Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Na wstępie należy przyznać, iż Bali jest cudowną wyspą pełną wulkanów, zapierających dech w piersi wodospadów oraz bujnej tropikalnej roślinności. Natomiast, odnosząc się do programu wycieczki „Bali: Wyspa Bogów” – w naszej ocenie program jest słaby i rozciągnięty w czasie. Wszystkie - prawdziwe w naszej ocenie - atrakcyjne punkty programu można było spokojnie zrobić w 3 dni lub maksymalnie w 4 dni. Zgadzam się z opiniami innych uczestników, iż wizyty w wytwórniach drewnianych figurek, biżuterii czy odzieży – nie powinny mieć miejsca na tak prestiżowej wycieczce na którą leci się przez „pół świata”. Nawiasem mówiąc, z naszych obserwacji wynika, iż ceny produktów były tam wielokrotnie wyższe niż ceny produktów podobnych, bardzo podobnych albo wręcz tych samych na okolicznych bazarach – np. przy Świątyni Tirta Empul ceny były 3 razy a nawet 5 razy niższe. Pobyt w tych komercyjnych miejscach w sposób nieuchronny sprawiał, iż w miejscach stanowiących prawdziwe atrakcje Bali (jak na przykład Pura Beakih czy Tirta Empul) – było bardzo mało czasu wolnego aby nacieszyć się tymi miejscami. Nadto, zgadzamy się również z opiniami innych uczestników, iż przy takich długich lotach, przy takich cenach wycieczek – biuro podróży powinno zapewnić rodzinom miejsca obok siebie w samolotach. W naszej ocenie to lekki wstyd dla Rainbow, że rozsadzane były rodziny z dziećmi. Standard hotelu podczas części objazdowej należy ocenić jako bardzo dobry. Przy czym, uwzględniając poziom zakorkowania południa wyspy i codzienne pokonywanie tej samej zakorkowanej trasy na północ i z powrotem na południe – lekko niezrozumiałe jest dla nas zorganizowanie wszystkich 5 noclegów w zatłoczonym mieście Kuta na samym południu wyspy. W części pobytowej polecamy wybrać się samodzielnie na wyprawy trekkingowe na epickie wręcz wodospady Sekumpul, Fiji czy Tukad Cepung. Warto odwiedzić także tarasy ryżowe Tegalalang i spróbować prawdziwego "Bali Swing". Jeżeli chodzi o pilota wycieczki to uczciwie trzeba oddać Pani Małgosi, że pod względem merytorycznym (historia, legendy i podstawowe informacje) była przygotowana perfekcyjnie. Jednakże, rekomendowanie niektórych miejsc komercyjnych na trasie wycieczki było dla nas lekko zastanawiające. Autokar był ciasny i niestety nieprzystosowany do osób o wzroście powyżej 180 cm.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Piękna wyspa z potencjałem, super wakacje spędzone z rodziną, niezapomniana przygoda dla dzieci. Objazd moim zdaniem trochę słabo zorganizowany ponieważ spaliśmy w Kuta i codziennie traciliśmy mnóstwo czasu aby wydostać się z miasta a następnie żeby do niego wrócić. Proponowałbym nocleg w okolicach Ubud. Późne wyjazdy na zwiedzanie 9-11 powodowały późny powrót ok 19-20 w tym 5-6 godzin spędzonych w autokarze. Program mało intensywny ale w pigułce przedstawia kulturę oraz życie mieszkańców. Niedpotyksne na skalę światową świątynię oraz rękodzieła - robi to wrażenie. Ciemna strona wyspy- śmieci :( oraz smród. Szkoda tej przepięknej wyspy.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
ZMIANA LOTU NA BALI T/Z W OSTATNIEJ CHWILI WYDŁUŻONO PRZESIADKĘ W DUBAJU Z 4 GODZIN DO 11 H CO W CAŁOŚCI LOT NA BALI TO25H,DLA OSÓB PO 65 ROKU ŻYCIA TO KOSZMAR. I DRUGI PROBLEM TO MAŁŻEŃSTWA SIEDZIAŁY W RÓŻNYCH MIEJSCACH W SAMOLOCIE,PIERWSZY RAZ MIAŁO TO MIEJSCE W MOJEJ HISTORII PODRÓŻOWANIA ABY ŻONA SIEDZIAŁA 10 MIEJSC DALEJ. PYTAM DLACZEGO BIURO NIE INFORMOWAŁO NAS O TYM ZE PRZEWOŻNIK SAM USADZA PASAŻERÓW, BO SAMI MOGLIŚMY SOBIE ZROBIĆ ODPRAWĘ I ZABUKOWAĆ MIEJSCA CO UCZYNILIŚMY W DRODZE POWROTNEJ.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pani Gosia to klasa sama dla siebie! Ona dodała jakość średniej wycieczce. Za dużo targów, sklepów i naciągania! Pan Adrian to powinien zmienic zawód, mega porażka.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka ciekawa i niewymagająca. Pierwszy i ostatni dzień objazdu zaczyna się o godzinie 12, co pierwszego dnia jest zaletą po długiej podróży, jednak ostatniego dnia wydawało się zbędne. Wycieczka sfokusowana na zwiedzanie świątyń, które tak naprawdę stanowią wiekszą cześć krajobrazu i kultury samej wyspy, oraz niestety duża cześć czasu spędza się odwiedzajac wszelkiego rodzaju pracownie- od tradycyjnie malowanych chust, przez rzezbienie w drewnie, aż po warsztat srebra. Staje się to minusem objazdowki gdyż dojazdy w te miejsca zajmują dość dużo czasu, a sam pobyt nie daje zbyt wiele frajdy- są to tak zwane miejsca do odhaczenia jednak można by było spokojnie zastąpić je wizyta nad jednym z wodospadów czy huśtawek w dżungli. Wybierając te wycieczkę trzeba zdecydowanie nastawić się na poznanie „prawdziwego Bali”, które niestety ogromnie odbiega od wykreowanych przez internet obrazków. Prawdziwe Bali, które udało nam się ujrzeć to niestety mocno komercyjne miejsca, pełne naganiaczy, handlarzy i biednych ludzi. Trzeba mieć nerwy ze stali żeby na miejscu nie zwariować. Drogi od parkingów do wszystkich świątyń prowadzą przez uliczki pełne kramików i sklepików gdzie trzeba odpędzać się od zaczepek sprzedawców. Z pewnością przebywanie w popularnych miejscach nie daje możliwości oddechu, a wręcz człowiek czuje się mocno przebodzcowany. Objazdowka głównie polega na odwiedzeniu najpopularniejszych miejsc z pocztówek (czyli tak naprawdę głównie świątyń, różniących się tylko położeniem- albo na ladzie, albo na wodzie) z dodatkiem dwóch występów teatralnych (dość specyficznych, ale taka jest tez kultura Balijczyków) oraz wizyt w pracowniach rękodzieła czy na targu owoców, na którym nie polecamy jeść owoców ze względów żołądkowych. Na targu polecamy kupić lokalne przekąski domowej roboty ~ suszone banany, chrupki itp. Przestrzegamy, ze wbrew temu co mówi pilotka wiekszosc tych właśnie przekąsek, chust czy rzecz możecie kupić taniej już później na pobycie w Kucie, lub na lokalnych straganach w innych kurortach - oczywiście nieoryginalnych, ale kopii, które naszym zdaniem w zupełności wystarczają jako pamiątki jeśli ktoś nie jest kolekcjonerem sztuki za kilkaset zlotych. Trzeba przygotować się na długie przejazdy autokarem, w którym jest bardzo ciasno, siedzenia są wąskie. Kierowca codziennie oferuje zimna wodę dla każdego. W czasie odwiedzania świątyni na wodzie przy jeziorze Batur polecamy w czasie wolnym po obiedzie wykupić sobie za 250 000 rupii ~ 75 zł na 5 osób, wycieczkę dookoła jeziora szybka motorówka, opłynięcie jeziora zajmuje jakieś 12 minut, przepiękne widoki z innej perspektywy. Podczas wizyty w świątyni Pura Besakih zapłaciliśmy lokalnemu przewodnikowi, których jest masa na miejscu, 100 000 rupii co daje około 30 zł za oprowadzenie nas po świątyni (mężczyzna nie chciał pieniędzy, mówił ze zapłata wystarczy tyle co łaska jednak wiadomo, ze jest to ich forma zarobku) po oprowadzeniu można zakupić tzw. święconkę i złożyć ofiarowanie w świątyni głównej na samym szczycie, lecz tam tez trzeba podarować pieniądze (około 50 000 rupii od osoby, a i tak lokalni będą mówić, ze daliście za mało- komercja jest ogromna) na miejscu nie można będzie odgonić się od dzieci sprzedających pocztówki jednak zakupienie ich się opłaca gdyż przy zakupie 5 sztuk jedna wychodzi za okoli 1-1,50 zł plus pocztówki są naprawdę ładne). Przestrzegamy przed lunchami na objazdowce, wybierane są miejsca gdzie pilotka będzie polecala wybor bufetu, tzw. „Jesz ile chcesz” jednak koszt dla jednej osoby to okolo 140-160 000 w zależności od miejsca co wychodzi 45 zł za osobę, gdzie spokojnie można wybrać coś z karty, o wiele smaczniejszego i finalnie wychodzi taniej. Wbrew temu co mówi pilotka nie czeka sie tak długo- okolo 20-30 maksymalnie minut na danie. Na wypoczynku polecamy zakupić samemu wycieczkę na Nuse Penide z lokalnego biura „Dana Yoga”, wycieczka przy uzbieraniu grupy 8-10 osób wychodzi po 500 tys rupii za osobę podczas gdy z samego Rainbow kosztuje 1 mln rupii za osobę, oszczędność jest duża, a wycieczka nie warta większych pieniędzy - znów tzw. miejsce „do odhaczenia”. Podczas tej wycieczki nie będziecie jednak w stanie zejść schodami w dół na słynna plaże Kelingking Beach, żeby tam zejść najlepiej wykupić nocleg na wyspie i wyobraź się tam z samego rana, wkrótce zostanie tam zbudowana winda i zjechanie na plaże będzie odbywało się szybciej. W każdym hotelu obecny czajnik oraz żelazko i deska do prasowania na życzenie. Na objeździe byliśmy w hotelu 101 Fontana, hotel poprawny, natomiast obsługa restauracji pozostawia wiele do życzenia. Ciężko się z nimi porozumieć, oczekiwania na naleśniki trwa wieczność, goście, którzy nie są z Indonezji są pomijani w kolejce. W hotelu wieczorami głośno.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Program nie do końca przemyślany, zakwaterowanie na objeździe w jednym hotelu co wiązało się z jazdą w korkach po 3-4 godziny żeby przejechać kilkadziesiąt kilometrów. W programie były między innymi dwie wizyty w teatrach na przedstawieniach. Drugie przedstawienie było naprawdę zbędne, typowa zapchaj dziura kiepskiego dnia i średnio intensywnego programu. Żeby zobaczyć magiczne miejsca trzeba dopłacić i pojechać też na wycieczki fakultatywne
