5.5/6 (67 opinii)
6.0/6
Absolutnie polecam pobyt w tym hotelu w Drweniku.
6.0/6
Miejsce wybrane z przypadku. Nieoczekiwany urlop i nerwowe poszukiwanie miejscówki doprowadziły nas na r.pl i do hotelu Krasna. Lot z Pyrzowic do Dubrownika, potem dwu i pół godzinny przejazd autokarem do Drvenika. To był nasz pierwszy raz w Chorwacji więc będę nieobiektywny - miejsce przepiękne, morze, góry, po prostu cudo. Plaża położona jakieś 100m od hotelu, kamienista z opadającymi na nią koronami drzew, dającymi miejscami trochę cienia. W przeciwny kierunku można wybrać się na górską wycieczkę, na którą koniecznie należy zabrać butelkę wody. Hotel bardzo czysty, obsługa miła i pomocna, a wyżywienie ... nie spotkaliśmy się jeszcze w żadnym hotelu z tak smacznym jedzeniem! Normalnie jak w domu. Bardzo pozdrawiamy Panią i Pana właścicieli hoteli Krasna i Ivando, którzy krzątali się całymi dniami żeby wszystko było jak należy. Pozdrawiamy też bardzo miłą Panią szefową sali. Skorzystaliśmy z dwóch wycieczek fakultatywnych: Dubrownik i Korcula, które też gorąco polecamy. Trzecią wycieczkę, pieszo na Gradinę, zorganizowaliśmy sobie sami :)
6.0/6
Razem z partnerem już we wrześniu zaczęliśmy się rozglądać za wypoczynkiem w Chorwacji i trafiliśmy na rewelacyjną, jak na nasze standardy, ofertę dwutygodniowego wyjazdu wakacyjnego. Dla mnie to były pierwsze wakacje za granicą Polski.Jeśli chodzi o hotel to panowała w nim bardzo rodzinna atmosfera. Jedzenie bardzo przyzwoite. Śniadaniem można było się spokojnie najeść. Co do obiadów to dla mężczyzny, przynajmniej mojego, porcja troszkę za mała więc dojadał po mnie albo słodkościami :D Kelner bardzo uprzejmy i zawsze spełniał zachcianki kulinarne gości. Przykładem byli goście z Niemiec. Zastanawiam się jak spamiętał co czego nie może przy czteroosobowym stoliku, a uwierzcie mi panie były wybredne i każda nie chciała czego innego w swoim daniu. Wracając do hotelu to znajdował się bardzo blisko do sporej wielkościowo kamienistej plaży w zatoczce. Widok z okna na wodę. Jako, że miasto usytuowane jest w dwóch zatoczkach połączone są promenadą. Idąc nią dalej w jedna i drugą stronę można obserwować nie tylko roślinność ale i zwierzęta wodne i lądowe. Od głównej drogi, magistrali adriatyckiej, prowadzi ścieżka w górę do opuszczonego miasteczka i murów obronnych. Okolica hotelu bardzo spokojna. Brak typowych dyskotek ale potańcówki się zdarzały. Miejsce dla osób, które chcą odpocząć od miejskiego zgiełku i nie potrzebują szaleć na dyskotekach. Warto wspomnieć o organizacji wyjazdu przez biuro podróży. Wycieczki fakultatywne, my byliśmy na czterech, zorganizowane tak abyśmy się nie nudzili. Jeśli chodzi o przewodników, Pana Adama i Panią Zosię, pozytywnie zakręceni ludzie, mający fioła na punkcie oprowadzania ludzi. Ja generalnie nie przepadam za przewodnikami ale oni mnie przekonali do siebie zanim cokolwiek powiedzieli, a uwierzcie ciężko mnie przekonać do słuchania. Sporej ilości osobą przeszkadzało, że aby jechać na wycieczkę trzeba udać się na przystanek, z którego zabierał nas autokar, ale nam to nawet odpowiadało bo mogliśmy jeszcze przez moment rozprostować kości :) Zbyt długi transfer z lotniska do hotelu wynagrodziły widoki. Czego mi brakowało? zorganizowania transportu do Makarskiej. Wystarczyłby busik któregoś dnia i określonej godzinie. Co mnie najbardziej zaskoczyło na minus? Asystentka naszej rezydentki. Jeszcze brakuje jej doświadczenia i podczas podróży autokarem na wycieczki nie potrafiła zainteresować nas tym co jest za oknem. Mimo tych małych minusików POLECAMY!!! P.S. Próbowaliśmy sobie obrzydzić to miejsce narzekając aby nie żałować, że wyjeżdżamy. Nie udało się bo już tęsknimy.
6.0/6
Polecamy ten hotel, bardzo dobry kontakt z właścicielem. Pokoje zgodne z opisem. Zaletą jest winda. Dobre miejsce na spokojny odpoczynek nie tylko po wycieczce objazdowej.