Opinie klientów o Elba Carlota

5.5 /6
272 
opinie
Atrakcje dla dzieci
5.3
Obsługa hotelowa
5.6
Plaża
5.4
Pokój
5.3
Położenie i okolica
5.4
Rezydent
5.2
Sport i rozrywka
5.3
Wyżywienie
5.6
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz

5.5/6

MICHAŁ, KOZIEGŁOWY 21.07.2016

SUPER SUPER SUPER !!!

Hotel bardzo dobrze położony (nie w centrum ale też nie zupełnie na uboczu), bardzo dobra komunikacja, pyszne jedzenie bardzo urozmaicone, czysto i spokojnie POLECAM !!! Bardzo fajna infrastuktura dla małych dzieci, fajni animatorzy (był także animator z Polski).

5.5/6

Patryk 28.09.2016
Termin pobytu: październik 2016

Fuerteventura - jest pięknie

Cześć! Wakacje w tym roku spędziłem w hotelu Elba Carlota na pięknej wyspie Fuerteventura. Wylot z Warszawy - pięciogodzinny lot na lotnisko Fuerteventura, transfer autobusem do hotelu 10 minut. Byliśmy około czternastej w hotelu, część osób musiała czekać na swoje pokoje - check-in jest o piętnaste.j Przy recepcji hotelu czekały na nas soki i hiszpańskie wino musujące Cava, mogliśmy zostawić swoje bagaże pokoju, w tak zwanym safe-roomie - ważna uwaga nie zostawiajcie tam nic, co jest wartościowe, wszystkie plecaki i torebki bierzcie ze sobą. Mogliśmy zjeść lunch przed wejściem do pokoju, Ja miałem pokój na czwartym piętrze z widokiem na basen i ocean, pokój dobrze urządzony, nowoczesne meble co dla mnie ważne - wanna i prysznic. Klimatyzacja działa właściwie non stop można było ją zostawać włączoną, kiedy wracacie do pokoju, w pokoju jest chłodno. Balkon - dwa fotele i stolik na balkonie, Mini - bar na życzenie, ale lodówka jest w pokoju i działa, więc można wrzucić do niej jakieś swoje napoje czy jedzenie. Jeśli chodzi o obsługę hotelową bardzo pozytywna, wszyscy uśmiechnięci, pomocni. Jest Pani w recepcji, która rozmawia chyba we wszystkich językach świata :-), a na pewno po polsku, hiszpańsku, włosku, francusku, niemiecku, angielsku, rosyjsku. Brawo. Posiłki bardzo urozmaicone, świeże soki. Pyszne jedzenie w dni tematyczne, dzień serów, dzień owoców morza, dzień meksykański, Codziennie właściwie coś fajnego do wyboru. W ciągu dnia (10 - 18) otwarty przy basenach bar, w barze przekąski przez cały dzień, napoje alkoholowe, bezalkoholowe, można zrobić sobie hotdoga, hamburgera, kanapkę, można wziąć owoce. Warto wziąć pieczywo na plażę i pokarmić ryby, fajna zabawa. Hotel ma dwa baseny, jeden z wodą podgrzewaną. Leżaki przy basenie oczywiście bezpłatne, na plaży która jest kilka metrów od hotelu, leżaki płatne - trzy i pół euro za dzień, jeżeli chcecie leżeć pod "palemką" osłaniającą przed słońcem dodatkowe 3,50 euro. Depozyt za ręcznik hotelowy to 10 €, ważne żeby zachować kwit za depozyt, bo na podstawie tego kwitu dostaniecie z powrotem swoje pieniądze. Plaża fajna, piaszczysta, trzy zatoczki w których się można kąpać, osłonięte od oceanu tak, żeby nie było wysokich fal. Nie ma tłumów na plaży i co ważne nie ma ludzi z parawanami ;-) Woda ciepła, sporo ryb, można przyjemnie spędzić czas w wodzie. Jeśli chodzi o zakupy - około 200 metrów od hotelu jest centrum handlowe Atlantico, w którym są sklepy odzieżowe, jest sklep z pamiątkami, jest sklep ze świetnymi słodyczami i supermarket - tutaj ważna uwaga - jeżeli chodzi o zakupy do Polski, warto je zrobić w supermarkecie. Alkohole są sporo tańsze niż w strefie bezcłowej, polecam na prezent Ronmiel Indias, to wersja rumu z miodem z Wysp Kanaryjskich, jest też drugi trunek miejscowy czyli likier bananowy - ten jest bardzo, bardzo słodki. Przepyszne jest likier z koziego mleka do kupienia również w tym supermarkecie, nie ma go w strefie bezcłowej. Ceny w supermarkecie podobne do polskich, nieco drożej niż w