4.8/6 (147 opinii)
Kategoria lokalna 4
4.0/6
Bardzo dobry hotel, lecz nie do końca dopracowany. Słabiutka obsługa, zimne jedzenie, brak wody w lodówkach.
4.0/6
Jeśli ktoś uwielbia upały , to polecam czerwiec ( nie stety to nie mój miesiąc na wakacje ) 35 stopni w nocy tak samo , bez wiatru odczuwalne 41 nie do wytrzymania . Teraz trochę o hotelu ... Pokoje ładne , narożna wanna to tylko atrapa ( szkoda bo był by tu duży plus ) w ciągu 7 dniowego pobytu trzy dni bez prądu z przerwami , co za tym idzie to też brak wody 🙄 jedzenie... codziennie to samo , bardzo ubogie i nie zbyt smaczne, kawa z automatu okropna , polecam bar klajdi za 2,20 euro napięcie się dobrej latte , na hotelu płatnym nawet drinki są ohydne , klajdi to super płatny bar nie daleko ( musiałam dożywiać moja 5 osobowa rodzinę na mieście ) Najpiękniejsze co zapamiętałam to wycieczka do Macedonii , rekompensuje cały ten nie za ciekawy pobyt w Albani . Żałuję ,że nie pojechałam w maju , a po za tym w hotelu same Polaczki 🤣 czułam się ja w Władysławowie, no i Ciechocinek też tam był 🤣🤣🤣Woda brudna przypominała zatokę pucką 🫣
4.0/6
W hotelu Mel byliśmy jedynie 4 dni , po tygodniowej wycieczce objazdowej, także taki krótki pobyt wystarczy na tan rodzaj hotelu. Wybraliśmy świadomie tańsz hotel , bo mieliśmy więcej atrakcji na objeździe, na pobyt dłuższy to było by trochę nudno. Basen nieduży z małym brodzikiem dla dzieci. Leżaki przy basenie w wystarczającej ilości, ale postawione w bliskiej odległości bo mało miejsca wokół. Dodatkowe atrakcje to wieczorem muzyka na żywo, nic dodatkowego. Internet słabo działał w pokoju. W czasie finału piłki nożnej transmisja online działała z przerwami. Czasami zdarzają się przerwy w dostawie energi. Dużym problemem jest mała ilość toalet, z plaży trzeba iść przez cały hotel i recepcję a przy basenie wogóle brak. Na dłuższy pobyt nie polecam.
4.0/6
Podstawa to właściwe nastawienie. Za niewielką cenę, spędziliśmy tydzień w dobrym hotelu z basenem, przy plaży i z pełnym wyżywieniem. Całość jest jak najbardziej odpowiednia do ceny (miejsce, lokalizacja, pokoje, jedzenie, plaża, basen). Polacy stanowią większość gości hotelowych. Jeśli szukasz ciszy i spokoju; wybierz inny hotel, albo nawet inny kierunek. Hałas jest niestety największym mankamentem hotelu: cienkie ściany i nieszczelne drzwi sprawiają, ze słychać rozmowy sąsiadów, płacz czy krzyki dzieci. Głośna muzyka jest na korytarzach (ściszona od razu na moją prośbę) i podczas codziennych imprez wieczornych. Tu jednak trzeba przyznać, że zabawa po albańsku musi być głośna! Dlatego wybierając Albanię bądźcie gotowi na to, że w każdym hotelu i barze będzie głośno, bo tak ma być!