Opinie o Andaluzja warta zobaczenia

Joanna

Program ciekawy. Pilotka słaba ale na miejscu super przewodnicy. Dwa hotele fatalne - ten pod Sewilią tragedia. I strasznie daleko do miasta aby miło spędzić wieczór.

Ładna trasa,

Ach Andaluzja!

Naprawdę warta zobaczenia! Ta wycieczka była spełnieniem moich marzeń. Program objazdu bogaty, wszystko dobrze zorganizowane. Widoki przepiękne, wspaniałe zabytki, o których można się wiele dowiedzieć od dobrze przygotowanych przewodniczek. Warto to wszystko zobaczyć na własne oczy. Wieczór z Flamenco - magiczny i ten zachód Słońca nad Grenadą. Ach! W czerwcu 2025r. w tym regionie było 30-38 stopni Celsjusza, więc dosyć ciepło, choć bywa tam ponad 40. Minusem całej wycieczki były hotele o niskim standardzie (tylko jeden był na przyzwoitym poziomie). Pilot Krzysztof - oaza spokoju. W czasie przejazdów autokarem dzielił się z nami swoją wiedzą na temat Hiszpanii, jej historii, kultury i tradycji.

Sinusoida

Ogolnie OK

Polecam, ale....

Piękna wycieczka, Andaluzja naprawdę warta jest zobaczenia, już tęsknię, aby tam powrócić. Przepiękne zabytki, krajobrazy, przyroda i klimat. Czuję pewien niedosyt z powodu zbyt pobieżnego zwiedzania. Więcej czasu w autobusie niż samego zwiedzania. Cudownie byłoby tę trasę zrobić w dwa tygodnie. Hotele dobre, wyżywienie dobre i wystarczające, transport również ok, na pochwałę zasługuje kierowca za spokojną, bezpieczną jazdę. Pilotka Pani Bogna Lechowska posiada dużą wiedzę i chętnie dzieli się nią z wycieczkowiczami. Jedyny mankament to wylot na tę wycieczkę z innych lotnisk niż Warszawa, z przylotem do Malagi. Zwiedzanie zaczyna się w Almerii, a kończy w Maladze, po czym następuje zupełnie bezsensowny powrót do hotelu w Almerii na półtora dnia, aby ponownie wracać do Malagi na lotnisko. Ktoś chyba tego nie przemyślał. Jakkolwiek odległość między Malagą, a Almerią to ok. 200 km, to transfer trwa pięć godzin, ponieważ autobus zbiera wczasowiczów z wszystkich hoteli po drodze. Zdecydowanie odradzam wyloty z lokalnych lotnisk.

