5.1/6 (444 opinie)
4.5/6
To nasza pierwsza wycieczka z biurem podróży Rainbow. Ogólnie wycieczka intersująca , jednak było kilka rzeczy, które biuro powinno wg mnie zmienić. Hotele jak na objazdówkę niezłe, hotel na Zakhyntos najgorszy ze wszystkich, mrówki w łazience, pokój bez pilota do klimy. Jeśli chodzi o wyżywienie to śniadania proste, obiadokolacji nie wykupiłam ponieważ czytalam wcześniejsze opinie i tu potwierdzam nie warto. Były one późno bo o 19:30 i zawsze z wyjątkiem hotelu Barbara trzeba było iść do wskazanej tawerny. Nie można było jednak wybrać sobie dania z karty tylko były narzucone. My jedliśmy w tawernach wskazanych najczęściej przez pilota za dużo mniejsze pieniądze niż życzy sobie biuro do dopłaty. Kwestią nad którą Rainbow powinien się zastanowić i zdecydowanie zmienić jest plan wycieczki. Jest oczywiście dostępny na stronie jednak nie ma to nic wspólnego z rzeczywistością. Nie mam tu za złe, że kolejność ulega zmianie ale uważam, że płacąc za wycieczkę i otrzymując umowę mógłby być również dołączany plan jaki będzie obowiązywać. Nie może być tak, że zwiedza się haotycznie i np w poniedziałek realizuje się pół planu z wtorku, a pół ze środy rozpisanego na stronie. Mnie nie wystarczało , że dzień wcześniej gdy wracaliśmy zmęczeni po calym dniu do hotelu słyszałam od pilota co jutro. Nigdy nie wiedzieliśmy co będzie w kolejnych dniach. Na wycieczce był z nami pilot Pan Paweł, mówił ciekawie jednak obniżam ocenę za udzielanie odpowiedzi na pytania czy to z zakresu historii czy organizacji czasu odczuwałam (nie tylko ja) dużo ironii. Mimo wszystko polecam wycieczkę, dla wszystkich którzy chcą cofnąć się do czasów starożytnych
4.5/6
To kolejna objazdówka z Rainbow, pilotka - p. Karolina bardzo starała się, żeby pokazać nam uroki Grecji, przybliżyła jej kulturę, historię i kuchnię. Wyprawa zaczęła się na Zakyntos, udanym rejsem do Zatoki Wraku. Potem kolejność się odwróciła, bo zaczęliśmy od Aten, wreszcie Mykeny, Kanał Koryncki, Epidaurus i kompleks Asklepiosa, piękne Nafplio, urokliwa Elafonisos, Monemvassia, Areopoli, jaskinie Dirou, urokliwa Mistra, Olimpia i powrót na Zakyntos. Spora dawka historii i piękne widoki. Jeśli chodzi o posiłki, my korzystaliśmy ze śniadań, wszędzie był czas na lunch (koszt: 6-14€), kolacje jadaliśmy w tawernach i restauracjach niedaleko hoteli, koszt od 8€, z winem 10-12€, można było też wydać do 50€ i więcej na osobę, zależy gdzie i co chcemy zjeść i wypić. Hotele znośne, jak to na objazdówce, najsłabszy to Perkes na Zakyntos, a nocowaliśmy tam dwa razy. Śniadania też różne, raczej urozmaicone, tylko Perkes nie oferował warzyw i owoców, ale głodni nie chodziliśmy. Wróciliśmy zadowoleni.
4.5/6
Jeśli ktoś lubi bardzo aktywnie i w spartańskich warunkach spędzać urlop, to polecam! Dużo atrakcji, dużo informacji i niewiele czasu wolnego. Pani przewodniczka bardzo interesująco opowiada o kulturze, historii i obyczajach Greków. Zakwarerowanie i jedzenie w hotelach pozostawia wiele do życzenia. Obiadokolacje lepiej sobie darować i stołować się w lokalnych tawernach, gdzie jedzenie jest świeże, urozmaicone i w rozsądnych cenach. Na początku byliśmy lekko zszokowani standardem zakwaterowania w hotelach, ale przecież nie wybieraliśmy wakacji All Inclusive, tylko objazdówkę, więc zależało nam tylko, abyśmy mogli się umyć i przespać. Każdego dnia pobudka o 6 rano, o 7 - śniadanie i o 8 - wyjazd. I cały dzień w terenie, aż do wieczora. Mnóstwo informacji i odwiedzanych miejsc. Trochę byliśmy przytłoczeni i zmęczeni tym tempem. Ale wytrzymaliśmy jakoś te 7 dni. Jednak po tak intensywnym urlopie potrzebowaliśmy później odpoczynku ;)
4.5/6
Wspaniała wycieczka objazdowa z Zakynthos przez Peloponez do Aten i z powrotem w upalny lipiec 2024 przekroczyła moje oczekiwania. Atrakcyjny program zapewniał prawdziwą turystyczną "perełkę" każdego dnia. Mieliśmy okazję poznać Grecję sprzed kilku tysięcy lat poprzez burzliwą jej historię aż do współczesności. Kamienne miasta na zboczu góry i na skalistej wyspie, malownicze portowe miasteczka rybackie, kąpiele w ciepłym morzu, podziemne jaskinie ze stalaktytami i stalagmitami, rejs wzdłuż skalistych klifów do zatoki wraku, niesamowita Olimpia, Akropol, Ateny nocą i za dnia ze starożytną Agorą i wiele innych atrakcji ujętych w programie a nawet pływające w morzu żółwie, to każdego wprawi w zachwyt. Nasz pilot, pan Paweł snuł tak interesujące opowieści, że mimo upiornego upału, ponad 40oC, cała grupa wędrowała za nim po rozgrzanych kamiennych drogach i ulicach. W najgorętszych godzinach dnia zwiedzaliśmy klimatyzowane muzea i wnętrza oraz mieliśmy przerwę na lunch w uroczych restauracjach. Zwiedzanie odbywało się głównie rano, gdy temperatura była jeszcze znośna, a wieczorami spacerowaliśmy. Podziękowania dla naszego greckiego kierowcy Dymitra :), który bezpiecznie przewoził nas wąskimi, krętymi i bardzo stromymi drogami oraz zapatrywał nas w schłodzoną wodę w cenie takiej, jak w markecie (bez zysku :)). Noclegi w niewielkich nadmorskich, malowniczo położonych hotelikach, skromnych, ale odświeżonych, czystych i z uprzejmą obsługą. Lokalizacja hoteli w niewielkich miasteczkach z mała ilością zagranicznych turystów pozwoliła poczuć atmosferę Grecji. Śniadania w formie szwedzkiego stołu były smaczne, szczególnie sery, oliwki, jarzyny i owoce. Jedyne zastrzeżenie mam do wykupionych obiadokolacji, które w pobranej od nas cenie, ok 30 EURO za obiadokolację, były zbyt skromne. Gdyby nie lunch, który sami kupowaliśmy, jedno danie i ciastko lub arbuz na obiadokolację to za mało przy tak intensywnym zwiedzaniu. Posiłki były smaczne i urozmaicone. Jedząc w restauracjach widzieliśmy, że serwowane nam dania w karcie kosztowały połowę pobranej od nas ceny, około 15 EURO. 100% marży to stanowczo za dużo. Z całym przekonaniem polecam wszystkim tę wycieczkę lecz dla miej odpornych na upały raczej wiosną lub jesienią, a dla lubiących wyzwania: zwiedzanie aktywne w taki upał, jak my to zrobiliśmy :).