5.3/6 (292 opinie)
6.0/6
Dobre tempo wycieczki, balans między zwiedzaniem a czasem wolnym. Dzień bardziej intensywny ze Splitem i Trogirem. Najlepszy dzień z Parkiem Narodowym na wyspie Mljet i kolejny z wycieczką fakultatywną do Korczuli. Hotel 4*, przyjemny, czysty, piękne widoki z balkonu. Przewodniczką Julia - fantastyczna!
6.0/6
Wycieczka godna polecenia-bardzo dobry program,duzo zwiedzania,świetna pilotka-ogromna wiedza,kompetencja,świetnie zorganizowana,potrafiąca zdyscyplinować grupę(zero spóźnień z naszej strony:-).Program dość intensywny ale jest też czas na troche wypoczynku.Hotel Jadran przyzwoity(codzienna wymiana ręczników),minus-ciepłe jedzenie tylko o godz 19-na początku,ale wybór zadowoli każdego.Przewodniczki w każdym mieście ogólnie ok,ale każdej daleko do naszej Pani pilot.Warto miec nie tylko euro ale i trochę chorwackich kun.W hotelu dobrze zaopatrzony sklep ,mozliwość płacenia euro,kuny.Nie ma co nastawiać się na plażowanie-betonowe plaże,kamienne wejście.,lezak 3 euro/dzień.Mozna opcjonalnie korzystać z basenów-otwarty na dachu,kryty w środku.
6.0/6
Hotel położony w bardzo malowniczym miejscu, z tarasu piękny widok na Adriatyk, jedzenie bardzo dobre w formie bufetu. Program bardzo dobrze zorganizowany i bardzo ciekawy, wszystko na czas, Pani pilot i rezydenci zawsze punktualni, Pani Zuza - rezydent w Dubrowniku, zasługuje na szczególną pochwałę, oprowadza po mieście w wyjątkowy sposób, polecam. Pan Kierowca zasługuje na pochwałę za sprawne poruszanie się po krętych drogach Bośni i Hercegowiny oraz Chorwacji.
6.0/6
Wycieczka bardzo udana, wszystko odbyło się zgodnie z programem. Hotel dobry na wycieczkę objazdową, 2 baseny z czego jeden na dachu. Dojscie do plaży zajmuje około 20 minut z górki, powrót pod góre i w upale jest znacznie gorszy, ale mozna skorzystać z hotelowego busa, Śniadania dobre. Program niezbyt napięty. Na wyspie Mljet pięknie i w Dubrowniku korzystaliśmy z kąpieli w morzu dla ochłody. W Mostarze upał ale warto zobaczyć. Najsłabsze Medziugorie. Byłam w 10 letnim synem, podobało mu się, nie marudził, więc wycieczka nie jest bardzo intensywna.