Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wyjazd bardzo udany, pilotka wycieczki z dużą wiedzą, ciekawie opowiadająca zarówno o historii jak i obecnych czasach i życiu mieszkańców. Tempo wycieczki dostosowane do młodszych i starszych jak na polako , polako przystało- bez pośpiechu, zawsze był czas wolny na własne zwiedzanie lub posiłek, dużym plusem jest także pobyt w jednym hotelu na całym objeździe. Nieco uciążliwe jest prawie codzienna konieczność przekraczania granicy , co wiąże się z raz dłuższym , raz krótszym czekaniem w autokarze na wjazd. Minusem też było praktycznie niemożliwe zwiedzanie Dubrownika- ulewny deszcz, a prognozy na ten dzień były wiadome- może była możliwość zamiany programu z innym dniem kiedy ten deszcz nie był by tak uciążliwy. Pierwszego dnia rej stateczkami po Neretwie i spędzanie czasu w gospodzie - nieco za długie jeśli ktoś sobie pojadł to właściwie nie miał co robić i musiał długo czekać na wyjazd- nieco stracony dzień. Jedzenie w hotelu w porządku, ale nieco monotonne, jednak jak na tydzień da sie przeżyć. Największym minusem są godziny wylotu- Katowice wyjazd nocą, śniadanie w formie prowiantu, a Warszawa wyjazd po śniadaniu + przylot tez wcześniejszy przed Katowicami- co właściwie w przypadku Katowic znacznie skróciło dobę pobytu.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka pozwoliła na poznawanie Chorwacji oraz Bośni i Hercegowiny w umiarkowanym tempie. Program zwiedzania miast jest ciekawie skonstruowany, ale moim zdaniem ogólnie zbyt słabo wykorzystano potencjał odwiedzanych krajów. Właściwie, częściowo zmarnowaliśmy 2 dni wyjazdu. Drugi dzień wycieczki był niestety cały zajęty wycieczką do gospodarstwa agroturystycznego i pseudo-biesiadą, przy przaśnych przyśpiewkach i rytmach disco polo. Sam rejs po delcie Neretwy to coś wspaniałego, natomiast pobyt w gospodarstwie i biesiada niepotrzebnie się przedłużały. W tym dniu można było zwiedzić jeszcze choćby jeszcze jeden punkt, np. słynne Wodospady Kravica, których zabrakło w programie wycieczki. Drugim słabo zorganizowanym dniem była całodzienna wyprawa na wyspę Mljet: na początku zwiedzaliśmy przepiękny klasztor - na którego zwiedzanie i zrobienie zdjęć mieliśmy zaledwie niecałe 20 minut! A potem popłynęliśmy do parku narodowego na aż 5 godzin nic nierobienia - był to czas przeznaczony na wypoczynek i plażowanie nad jeziorami. Nad jeziorkami były jednak tylko mikroskopijne żwirowe plaże i ciasnota, alternatywnie można było tylko pospacerować przez 5 godzin albo wynająć rowery lub kajaki. Tak naprawdę wystarczyłyby 2, maksymalnie 3 godziny w tym parku. Mostar przepiękny, ale lokalna przewodniczka opowiadała o nim bardzo niedbale i na szybko, pomimo naszych próśb dosłownie pędziła przez miasto i niechętnie, a czasami nawet burkliwie odpowiadała na pytania. Podczas wizyty w Medjugorie, po zwiedzaniu z lokalnym przewodnikiem miał być czas wolny na zrobienie zdjęć i wejście do kościoła, ale nic z tego nie wyszło i zaraz pojechaliśmy na Gorę Objawień, na którą niestety nie wszyscy mogli wejść (kamieniste, trudne podejście). Poza tymi krytycznymi uwagami, muszę pochwalić pozostałe dni pobytu i zwiedzania. Dziękuję za zaangażowanie i profesjonalizm lokalnych przewodniczek w Dubrowniku, Trigorze, Splicie i Korczuli: naprawdę zwiedzanie tych miejsc było olbrzymią przyjemnością. Wycieczka fakultatywna na Korczulę bardzo udana - polecam!
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka pozwoliła nam oderwać się na tydzień od polskiej rzeczywistości. Ogólnie wszystko było zorganizowane bardzo dobrze jednak było kilka rys. Mimo wszytko możemy śmiało polecić tą wycieczke.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Uroki Chorwacji mnie zachwyciły,program intensywny,przewodniczka czasami zagubiona co powodowało niepotrzebną nerwówkę a grupa to turyści dla których ta wycieczka nie pierwszyzna .cowid pomieszał troche szyki w programie bo nijak nie pasowł z opisem.Wyżywienie dobre pomijając wpadkę po wycieczce do Spitu gdzie wieczorem czekała nas obiadokolacja niespodzianka w postaci chleba przeciętego na pół z plasterkami wędliny i sera.