Warto zobaczyć, choć nie wszystko dopracowane

Wycieczka objazdowa po Andaluzji jest ciekawym doświadczeniem, szczególnie dla osób pragnących bliżej poznać ten region Hiszpanii. Program był bogaty, choć warto zauważyć, że dwa pierwsze dni były bardzo intensywne, a kolejne – wręcz odwrotnie – zbyt luźne, co skutkowało długimi przerwami w miejscach, które można było zwiedzić dość szybko. Przedłużony pobyt w niektórych miejscach, niezależny od uczestników, skutkował koniecznością skracania czasu przeznaczonego na kolejne atrakcje, co odbijało się na pełnym odbiorze programu Opiekun był zbyt zasadniczy, większą empatią i zaangażowaniem wykazywał się Stażysta Krzysztof 😊 Na duży plus zasługują kompetentni przewodnicy oprowadzający w poszczególnych miejscach. Niestety, bardzo duża liczba uczestników spowodowała konieczność podzielenia grupy na dwie mniejsze podczas zwiedzania – był to raczej efekt tłoku niż zaplanowane udogodnienie. Rozczarowująca była organizacja miejsc w autokarze – pierwszy raz spotkaliśmy się z informacją o możliwości dokonania odpłatnej rezerwacji wybranych miejsc z przodu przy zakupie wycieczki. Skutkowało to usadzeniem pozostałych osób według daty zakupu i sprawiło, że część osób podróżowała z tyłu pojazdu bez ich woli. Standard hoteli był bardzo nierówny – zdarzały się sytuacje, które nie powinny mieć miejsca w tej części Europy, jak wyłącznie cienkie prześcieradło zamiast kołdry czy brak czajnika w pokoju. Rozumiemy, że wybrane hotele służyły jedynie jako noclegi tranzytowe na jedną noc, jednakże ich standard pozostawiał wiele do życzenia i nie przystawał do ogólnego poziomu wycieczki. Noclegi kolejno: pierwszy i ostatni Hotel Moon Dreams Rocquetas Holiday Inn Express Campo De Gibraltar - Barrios Hotel Torre de los Guzmanes Hotel El Pilar en La Carlota Hotel Reyes Ziries Dodatkowo, w niektórych miejscach do kolacji trzeba było samodzielnie kupować napoje, podczas gdy inne grupy miały zapewnioną wodę lub alkohol – to znacząco wpływa na ogólne wrażenie i poczucie równego traktowania gości. Posiłki były na ogół smaczne, dwie kolacje były serwowane przy stole, reszta miała formę bufetu. Na duży plus zasługują dodatkowe atrakcje, takie jak niezapomniany wieczór Flamenco oraz ciekawa wycieczka do Sierra Nevada połączona z degustacjami. Cena wycieczek nie jest jednak adekwatna do zaproponowanego programu. Nie do końca zrozumiałe było również sugerowanie przyznania napiwków dla kierowców za szybki przejazd, np. na Gibraltar czy do ostatniego hotelu. Tego rodzaju sugestie nie powinny mieć miejsca w przypadku zorganizowanych i opłaconych wcześniej wycieczek. Wycieczka warta rozważenia, jednak z pewnymi elementami, które warto byłoby dopracować, by w pełni odpowiadała oczekiwaniom uczestników, którzy wiedzą, że takie biuro jak Rainbow stać na znacznie więcej przy takiej, a nie innej proponowanej cenie…

Andaluzja - nie do końca spełnione marzenie

Program wycieczki dość dobrze zaplanowany, natomiast wykonanie daje wrażenie dużego niedosytu. W Alhambrze nie zwiedzaliśmy pałaców Nasrydów ze słynnym Dziedzińcem Lwów, co jest wizytówką i ikoną nie tylko Alhambry, ale też całej Hiszpanii. Na pytanie pilota dlaczego, dostałam odpowiedź, ze brak biletów. Myślę, że tak poważne biuro jak Rainbow powinno zadbać o nie wcześniej, tym bardziej, że firma GetYourGuide oferuje te bilety w każdej chwili i nie są to wygórowane ceny. Drugie moje zastrzeżenie dotyczy pilota Pana A., który urządzał dosłownie "gonitwę" po ulicach zwiedzanych miast. Wszelkie i wielokrotne prośby o zmniejszenie tempa pozostawały bez echa. Było to o tyle irytujące, że po dotarciu do wyznaczonego celu pilot ogłaszał bardzo długi (przeważnie za długi) czas wolny - w Sewilli aż 3,5 godziny. Na szczęście zwiedzanie z przewodnikami miejscowymi było we właściwym tempie.

Andaluzja - objazd

Hotele w trakcie objazdu położone na dalekich peryferiach - dwa razy w centrum handlowym, raz przy autostradzie i stacji benzynowej. Po zakwaterowaniu w hotelu praktycznie brak możliwości wyjścia do miasta choćby żeby zobaczyć miasta nocą, zobaczyć jak miasto żyje wieczorem i nocą, co w przypadku Hiszpanii w której życie towarzyskie zaczyna się po 21 jest chyba zrozumiałe. Oczekiwania co do wycieczki nie ograniczały się tylko do chęci obejrzenia zabytków ale również do poznania specyfiki kraju i poczucia jego atmosfery. Wspomniany wybór hoteli praktycznie to uniemożliwił.

Andaluzja mimo wszystko warta ...

Ten wyjazd jest kolejnym w którym uczestniczyiśmy , lecz muszę stwierdzić że poziom tych wypraw jest coraz niższy. Bo szybko , bo szablonowo , bez inwencji , logistyki. Skarbem jest dobry pilot , który wiedzą i miłością do danego kraju potrafi sprawić , że wycieczka na długo zapadnie w pamięci. Andaluzja jest krainą , którą warto zobaczyć , wbrew przeciwnościom różnym i wszelakim.

Podróżniczka

Od tej wycieczki zaczęłam poznawać Hiszpanię piękna, dużo zabytków , które chciałam zwiedzić. Program fajnie ułożony i różnorodny.