4.9/6 (614 opinie)
Kategoria lokalna 4
4.5/6
Hotel nie jest z tych najnowszych i najświetniejszych, ale ogólnie zadbany, co jest zasługą obsługi serwisu, który bardzo profesjonalnie dzielił się zadaniami. -CZYSTOŚĆ- Ekipa nie bała się pracy! Na stołówce nie mogłam wyjść z podziwu. :) POKÓJ - poprawna. Przyczepić zawsze się można, ale ogólnie ok. Nie zostawialiśmy tipów. STOŁÓWKA - na tyle czysta, na ile to było możliwe (wiadomo, że dzieci usmarują podłogę, gdy same nakładają sobie lody). Każdy miał wydzielone zadania, zmiana obrusów i zastawy na bieżąco, uzupełnianie dań również na bieżąco, mycie i donoszenie naczyń też na bieżąco. Minus - naczynia nie były myte dokładnie - 2 razy miałam szklankę ze szminką, a talerze były myte tylko z wierzchu i w zasadzie wystawiane niemalże całe mokre. Patrząc jednak na ekipę, która się uwijała sprawnie jak mrówki i bez robienia jakichś sjest, nie mogłam mieć tego za złe i albo szklankę wymieniałam albo piłam z drugiej strony. BASEN - nie było popsutych leżaków, czy zabawek basenowych. Widać, że leżaki zadbane i nawet te, którym coś dolegało, zostały naprawione. Porzucony kubek plastikowy się zdarzał, ale widocznie było sprzątane na tyle często, że nie było to zauważalne (pojedyncze przypadki). Leżaki były ustawiane na swoje miejsca. -JEDZENIE- ILOŚĆ - byłam na kilku wycieczkach, ale ta bije na głowę rozmaitością i jakością potraw. JAKOŚĆ - raz jakiś owoc (nie pamiętam który) zdawał się lekko sfermentowany, ale reszta dobrej świeżości (nawet jak mieli wiele ciast, to widać, że one wprost z chłodziarki i nie dane im są warunki do popsucia się). Posiłki były zawsze w 5 strefach (czasem 6) - śniadanie: 1-rzeczy na kanapki (w tym np. szynka suszona), 2-warzywa+owoce, 3-na ciepło (jajecznica, bekon, jajka sadzone, fasolka po bretońsku, naleśniki, jakieś inne rzeczy w cieście smażone, 2 tostery), 4- płatki itp., 5-ciastka (francuskie, pączki), 6- napoje (herbata, kawa z ekspresu do wyboru, 3 soki, 4 napoje gazowane i woda) - lunch: miałam mało okazji na ten posiłek (podróżowałam), ale wybór duży - kolacja: 1- dania na ciepło (makarony, pierożki, ryby, owoce morza np. ośmiornica), 2- dania na zimno (sałatki, sery, ryba na zimno, małże, oliwki, sosy, grzaneczki), 3- wegetariańskie na ciepło (np. zapiekanki z bakłażanów w beszamelu, pizza), 4- dla dzieci (pizza, jakieś malutkie paróweczki itp.), 5- casta i owoce (ciast przynajmniej 5 do wyboru, owoców od groma), 6- czasami stół z lokalnymi potrawami (był jakiś trunek %, sery, wędlina), 7- napoje (3 wina, piwo, 4 napoje gazowane i woda, 3 soki) W godzinach poza posiłkami, po południu dostępny był snack bar (hotdog, hamburger, sałatki itp.) i lody. W ramach All Inclusive w określonych godzinach dostępna lista kilkunastu drinków (i można było samemu podyktować co się chce mieszać), wino, piwo, kawa, woda, napoje gazowane, soki. Drinki z lokalnych odpowiedników rumu, ginu, wódki. Alkohole są zdecydowanie słabsze. Niektórzy Polacy prosili tylko o wódkę w kubeczkach, a osobno nalewali sobie jakieś napoje. ;) -ATRAKCJE- Byłam we wrześniu, więc animacje mogły być już słabsze, ale była szczegółowa rozpiska - w każdym dniu kilka zajęć integrujących ("water polo", piłka nożna, zumba, a wieczorem koncert lub karaoke lub jakieś inne wystąpienia. Bon na 1h w