5.1/6 (144 opinie)
6.0/6
Wycieczka z ciekawym różnorodnym programem, w którym każdy znajdzie coś godnego uwagi. Miłośnicy historii będą usatysfakcjonowani faktem, że podczas wyjazdu historia jest na wyciągnięcie ręki. I dotyczy to zarówno odległych dziejów, których obraz pojawia się przed oczami w tajemniczych wnętrzach i strzelistych łukach gotyckich kościołów Ratyzbony, Bambergu czy Norymbergi, czasów nieco bliższych wyrażonych we wspaniałych zamkach zrodzonych w wyobraźni króla Ludwika II Szalonego czy tragicznych lat II wojny światowej – poprzez wizytę w miejscu zjazdów NSDAP i procesów zbrodniarzy wojennych w Norymberdze. Miłośnicy natury zachwyceni będą z kolei wspaniałymi, dostojnymi i groźnymi alpejskimi szczytami, które oszałamiają swym pięknem. Osoby ceniące sobie rozkosze podniebienia będą mogły skosztować sławnego frankońskiego i bawarskiego piwa, a nawet nabyć ten złocisty napój nazwany imieniem Korbiniana - biskupa i świętego w miejscu zaskakującym, a mianowicie w sklepiku z dewocjonaliami zlokalizowanym w nawie bocznej katedry w Monachium. Oczywiście nie można zapomnieć o pysznych norymberskich piernikach, których receptura sięga czasów średniowiecznych. Osoby poszukujące śladów związanych z Polską z pewnością będą zainteresowane norymberskim domem, w który światło dzienne ujrzało pierwsze wydanie dzieła Mikołaja Kopernika, cmentarzem św. Jana, na którym spoczywa Wit Stwosz czy kościołem św. Kajetana w Monachium, na którego frontonie widnieje herb Polski i w którym spoczywa Teresa Kunegunda córka Jana III Sobieskiego i żona elektora Bawarii Maksymiliana II Emanuela. Amatorzy fotografii wreszcie będą mieli okazję uchwycenia w kadrze zarówno imponujących zabytków jak i dzikich alpejskich krajobrazów. Podsumowując, wycieczka z bogatym programem dla każdego.
6.0/6
Bardzo ciekawa wycieczka. Byłam w Bawarii 12 lat temu teraz trochę inny program. Oglądane pierwszy raz Norymberga, Ratyzbona, Bamberg - urokliwe, pozostające w pamięci. Świetna i urocza pod każdym względem pilotka Kinga. Lokalne przewodniczki, zwłaszcza Pani Ewa w Bambergu też ok. Zamki Ludwika widziałam po raz drugi, są piękne... ale czy ci pouczający wszystkich Niemcy nie mogliby sprzątać po koniach, tak jak polscy górale w drodze do Morskiego Oka? Chodzi o najbardziej spektakularną w Niemczech trasę do Neuschwnsiten, mam zdjęcia. PO PROSTU WSTYD!!! Na zakończenie wisienka wizyta w galerii malarstwa w Monachium: Leonardo, Rafael, Rembrant i najslynniejsze słoneczniki van Gogha, te na turkusowym tle. Hotele i śniadania jak na objazd bardzo fajne, naprawdę w porządku. Zwłaszcza te dwa noclegi w Austrii, cudny klimat Tyrolu. Wykupiłam obiadokolacje i byłam tego raczej zadowolona.
6.0/6
Jedna z najlepszych wycieczek objazdowych na jakich byłam. Przepiękne miejsca, wspaniałe zabytki, urokliwe miasteczka i miasta oraz cudowna przyroda. W moim sercu na zawsze pozostanie widok Alp ze szczytu Zugspitze i czas tam spędzony. Do tego wszystkiego wspaniała pani pilot-Monika. Potrafiła stworzyć miłą atmosferę podczas całego wyjazdu, przekazywała wiele informacji dotyczących zwiedzanych miejsc. Duża wiedza i zaangażowanie w opiekę nad grupą. A sama grupa zgrana, radosna, wspierająca się wzajemnie. Tak bardzo chciałoby się zatrzymać taki czas i takie chwile.
6.0/6
To po prostu trzeba zobaczyć. Miasta, pałace jakby z bajek. Alpy po stronie Niemiec nie mają najwyższych wysokości ale są bardzo malownicze. Fryderyk II uważany przez swoich współziomków za szalonego stał się obecnie motorem napędowym przemysłu turystycznego. Jego zamki to po prostu perełki. Również wyprawa na najwyższy szczyt Niemiec Zugspitze zostawia niezapomniane wrażenie. Przejazd kolejką liniową trwa około 10 minut a podnosimy się o 2000 metrów. Autobus jak i kierowcy super. Jedynym mankamentem była zbyt liczna grupa na co zwracali uwagę również przewodnicy. Myślę, że mankamentem był zbyt krótki czas wycieczki. Zabrakło czasu na mosty linowe łączące zamki jak i możliwość zobaczenia jeziora Bodeńskiego. Może Organizator weźmie to pod uwagę przy wycieczkach w następnym roku. Ryszard