4.8/6 (151 opinii)
4.0/6
Oprócz okropnego smrodu wydobywającego się kanalizacji obok kuchni wakacje były ok. - Plaża zadbana - Na minus puszczanie disco polo wieczorami - Okropne drinki, ale dobre piwo - Wieczorami fajny klimat i dużo sklepików w rejonie
4.0/6
W hotelu Mel byliśmy jedynie 4 dni , po tygodniowej wycieczce objazdowej, także taki krótki pobyt wystarczy na tan rodzaj hotelu. Wybraliśmy świadomie tańsz hotel , bo mieliśmy więcej atrakcji na objeździe, na pobyt dłuższy to było by trochę nudno. Basen nieduży z małym brodzikiem dla dzieci. Leżaki przy basenie w wystarczającej ilości, ale postawione w bliskiej odległości bo mało miejsca wokół. Dodatkowe atrakcje to wieczorem muzyka na żywo, nic dodatkowego. Internet słabo działał w pokoju. W czasie finału piłki nożnej transmisja online działała z przerwami. Czasami zdarzają się przerwy w dostawie energi. Dużym problemem jest mała ilość toalet, z plaży trzeba iść przez cały hotel i recepcję a przy basenie wogóle brak. Na dłuższy pobyt nie polecam.
4.0/6
Podstawa to właściwe nastawienie. Za niewielką cenę, spędziliśmy tydzień w dobrym hotelu z basenem, przy plaży i z pełnym wyżywieniem. Całość jest jak najbardziej odpowiednia do ceny (miejsce, lokalizacja, pokoje, jedzenie, plaża, basen). Polacy stanowią większość gości hotelowych. Jeśli szukasz ciszy i spokoju; wybierz inny hotel, albo nawet inny kierunek. Hałas jest niestety największym mankamentem hotelu: cienkie ściany i nieszczelne drzwi sprawiają, ze słychać rozmowy sąsiadów, płacz czy krzyki dzieci. Głośna muzyka jest na korytarzach (ściszona od razu na moją prośbę) i podczas codziennych imprez wieczornych. Tu jednak trzeba przyznać, że zabawa po albańsku musi być głośna! Dlatego wybierając Albanię bądźcie gotowi na to, że w każdym hotelu i barze będzie głośno, bo tak ma być!
4.0/6
Miły hotel, po którym niestety widać upływ czasu. Na pierwszy rzut oka czysto, ale jak otworzy się szafki to widać, że nie jest dokładnie sprzątane. Panie codziennie wymienia worki, dokładają papier toaletowy, wymieniają ręczniki i przecierają podłogę mopem. Z toalety czuć zapach kanalizacji. Nie mieliśmy dostaw w dopływie wody i prądu, ale trzeba się liczyć, że może taka sytuacja wystąpić. Jedzenie smaczne, codziennie pieką pizzę, jak ktoś jest fanem owoców morza to naje się za wszystkie czasy. W basenie brakuje kilku kafelków więc trzeba uważać, żeby nie zrobić sobie krzywdy. Są dwa bary jeden płatny, gdzie dostanie się napoje i drinki w szkle, drugi w ramach all inclusive, gdzie napoje są w plastiku/papierowym kubeczku i nie ma oferty drinków typu mohito. Cola/fanta z baru all inclusive też nie są oryginalne tylko typowe noname. Dużym plusem jest plaża i leżaki od razu przy hotelu. Opieka rezydenta jak najbardziej na plus, panie są codziennie w hotelu na dyżurach. Podsumowując wakacje były udane, ale nie można oczekiwać od hotelu bardzo wysokiego standardu. Hotel raczej dla mało wymagających, którzy większość czasu spędzają na zwiedzaniu lub na plaży.