SPA (chyba tylko jackuzi i sauna, ale zawsze coś) w ramach gratisu. Boisko do kosza, tenisa (nie miałam okazji próbować). Darty. Nie korzystałam z basenu za budynkiem. Basen schludny. -DZIECI- * wiele zabawek do basenu * 2 lub 3 stoły do cymbergaja * mały stół (2-os) do piłkarzyków * 2 małe stoły bilardowe * mały plac zabaw dla najmłodszych * kącik (salka) - wygląda jakby były tam animacje dla dzieci, ale nie wiem -POŁOŻENIE- Z dala od zgiełku. Słychać nieodległy hotel, ale nie jest to dokuczliwe. Miejscowości nie zwiedzałam, poza wybraniem się wieczorem na spacer (młodym polecam przejść się po zachodzie "dookoła cypla" na skałce i zrobić spacer po plaży Del Duque). Niedaleko (5 min) przystanek autobusowy. Miejscowość polecam, bo nie jest to głośne, imprezowe Los Americas, a pogoda jest gwarantowana (na północ od Teide tego nie ma). -INFRASTRUKTURA- Byliśmy w głównym budynku. Pokój duży (w zasadzie mieszkanko z kuchnią i naczyniami). Łazienka również duża. Klimatyzacja - średnio chłodziła, wbudowana. Na noc wystarszyło (nawet było trochę chłodnawo). Przy basenie bar, WC, prysznice. PODSUMOWANIE Polecić mogę chyba wszystkim - młodym (choć to nie jest miejsce imprez), parom, rodzinom z dziećmi i osobom starszym. Każdy znajdzie coś dla siebie. W tym roku wyjątkowo chciałam spędzić czas w miejscu, gdzie hotel powinien spełniać jakieś standardy, gwarantujące mi spokojny relaks. I to zostało osiągnięte.
Katarzyna, Warszawa - 28.09.2014
30/31 uznało opinię za pomocną
4.5/6
Hotel generalnie zgodny z opisem, trochę wymusozne 4 gwaizki jak na standardy Wysp Kanaryjskich. Obsługa hotelu jednkże dba o swoich gości w 100%. Polecam dla osób lubiacych wypoczynek, zwiedzanie i plażowanie nad morzem bez przykładania szczególenj uwagi do niuansów. Dobra kuchnia, polecam skorzystać z opcji ala karte, dobrze gotujący wewzuleczyk napewno podpije wasze podniebienia:).
Aleksander, Izbicko - 21.08.2018 | Termin pobytu: lipiec 2018
0/0 uznało opinię za pomocną
4.5/6
Hotel ok, bez szalu, pokoje niby ladne ale lazienki troche juz stare. Jedzenie ok, obiady troche slabe. Swietna obsluga, przemila. Restauracje 'sprzatane' beznadziejnie, tylko zgarniane po kazdym gosciu, obrusy sie lepily doslownie. Pan Marek swietny czlowiek, pogada, zrobi dobrego drinka;) Pani Rezydentka Ania bardzo mila, kompetentna. Co do biura wszystko przebiegalo ok, oprocz duzego bledu ktory spowodowal nasze nerwy podczas jednej z wycieczek. Czekalismy pod hotelem prawie godzine na autokar, po czym okazalo sie ze on wcale nie przyjedzie bo zapomnieli o nas. Ostatecznie jechalismy 3/4 trasy taksowka (za ktora na szczescie nam oddano). Nie wiemy kto zawinil, ale to kiepska reklama. Animacji dla doroslych zero, ale my w sumie co wieczor chodzilismy na dluuugie spacery po pieknej promenadzie. Small Planet to jakas pomylka. Moi rodzice jechali 2 tyg po nas na taka sama wycieczke i ich lot powrotny zostal przesuniety o PONAD DOBE bo samolot sie popsul. Co prawda zostali przewiezieni do innego hotelu, spedzili tam noc i caly nastepny dzien, ale wiele osob mialo juz plany na poniedzialek (dzien planowanego przylotu) a wrocili we wtorek, tym samym podejrzanym samolotem...:/
Marta - 12.09.2017
4/6 uznało opinię za pomocną
4.5/6
Polecam
Jolanta, Rybie - 27.03.2019
1/3 uznało opinię za pomocną