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Witam. Wycieczkę i wrażenia oceniam na dobre. Co mnie zawiodło to przede wszytskim panujący wszedzie brud, zierzeta ktore zamiast zyc na wolnosci trzeba zaplacic za ich ogladanie i mega wysokie ceny wyżywienia- to akurat dot. samej wyspy. Uważam że w programie mogłyby się znaleźć ciekawsze punkty zwiedziania zamiast np. nudne wyroby ze srebra. Niektore swiatynie też byly mało zachęcające. Najwieksze wrażenie wywarła zarówno na mnie jak i na moim chlopaku swiatynia Uluwatu ktrórą zwiedziliśmy we własnym zakresie.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczkę objazdową "Wyspa Bogoŵ" muszę uznać jako średnio udaną. Plan wycieczki był ciekawy ale niestety mało elastyczny. Jesli ktos lubi głownie jazdę autokarem i biegiem zwiedzanie fajnych miejsc to dla niego. Grupa zgłaszała uwagi, które nie zostały uznane przez Panią Kasię. Nasz termin przypadał w święta i nie było nawet propozycji organizacji wieczoru świątecznego czy też integracyjnego przez biuro. Zorganizowaliśmy sobie sami Autokar maly, ciasny i z duszacym zapachem który przypominał naftalinę. Grupa uczestników cudowna i dzięki nim trzeba uznać pobyt za bardzo udany.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Najbardziej przereklamowana wyspa na świecie. Miasta i wszystko co nas otacza to jeden wielki śmietnik, Śmieci palone są na ulicach, polach, plażach! Wszędzie! Oczywiście są ładne miejsca ale nie jest to warte tych pieniędzy i dalekiej podróży.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Braliśmy udział w imprezie Bali Wyspa Bogów z przedłużonym wypoczynkiem. Wycieczka udana ,lot liniami Emirates bez zarzutów. Pobyt na wypoczynku był w hotelu Bali Tropi .Hotel ,jak cala turystyka po pandemii, z widocznym odbiciem piętna Covid, o znikomym obłożeniu. Obsługa przyjazna ,jednak nie wszystkie atrakcje hotelu opisywane w katalogu działały .Ponadto hotel położony jest przy plaży zatokowej, która jest brudna(nie usuwane są liczne wodorosty, wyrzucone przez wodę plastiki ,obuwie. Niedogodności te rekompensowała dobra atmosfera w całej grupie i przyjazny rezydent Pani Ania. Jednak z wyprawą tą będziemy kojarzyć przede wszystkim czas nerwowości niepewności i zniesmaczenia wynikającego z potraktowania nas przez Biuro Rainbow przed wylotem. Wycieczka ta była zaplanowana i wykupiona rezerwacja już na początku listopada 2021r .Około miesiąca przed wylotem dostaliśmy komunikat, że impreza w naszym terminie 1106-25.06 .została anulowana. Zaproponowano nam termin 15.05 -lot KLM lub po 20.06.Zmiana terminu wylotu przy planowanych urlopach dla wielu osób jest niemożliwa i wiąże się z rezygnacją z wypoczynku .Po wielu mailach zaproponowano termin 12.02-25.06 skracając imprezę o 1 dzień i zmieniając hotel z Melia Sol Beach House Benoa na Bali Tropic.W ten sposób zostaliśmy pozbawieni 1 dnia zmieniony hotel naszym zdaniem był gorszy a na pewno przy brzydszej ,zaniedbanej, plaży. Choć impreza odbyła się jednak postawa Biura Rainbow była dla nas dużym zaskoczeniem i pozostawiła niesmak na dlugo. Zaznaczam ,że wielokrotnie brałam udział w imprezach Rainbow w różne strony świata i nigdy podobna sytuacja nie miała miejsca .Nie uzyskaliśmy od Rainbow nawet jednego zdania wytłumaczenia danej sytuacji ,nie mówiąc już o przeprosinach czy propozycji wynagrodzenia nam poniesionych strat. Nie po to rezerwujemy wyjazd ponad pół roku wcześniej z gwarancją ceny ,żeby wszystko przekreśli jednym mailem. Godna pochwały jest natomiast postawa touroperatora Juventur, który nie zostawił nas z problemem i służył daleko idącą pomocą.