Polsce, co dziwne owoce droższe np. na kilogram ananasa pięć i pół euro. Są też ciekawe owoce rzadko dostępne w Polsce np. smoczy owoc który miałem okazję w Kambodży. Ja klasycznie kupuję też dużo puszek z dziwnymi owocami morza, kalmary, ostrygi, mule. Wszystko za grosze, a naprawdę pychota. Jako ciekawostka - litr niezłego czerwonego wytrawnego wina w kartoniku kosztuje 75 eurocentów :-) Papierosy - pojedyncze opakowania w automacie około dwóch i pół euro Malboro 3,20 €. Karton Malboro 30,50 € więc bardziej opłaca się kupić papierosy w samolocie bo karton Malboro w samolocie kosztuje 95 zł. Pani rezydent, czyli Pani Marika świetna dziewczyna nie miałem okazji być na spotkaniu następnego dnia po przylocie, a chciałem później dokupić wycieczki fakultatywne - nie było problemu. Zadzwoniłem do Pani Mariki i załatwiłem sobie dwie wycieczki jedną w Oasis Parku, drugą katamaranem. Polecam obie :-) Wycieczka do Oasis Parku, to wycieczka gdzie można karmić zwierzęta, można sobie zrobić świetne z selfie np. z żyrafą. Pamiątka na całe życie. Dodatkowo w cenie biletu (bilet kosztuje 33 € - dowóz autobusem spod hotelu w cenie) dostajemy wejście na cztery pokazy - papugi, lwy morskie, gady i ostatni pokaz to ptaki drapieżne. Super. Wycieczka jest całodniowa, warto zaopatrzyć się w jakieś marchewki, jabłka, ziemniaki żeby karmić zwierzęta, bo na terenie parku paczka składająca się z kawałków marchewki i jabłka kosztuje półtora euro, więc warto kupić tego więcej no bo radocha z karmienia zwierząt ogromna. Ja kupiłem pięć takich paczek :-) Dodatkowym atutem tego parku są położone na jego terenie restauracje, można zjeść w ciągu dnia ciepły posiłek, które kosztuje około 10 €. Kolejna wycieczka którą wykupiłem to była wycieczka katamaranem z portu Corralejo jak dobrze pamiętam, na bezludna wyspę Lobos. Ciekawe bo nikt o tym nie pisał, że podczas wycieczki katamaran cumuje w pełnym oceanie i można zejść do wody, warto za soba wziąć maska do snorkelingu, bo Pan z katamaranu rzuca jedzenie i można obserwować ryby które podpływają ławicami. Ja kupiłem sobie jeszcze w Polsce wodoodporne etui na telefon i zrobiłem ekstra zdjęcia pod wodą. Świetne przeżycie. Dodatkowo na pokładzie katamaranu sangria, piwo, ciepłe jedzenie - wszystko w cenie wycieczki (50 euro). Sama wyspa Lobos też robi wrażenie swoim bardzo surowym klimatem, wygląda jak powierzchnia Marsa. Na wyspie Lobos, przez około dwie godzinki można poplażować, pokąpać się, poopalać, lub wybrać się na spacer i cieszyć oko wulkanicznym klimatem wyspy.Wracając w okolice hotelu - około kilometra od hotelu jest miasteczko Caleta de Fuste, które to miasteczko zapewnia zabawę i restauracje, puby. Ja byłem w pubie Pieros - bardzo fajny pub klimatyczny, dużo ludzi, więc jeżeli mamy zamiar się tam pobawić, dobrze udać się tam nieco wcześniej niż o dwudziestej drugiej. Dużo Anglików, zarówno w miasteczku i pubach/restauracjach, ale w ogóle w całym hotelu przeważają Anglicy, są to osoby w wieku powyżej 60 lat, więc w samym hotelu raczej atrakcji dla młodych ludzi próżno szukać. Check-out jest o 12:00. Podsumowując, pobyt w hotelu bardzo udany, organizacja wycieczki super, rezydentka bardzo pomocna. Ja już wiem - na bank tam wrócę :-) Pozdrawiam!

5.5/6

Stanislav, Karviná 06.02.2019

Wczasy

Wczasy udane, animatorzy super, przeprowadzali takže pokazy jak zrobić drinki. Jedyną przeszkodą były dostawcze samochody. które zostawiały włączony silnik podczas wyładowania towaru, spaliny przechodziły do pokoju i trzeba było zamykać okno.

5.5/6

Iwona, Lublin 15.07.2015

Na dobry początek wakacji

Dobry odpoczynek na dobry początek lata.
telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem