3.0/6
Lokalizacja hotelu wspaniała, plaża na wyciągnięcie ręki, piękne widoki, szum fal,dużo cienia na tarasach hotelowych, jednak na tym plusy się kończą. Hotel ekonomiczny dla osób niewymagających, widać oszczędności na każdym kroku.Posiłki niesmaczne z niewielkim wyborem, nakładane przez obsługę w małych porcjach. Często zimne, spalone lub twarde, pojawiała się też ryba mrożona typu " paluszki z biedronki ", sałatki wszystkie kwaśne, przyprawione octem. Kucharz/ Kucharka gotuje chyba za karę . Należy również dodać ,że posiłki nie są gotowane na miejscu, przewożone z innego hotelu. Do posiłków brak soków wymienionych w ofercie. Polecam restauracje w Porcie, dla odmiany można smacznie zjeść. Obsługa w recepcji bardzo miła, Pan Dawid rezydent, kompetentny posiada wiedzę o regionie, potrafi zainteresować, i doradzić odnośnie wycieczek, z cierpliwością znosił nasze pytania i zażalenia. Nasz ostatni wieczór i noc to brak prądu. W kompletnych ciemnościach pakowanie się, również wykwaterowanie. Właściciel hotelu codziennie przesiadujący na tarasie hotelowym, i wiedzący,że częstą występują braki w dostawie prądu ( podczas naszego pobytu 2 razy ) nie zadbał nawet o jedną latarkę, czy świece aby można było oświetlić korytarz z wieloma schodami i przejście również schodami do autokaru. Cudem nikt nie złamał sobie nogi i zniósł bagaże. Polecam zabrać ze sobą latarkę, gdyż w takich sytuacjach telefonu nie można naładować.
Anna, Kraków - 02.07.2024 | Termin pobytu: czerwiec 2024
2/2 uznało opinię za pomocną
3.0/6
Wyjazd dla miłośników jazdy autokarem. W programie są najpiękniejsze miejsca Dalmacji takie jak wodospady Krka, Dubrownik, Split czy wyspa Hvar. Jednak w praktyce zwiedzanie wygląda nieciekawie. Wyjazd około 8.00, kilkugodzinny dojazd do atrakcji turystycznej, godzina zwiedzaniania z przewodnikiem, godzina czasu wolnego i ponownie kilka godzin w autokarze. Powrót do hotelu na 19.00.
Beata, Warszawa - 19.07.2024
4/5 uznało opinię za pomocną
3.0/6
Uważam, że wyjazd kiepsko zorganizowany. Lądowaliśmy w Dubrowniku a zakwaterowanie było w jednym hotelu (o bardzo niskim standardzie, szczegóły później) w Gradacu, przez co codziennie pokonywaliśmy trasę od 1,5-3h w jedną stronę aby dotrzeć do miejsca docelowego i to samo na powrocie. Można było zmieniać hotele na te na trasie zwiedzania co oszczędziłoby nasz czas w autokarze... Zwiedzanie Pałacu Dioklecjana w Splicie sprowadzało się jedynie do wejścia w podziemia...w których nie było nic do zwiedzania.... przechodząc do hotelu Gradac mogę jedynie powiedzieć że był mega kiepski... pościel i ręczniki nie były zmienione ani raz podczas tygodniowego pobytu, smród z kanalizacji w łazience uprzykrzał korzystanie z niej, podobnie jak jej stan techniczny, rozlatujące się meble na patio które w polskich warunkach dawno leżałyby na śmietniku... zdjęcia poglądowo.
ANNA, KRAKÓW - 18.10.2024 | Termin pobytu: wrzesień 2024
9/11 uznało opinię za pomocną
3.0/6
Kilka lat temu korzystałam z wycieczki objazdowej po Chorwacji właśnie z Rainbow. Wyjazd był bardzo udany, więc postanowiłam pojechać jeszcze raz, ale z rodziną. Transport i transfer jak najbardziej w porządku - zorganizowane sprawnie, bez problemów, pracownicy biura i pilot bardzo pomocni. Hotel: gdy dojechaliśmy na miejsce do Gradaca, zostaliśmy zakwaterowani w hotelu Gradac. Niestety, gorzej być nie mogło. Jedyny plus hotelu to bliskość morza. Gdy weszliśmy do budynku, w korytarzu panował nieład, ogólne wrażenie: budynek dosyć zaniedbany i wymagający gruntownego remontu. Przechodząc przez patio do w stronę mikro basenu, mijaliśmy zejście do zaplecza i kuchni - skąd dochodził okropny zapach przepalonego oleju i kanalizacji. Nasze pokoje były gotowe, więc od razu otrzymaliśmy klucze. Część sypialna bardzo podstawowa i powierzchownie posprzątana, klimatyzator dawno nieczyszczony i po uruchomieniu czuć było stary kurz. Łazienka w stanie dramatycznym - pomieszczenie tak małe, że drzwi nie można było swobodnie otworzyć, bo zatrzymywały się na sedesie. Kabina prysznicowa poobijana, dziurawa i cieknąca (po prysznicu cała podłoga była mokra) i zagrzybiona, brodzik dawno nie był myty i był cały w osadzie z mydła. Podłoga była nieumyta. No syf. Obsługa na drugi dzień naprawiła dziurę w kabinie, więc wody było mniej, ale brud nie zniknął. W ciągu tych 7 noclegów poprosiłam obsługę o odświeżenie łazienki, wyniesienie śmieci i wymianę ręczników. Dostałam informację, że to hotel 3-gwiazdkowy i nie przysługuje mi sprzątanie, ale dostałam zapewnienie, że obsługa codziennie wchodzi do pokoju i żebym ręczniki zostawiła na podłodze, będą wymienione. Wieczorem po powrocie z wycieczki ręczniki nadal leżały na podłodze. Obsługa nie zrobiła nic, nawet nie zostawiła dodatkowego worka na śmieci. Niestety, ale nazywanie tej noclegowni hotelem to nadużycie, bo może być bardzo skromnie i budżetowo, ale na pewno nie BRUDNO. W dodatku w tym hotelu biuro Rainbow zakwaterowało gości, którzy wybrali opcję przedłużenia wypoczynku i spędzali tam mnóstwo czasu. Jedzenie: w tej kategorii również dramatycznie. Śniadania: jakieś pieczywo, 2 rodzaje wędlin, ser żółty, ogórki, parówki i jajecznica z bemaru. Kawa nie przypominająca kawy, rozcieńczone soki. Obiadokolacje: do wyboru 3 opcje, w tym mięso, warzywa i zawsze plastry ziemniaków utopione w oleju. Z dodatków ogórki, pomidor, zielenina, rozcieńczone soki i jakiś deser w postaci rolad lodowych, sztucznych ciast z opakowania. Rzadko można było trafić na coś smacznego albo przyzwoitego, co najwyżej pomidory zdawały egzamin. No i obsługa sali, zawsze uśmiechnięta i z dobrym słowem dla gości. Dobrze, że w okolicy były piekarnie, w których można było kupić coś lokalnego oraz restauracje. Program: Program wycieczki nie był specjalnie wyczerpujący czy nużący. Pani pilot bardzo pomocna, uprzejma, w trakcie przejazdów opowiadała mnóstwo ciekawych rzeczy i pilnowała całej grupy, zawsze wyczerpująco odpowiadała na pytania i na bieżąco informowała o przebiegu programu. Krka, Dubrovnik, Split, Trogir, Etnoland bardzo na plus, w każdym miejscu czekał na na przewodnik (bardziej lub mniej porywający), w każdym miejscu mieliśmy trochę czasu na obiad czy zakupy. Najsłabszym, źle zorganizowanym punktem była wyprawa na Hvar. Sam rejs promem w porządku, ale potem musieliśmy pokonać niemal całą wyspę, aby dostać się do miasteczka Stari Grad (drogi był bardzo wąskie, więc jechaliśmy dobre 1,5h), w którym poszliśmy na 20 minutowy spacer, nie zobaczyliśmy w zasadzie nic, ale dostaliśmy 40 minut czasu wolnego, w zasadzie nie wiadomo na co. Potem trzeba było jeszcze przejechać ok. 30 min. do miasta Hvar, gdzie był również krótki spacer, wejście po kilku schodach na taras i 2h czasu na obiad. Potem powrót - znowu wyprawa prawie 2h autokarem na prom. Zupełnie zmarnowany potencjał. W Hvarze jest potężna twierdza, w przewodnikach oznaczona jako "must see", a my popatrzyliśmy na nią z tarasu. Zamiast bezsensownie zaczepiać o Stari Grad, można było od razu dostać się do Hvaru, zwiedzić miasto z twierdzą oraz port. Niestety, tak w zasadzie to tego dnia nie zobaczyliśmy nic konkretnego, większość czasu spędzając w autokarze. Program obejmował 2 dni wycieczek fakultatywnych na wyspę Brac oraz do Medjugorie. My zrezygnowaliśmy z fakultatywnych na rzecz wygrzewania się na plaży, wystarczyło tylko dać znać pilotowi i nie było żadnych problemów. Ogólne wrażenie: Sama objazdówka (z wyjątkiem wyspy Hvar) dobrze zorganizowana, był czas na to, żeby sporo zobaczyć i samodzielnie pozaglądać w różne miejsca. Widoki i trasy przejazdowe piękne, jednak całe wrażenie, mimo starań pani pilot, zepsuł hotel. W porównaniu do poprzednich doświadczeń z objazdówką Rainbow, jestem bardzo rozczarowana i żałuję, że wyciągnęłam na taki wyjazd rodziców.
Angelika_ - 27.07.2024 | Termin pobytu: lipiec 2024
4/4 uznało opinię za pomocną