4.5/6 (28 opinii)
Kategoria lokalna 3
3.0/6
Piękny,mało jeszcze odkryty kraj afrykański,bardzo mili i przyjacielscy ludzie.Hotel jednak bardzo skromniutki,ale okolica jak dla mnie piekna,cisza, wieczorami wręcz absolutna i piekna plaża tuz za basenem hotelowym-długa,szeroka,piaszczysta i bardzo czesto wrecz bezludna. Problemy z dziwnie pojmowanym all inclusive opisałam poniżej. Nalezałoby zmienic opis hotelu na góra dwie gwiazdki,i opis wyżywienia jako trzy skromne posiłki z siedmioma napojami.Obecny opis wprowadza ludzi w błąd. Jeżeli ktoś lubi animacje,rozrywke,sporty wodne,dyskoteki i inne tego typu atrakcje jak bary,drinki z palemką itp to zdecydowanie polecam inny hotel np.w centrum Senegambia-parę barów ,dwa baseny,animacje,olbrzymi ogród...tylko ludzi straszny tłum,w zasadzie wszedzie,zwłaszcza przy basenie....ale to zalezy co kto lubi na wczasach.
2.0/6
Opinia o hotelu jako cichym i przytulnym jest nieprawdziwa. Obsługa hotelu bardzo często poklepuje gości po ramieniu i prowadzi ze sobą bardzo głośne rozmowy. Na leżakach przy basenie bardzo często brakuje materacy. Do wody w basenie wlewano duże ilości chloru. Kilka osób skarżyło się na podrażnienie oczu. All inclusive to jedna wielka porażka. Bardzo jednostajne wyżywienie. Przez 2 tygodnie niezmiennie na lunch podawana była 15cm bułka francuska o beznadziejnym smaku i odrobina frytek. Na śniadanie niezmiennie żółty ser, mortadela i małe kawałki ogórka i arbuza. Zero owoców. Wyżywienie polecamy dla osób pragnących zgubić parę kilogramów. Napoje wydawane wg indywidualnego przydziału, codziennie czegoś brakowało. W okresie dwóch tygodni udało mi się trafić 2 razy na wino. Piwo było często ciepłe. Osoby, które zaryzykowały wypicie soku żółtego lub czerwonego z dystrybutora spędziły 3 dni na klozecie. Zapytano jednego z wczasowiczów, gdzie Pan byl, a on odpowiedzial zemsta faraona to nic w porownaniu do zemsty gambijskiej. Pokoje duże, klimatyzacja działała. Odlot samolotu był o 1 w nocy, a zmuszeni byliśmy opuścić już 5 godzin wcześniej. 4,5 godziny spędziliśmy na lotnisku. Przepiękna plaża, na której były tylko 2 parasole.
1.0/6
Ten hotel(o ile można go hotelem nazwać)to porażka!!!!! Gdyby nie zabiegi pani Moniki rezydentki i zmiana hotelu ten pobyt zamiast upragnionego wypoczynku ,byłby koszmarem.
1.0/6
Brak energii elektrycznej 12 godz. na dobę,wyżywienie tragiczne.Nawet 1990zł w tej sytuacji to przesada.