Opinie o Bliżej ludzi, w zgodzie z naturą

Chcesz oderwać się od poukładanego życia i zaplanowanego z dokładnością do godziny rozkładu dnia – musisz wybrać się do Senegalu! Tu czas płynie po swojemu, rytmem, który zaakceptujesz, albo będziesz próbował mało skutecznie go naginać – nie ma problema, jesteś na wakacjach! Wyłącz logikę i delektuj się tym, co do zaoferowania ma ten cudny i barwny kawałek Afryki. Daj się ponieść zaskoczeniu! Nie spodziewaj się, że to, czego szukasz akurat tu odnajdziesz, ale przy okazji możesz odkryć coś równie pięknego – nie ma problema! Kontakt z przyrodą – proszę bardzo, jest dzika i nieprzewidywalna, choć czasem może się wydawać monotonna zza okien busa. Kontakt z człowiekiem – ależ oczywiście, uśmiech i uniwersalny język gestów przekroczy każdą barierę i jeśli zechcesz, poznasz inną kulturę i fascynujący świat. Pamiętaj, to, co uważasz w Europie za standard, tu zwykle jest luksusem! Jeśli zatem odkryjesz w sobie pionierskie geny, dodasz szczyptę szaleństwa i gotowość zniesienia niedogodności – ta wyprawa pozwoli Ci cieszyć się nieskrępowaną radością podziwiania – nie ma problema!

Senegambia 16.11-01.12.2018r

Rewelacyjny wyjazd pod każdym względem. Idealny program - czasami było łatwiej, czasami trudniej, ale każdy wiedział na co się pisze. Świetny przewodnik Kamil - z nim można jechać na koniec świata - znajduje się wszędzie i w każdej sytuacji - załatwia rzeczy niemożliwe do załatwienia. Grupa zgrana - pozdrowienia dla uczestników. W Senegalu zobaczyliśmy prawdziwą Czarną Afrykę - takie były moje oczekiwania. Ludność miejscowa przyjaźnie nastawiona, bezpiecznie i miło. Zakwaterowanie na objeździe całkiem przyzwoite, pościel zawsze czysta, posiłki wystarczające. W części pobytowej w Gambii - hotel Senegambia - warty polecenia. Wszystko na wysokim poziomie. Idealne miejsce na odpoczynek po trudach objazdówki. Generalnie bardzo polecam. Damian

dla prawdziwych "globtrotuarów" :)

To jest to, co chciałam zobaczyć wybierając wycieczkę z dala od utartych szlaków i przepychających się tłumów turystów. Piękne krajobrazy, śpiewy ptaków nad ranem, kąpiel w lodowatym wodospadzie, fajni ludzie i niezawodny, cudowny Saku, który z uśmiechem na ustach ogarniał nieogarnialne. Afryka wymaga zmiany nastawienia i otwarcia się na inne podejście do życia. Nie wszystko gra, nie wszystko działa - nie ma łódki, na którą byliśmy umówieni, mamy umówiony obiad a tu dopiero nakrywają do stołu - to nic, Parafrazując Shakirę - Waka, waka, eh, eh. This is Africa! Jedziemy poznać coś innego i dostajemy coś innego. Ludzie życzliwi i widać, że bardzo się starają. No i nie ma co się spinać, wszak jesteśmy na wakacjach! Wycieczka ze wszech miar godna polecenia, ale przestrzegam chętnych - wspinaczka do wioski Bedików ponad 400 m pod górę w tych temperaturach to jest na prawdę wyzwanie (ja umierałam po drodze z 5 razy - seriio, serio!). Bardzo pozytywnie byłam również zaskoczona miejscową kuchnią, nie wyrafinowana ale baaardzo smaczna.

Fajnie i warto

Chcieliśmy zobaczyć prawdziwe oblicze Afryki i chyba się udało 😀 Program dosyć intensywny i sporo godzin w autobusie, ale odwiedzone miejsca w pełni rekompensują trudy podróży.