Zastanawiasz się, czy ta wycieczka to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bali wspaniałe, przewodni fatalny. Nie wiem jak takie biuro jak R może wystawić tak niekompetentną osobę.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka fantastyczna, choć niepozbawiona wad. Uroki miejsc oraz koloryt wyspy są w stanie przysłonić wszelkie niedociągnięcia. Zupełnie niepotrzebnie turyści obowiązkowo są wożeni do manufaktur i sklepów drewna, srebra oraz batików, co ma służyć wyłącznie uzyskaniu prowizji dla biura. Jednocześnie brakło czasu do obejrzenia słynnych wodospadów, koło których przejeżdżał autokar. Wadą było również zaplanowanie obiadów w wybranych przez biuro i nieadekwatnie drogich restauracji ( ok. 3,4 x drożej niż normalnie) do których autokar podwoził wycieczkę, a przewodnik sugerował, że teraz mamy czas 1,5h na nieobowiązkowy obiad. Równie dobrze mógłby wskazać jakieś miłe i sprawdzone warungi, gdzie taki sam obiad można było zjeść za cenę 3, 4 x niższą. Mam wrażenie, że wycieczka do Ubud została potraktowana przez przewodnika wyjątkowo po macoszemu. Przewodniczka po zaprowadzeniu wycieczki do jednej świątynia stwierdziła, że mamy 4 godziny wolnego i możemy iść w lewo do małp lub w prawo na mini trekking w dżungli. Spotkanie o 17 i wizyta na targu owoców. Potem okazało się, że było to wyjątkowo brudne i drogie miejsce, a owoce po atrakcyjnych cenach były droższe niż w okolicach hotelu. To "wciskanie" przez przewodniczkę atrakcji, z których musiała mieć profity były co najmniej denerwujące.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel w trakcie objazdu pozostawia wiele do życzenia
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Byliśmy już na kilkunastu wycieczkach objazdowych- większość z Rainbow. Ta organizacyjnie należy do jednych ze słabszych. Bali- jako wyspa broni się sama, więc na pewno warto tam pojechać:). Ale od początku.. Podróż liniami Emirates z przesiadką w Dubaju. Linie oczywiście pod względem komfortu ok, ale zamieszanie z miejscami. Niby klient mógł je sobie wybrać sam, ale gdy miał bilet- ale bilet dawało Rainbow na lotnisku lub wcześniej ( tylko jeśli jeśli ktoś o tym wiedział ) na wyraźna prośbę. Efekt? dużo małżeństw i rodzin siedziało osobno- a wiadomo, podróż długa. Rainbow zwalało ten fakt na linie- linie, podczas rozmowy na lotnisku mówiły, że to rezerwacja grupowa, którą zarządza biuro podróży. Zgrzyt na samym początku. Potem pilot- zdecydowanie słabe ogniwo. Pani Asia miła, ale jakby bez wiedzy i umiejętności wysławiania się w poprawnej polszczyźnie, o zaciekawieniu swoimi wypowiedziami nie wspomnę. Hotel na objeździe znośny. Zastanawia jednak fakt, czy hotel na objeździe powinien być w Kucie, skoro powrót każdorazowo do tej nadmorskiej miejscowości wiązał się ze staniem w olbrzymich korkach. ( 50 min- przejazd 3,5 godziny). Miało się wrażenie, że objazd, to głównie pobyt w autobusie z krótkimi przerwami na atrakcje. Myślę, że lepszy byłby hotel bardziej po środku, niż nad samym morzem ( wracaliśmy, gdy już było ciemno- więc korzystanie z plaży i tak odpadało). Pogoda na objeździe średnia- nauczka jest taka, że pora sucha na Bali, nie znaczy, że nie będzie padać:). Tu plus dla biura- w razie deszczu dostawaliśmy duże pomarańczowe parasole, które nawet nieźle wychodziły na zdjęciach:). Program objazdu zaliczał główne atrakcje Bali- piękne świątynie, tarasy ryżowe- wszystko piękne. Fajna wizyta na plantacji kawy ze świetną degustacją. Dwa ludowe przedstawienia, wizyta w sklepie z drewnem, pokaz wykonania batiku, wytwórnia srebra. Natomiast degustacja owoców zorganizowana właściwie na parkingu przy targu- szkoda, że nie postarano się w tym wypadku bardziej. Dzień w Ubud właściwie do dyspozycji turysty- pilotka nawet nie potrafiła dokładnie wskazać polecanej świątyni. Ludzie w panice zaznaczali pinezką parking, by umieć trafić, bo czasu wolnego ponad 4 godziny:). Warto zobaczyć tam i świątynię i pałac i pola ryżowe. My jeszcze zjedliśmy obiad i wypiliśmy kawkę- na zakupy brakło nam czasu. Informacje praktyczne- komarów właściwie brak, ceny jedzenia na mieście bardzo w porządku. My omijaliśmy turystyczne restauracje, jedząc u tubylców- nikt się nie pochorował, było smacznie i tanio. Ogólnie- z pewnością warto pojechać i zobaczyć.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Dostawka w hotelu dla 16- letniej córki była bardzo niewygodna. Poza tym w trakcie objazdu córka miała nieprzyjemny wypadek- kierowca skutera zepchnął ją w tył pojazdu, w wyniku czego dotknęła rury wydechowe. Miała osadzoną dużą powierzchnię nogi. Z tego powodu w trakcie pobytu nie mogła pływać ani w morzu, ani też w basenie. Sprawę może doświadczyć pan Tomek, który pomagał nam popatrzeć wstępnie oparzenie córki.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka zorganizowana dobrze.Rezydentka dostępna w każdej chwili.Minusem jest poruszanie jak i transport po Bali wieczne korki .
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
W hotelu tym bylam w drugim tygodniu wycieczki. Hotel czysty, wyzywienie w formie bufetu, dobre jednak malo zroznicowane. Klimat hotelu stylu balijskim- duzo zieleni do okola, male swiatynie. Na terenie hotelu znajdują się baseny, ale plaza jest na tyle blisko, ze warto z niej korzystac.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Program objazdu źle ułożony logistycznie. Największe korki są na południu, więc 5 krotnie pokonuje się dokładnie tą samą trasę tracąc czas. Lepiej byłoby zrobić 2 noclegi w środkowej i północnej części wyspy, nie byłoby tak męcząco i można by więcej zobaczyć. A tak miałam pobyt i 5 wycieczek fakultatywnych...Przelot mimo Dreamlinera jest męczący. Mam mieszane uczucia co do wyspy. Korki i spaliny. Duży ruch. Przy mojej plaży - Bali Benoa- nie dało się pływać. Albo odpływ z wodą po kostki przez kilometr albo sporty wodne gdzie motorówka i liny autentycznie są nad tobą/przez ciebie i nikt z prowadzących motorówki i skutery wodne nie zwraca uwagi gdzie płynie. Nie ma odgrodzonego kąpieliska. Ale wschód słońca w Bali Benoa jest cudny. Z drugiej strony w zasięgu spaceru miałam lepsze plaże przy Nusa Dua. Wynajęliśmy też busika i odkryliśmy naprawdę cudne plaże (polecam Blue Point, Nusa Dua, Balangan). Indywidualnie pojechaliśmy też do Ubud - polecam ścieżkę wzdłuż doliny i pól ryżowych. Niestety nie zobaczyłam Małpiego Lasu i pól ryżowych na północ przy Tegalalang -myślałam, że jest to w programie objazdu i się myliłam. W pobliżu Ubud jest wodospad - polecam. Niesamowite wrażenie robi też rafting w głębokim kanionie pokrytym dżunglą (chyba rzeka Ayund - ta bliżej). Zejście jest po stromych schodach - osobom z chorymi kolanami proponuję wybrać inną rzekę. Ogromne wrażenie zrobił na mnie snorkeling na sąsiednich wyspach - na Manta Point pływałam z ogromnymi mantami, Crystal Bay wygląda dosłownie jak raj. Sąsiednie wyspy są niezatłoczone, a mają ładną rafę koralową i plaże. Na wycieczce objazdowej podobały mi się świątynie (z wyjątkiem Tanah Lot - zatłoczony), wulkan Kintamani, święte źródła, tańce. Mieliśmy też fajną pilotkę, stawaliśmy w miejscach z ładnym widokiem na pola ryżowe. Na plantacji herbata jest bardzo droga, polecam kupować gdzie indziej. Mój hotel Ibis Styles był ok, miał fajny basen. W pobliżu miałam kilka restauracji ze smacznym i niedrogim jedzeniem, oraz kilka bardziej ekskluzywnych. Proponuję uważnie zwracać uwagę na termin wyjazdu ze względu na pogodę. Byłam w środku listopada i przez ostatnie 2 dni zaczął się już wiatr i deszcze. Nie wyobrażam sobie jechać później. Ogólnie jestem zadowolona. Bali jest ciekawą wyspą. Ale głównie dlatego, że była dobra pilotka i dużo rzeczy zobaczyłam we własnym zakresie. Ogólnie proponuję wziąć pobyt, z objazdu zrezygnować, dopóki nie poprawi się programu. A najlepiej mieć 4osobową grupę, tydzień spędzić na Lombok lub sąsiedniej wyspie zachwycając się rafą, a przez tydzień zobaczyć Bali na typowym objeździe (każda noc gdzie indziej) wynajmując samochód z kierowcą.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka pokazuje najpiękniejsze miejsca Bali. Nie jest męcząca, jest na niej także czas na indywidualne eksploracje. Łączy w sobie zarówno elementy kultury, religii, ale także przepięknej natury Bali. Na pewno każdy znajdzie coś dla siebie. Pilotka, pani Ania, wspaniale opowiada o tradycjach, kulturze i życiu codziennym Balijczyków. Hotel w części objazdowej także bardzo przyzwoity. I właściwie nie byłoby się do czego przyczepić, gdyby nie ten ruch uliczny i korki... dramat! Przejazd 30km zajmował dwie godziny więc w autokarze spędza się dużo czasu.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Mimo drobnych niedociagnięć organizacyjnych Biura , moim zdaniem dzięki duzej wiedzy Pilotki p. Kingi poznaliśmy wiele ciekawostek i ogladnęlismy piękne miejsca z wyczerpujacym komentarzem. Szkpoda, ze musieliśmy się ciagle spieszyc. Mozna było wracac troche później i mieć trochę wiecej czasu.