4.7/6 (76 opinii)
Kategoria lokalna 5
4.5/6
Generalnie pobyt bardzo udany. Ale niedociagniecia w postaci lekcewazenia gości hotelowych przez niektorych pracowników, łeeee.. :( Pogoda super, pokój też, chociaż tylko 1 raz trafily nam sie 3 ręczniki kąpielowe dla 3 osob, ale można przeżyć i z małymi :). Jedzenie smaczne, moze momentami monotonne, ale to jest kuchnia narodowa, inna od polskiej. Atrakcje wieczorem fajne, ale na raz czy dwa, potem męczą. Generalnie polecam
4.5/6
Hotel nowy, czysty i zadbany. Plaża czysta, idealna dla dzieci, bo woda bardzo płytka i ciepła.
4.5/6
Pobyt niby 12 dni a wyszło 10 dób i 8 godzin. Pokój wyglądał o wiele gorzej niż w katalogu przy wyborze wczasów. Brak sejfu co było w ofercie. Hotel ma 2 budynki. Ja byłem w drugim mniejszym. Pokoje strasznie akustyczne. Jak ktoś trzaśnie drzwiami to głową podskakuje na poduszcze. Łazienka koszmar. Nie było nawet gdzie rozłożyć kosmetyków. Ciasnota w łazience okrótna. Wypadające gniazdko że ściany, jakieś resztki wieszaków w łazience. Pokoje sprzątane. Ręczniki zmieniane codziennie a pościel co 2 dni. Klima bez problemów. Plaża hotelowa duża nie było problemów z leżakami. Basen Mały i tam rano już były porezerwowane leżaki. Na plaży dużo palaczy. Jedzenie dobre ale po kilku dniach wydawało się monotonne. W barze dowoli napojów, także tych procentowych. Wycieczki ciekawe i wymagające kondycji.
4.5/6
All inclusive w wydaniu albańskiego G Maxa to jeden bar z uboga propozycja drinków tzn wino białe i czerwone z nalewając sell service to samo z piwem cola,lemoniada i napój cytrynowy oraz soki pomarańcze jabłko ananas wiśnia z automatu i woda z automatów . Brandy gin wódka whisky lokalne wszystko jak w każdym innym hotelu w Turcji czy Grecji jednak liczy się obsługa i chociaż była miła to w barze poza nalaniem rzeczonych alco na nic więcej nie można liczyć . Są jeszcze płatne bar na płazy i w lobby ceny drinków jak w Polsce. Basen duży i odpowiednio głęboki jednak leżaków przy basenie b mało i o 7:30 wszystkie zajęte , ludzie zajmowali je zreszta już poprzedniego dnia zatem obsługa hotelowa nic z tym nie robiła zatem jeżeli nie wstrzeliłem się ze ktoś wyjechał nie było leżała a co za tym idzie miejsca przy basenie. Za to na płazy leżaków wystarczająca liczba do wody max 50m na plazy piasek miałki i co za tym idzie dość brudził stroje kompielowe. Wejście do morza płytkie i dopiero po około 150m głębokość 1,7m .jedzenie smaczne i dużo nie było problemu ze czegosc zabraknie. Pokoje odpowiednio duże hotel czysty. Hotel zapewnia ręczniki plażowe choć nam nie były zaproponowane. Animacje wieczorami ciekawe był i folk i muzyka (albański muzyk) na żywo raczej dla krajowców. Otoczenie hotelu od strony miasta słabo za to stoi przy plazy . Transfer z lotniska 1-1,2h . Lotnisko w Tiranie bardzo słabe duże opóźnienia w obsłudze jest tylko jedna hala przylotów i odlotów zatem chaos dość duży za to w sklepach wolnocłowych taniej niż na Chopin i wszystko to samo. Ogólnie Albania jest jedynym krajem do którego już nie wrócimy .