nie pojawił... ale pewnie niejedna osoba, zawinęłaby się rozczarowana. Co więcej? stołówka średnio ulokowana (w jakiejś części hotelu w innym budynku), ta która teoretycznie była od Fafa One była zamknięta i składowano tam jakieś graty, spały też tam jakieś psy. Generalnie dramat i ogromne rozczarowanie. Zdecydowanie słaby kraj, a przynajmniej hotel na wycieczkę all in. Do zwiedzania kraj z pewnością wspaniały i niesamowicie ciekawy ale na typowy wypoczynek (zwłaszcza z dwójką małych dzieci) totalnie nie.