Kategoria lokalna: 4
Zastanawiasz się, czy ten hotel to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Co do biura podróży, rezydentów - wrażenia bardzo pozytywne, żadnych zastrzeżeń. Hotel to w moich odczuciach odpowiednik naszych polskich słabszych 3 gwiazdek. Zameldowanie mieliśmy późnym wieczorem. Mimo informacji od rezydentki, że dostaniemy zimną kolajcje- nie dostaliśmy nic, nawet wody. Podczas zameldowania dostaliśmy kartę do pokoju i kartkę do restauracji. Żadnych informacji/broszur dodatkowych o hotelu. Hotel stary, hole wręcz odstraszające i obskurne. Pokoje ok, codziennie sprzątane. Część restauracyjna odnowiona i to ona wizualnie prezentowała się najlepiej w hotelu. Posiłki w wyznaczonych okienkach czasowych, początkowo przydzielono nam godz 8-8:45 na śniadanie, co uważam jest małym nieporozumieniem, na szczęście udało nam się zamienić na 8:45-9:30, co i tak jest nieporozumieniem, że nie można pójść kiedy komu pasuje. Jedzenie bardzo słabe, najlepsze kolacje. Do śniadania napoje i kawa z automatów (utomat nie ekspres). Do obiadu i kolacji napoje tylko na osób z opcją all inclusive. Dla pozostałych woda, ale tylko w jednym ukrytym automacie, na samym końcu restauracji, w kącie, tylko dla spostrzegawczych. Zdjęcia hotelu w ofercie są z dobrych lat hotelu, nieaktualne, obiekt już nosi ślady upływu czasu, czego na zdjęciach nie widać. Na plus baseny w hotelu, jeden typowo dla dzieci, z atrakcjami + 2 inne. Hotel ok 20 przestaje "żyć", baseny są zamykane, nie ma w zasadzie gdzie się ruszyć z pokoju. Samo Lloret nieco przereklamowane, plaża ładna, piękne ścieżki wzdłuż wybrzeża, ale to tyle. Byliśmy z dzieckiem, więc część rozrywkowa nas nie interesowała, więc jeśli ktoś ma zamiar jechać poimprezować, to na pewno będzie zadowolony. Sama okolica hotelu spokojna, cicha. Byliśmy dodatkowo na wycieczce fakultatywnej do Barcelony i do Tossa de mar- bardzo polecamy, to ona głównie sprawiły, że wrocilismy z wycieczki ogólnie zadowoleni.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Lipiec 2025 Hotel ogólnie oceniam średnio. Miał dużo plusów ale też minusów. 1. Stołówka: mieliśmy opcje HB, dostaliśmy karteczkę w jakich godzinach można wejść do jadalni, obiadokolacja od 19:30 do 20:15, jak się spóźnisz to nie zjesz. Śniadania bardzo dobre, kolacje również, przy pierwszym wejściu pani w drzwiach oznajmiła ze "ty pić, ty płacić" woda w cenie 4 euro 1l. Nie spotkaliśmy się jeszcze z restauracja gdzie nawet szklanki wody ci nie dadzą. Bardzo tłoczno, kelnerzy robią najwięcej zamieszania biegają z krótkofalówkami. Niby restauracja 4* a zachowanie na 2*. Z powodu dużej ilości koloni(Norwedzy, włosi,Francji, hiszpanie) na jadalni hałas i tłoczno. 2. Pokoje: w porządku, sprzątane tylko pobieżnie ponieważ jak znalazłam wacik pod łóżkiem i balon To do końca pobytu panie sprzątające tego nie zauważyły. Brak czajnika, lodówka dodatkowo płatna. Balkon na bardzo ruchliwa ulice, nie ma opcji przy otwartym bo straszny hałas. Klimatyzacja bez zarzutu 3. Basen: i tu by można było dużo pisać. Leżak zawsze się znalazł. Ilość kolonii powodowała taki harmider, że w dużym basenie po prostu nie dało się wytrzymać. Te dzieci cały czas biegały, biły sie a nawet topiły jeden drugiego, bez jakiejkolwiek reakcji opiekunów. Na leżaku też się nie prześpisz, cały czas wrzask. A to spa to nie wiem dla kogo, jak 70% hotelu to dzieci z obozów sportowych. 4. Plaża: wspaniała ,cudowna, morze rewelacja. 5. HOTEL: w porządku, windy trochę przepełnionej, z opcją all inclusive bar przy basenie dodatkowo płatny DZIWNE. Animacje ok. Waterpoolo dramat: 30 osób, brak zasad, to nie była gra. Znajomi mieli all inclusive i wracając z wycieczki chcieli zjeść kolację jedna ramy czasowe mieli inne, więc ich nie wpuszczono na stolowke.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel o dobrej lokalizacji.700 metrów do plaży, 50 metrów market spożywczy. Basen i SPA ok. Wyjazd popsuł trochę przyjazd na weekend grupy młodzieży ok 200 osób. Hałas do 3 w nocy, brak reakcji ze strony hotelu. Śniadania monotonne.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pobyt przed sezonem. Hotel typowo miejski otoczony z każdej strony przez inne hotele bądź wysokie budynki mieszkalne. Niestety również dosyć ruchliwe ulice. Wyżywienie HB. W dni powszednie zupełnie znośnie (jako, że hotel nie był zapełniony) więc zarówno w restauracji (bardziej przypominającej stołówkę) jak i na basenie można było znaleźć miejsce/leżak do opalania. W weekendy koszmar - totalny armagedon i chaos zwłaszcza podczas posiłków więc na pewno nie wybrałbym tego hotelu w pełnym sezonie. Na duży plus jest niewielka odległość do plaży (5 minut spacerem) - dwie inne plaże są też dostępne (około 20 minut spacerem). W hotelu 2 baseny - jeden otwarty drugi kryty z podgrzewaną wodą oraz SPA (w cenie) w tym jacuzzi, sauna oraz siłownia. Ogólnie jak dla mnie to ten hotel powinien mieć max 3* - na pewno nie zasługuje na 4*. Uważam, że w pełni sezonu nie da się tu wypocząć i na pewno nie wybrałbym ten hotel na ponowny pobyt.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Sam hotel oceniam 4/5. Lokalizacja ok, nieco spokojniejsza lokalizacja Lloret de Mar. Jedzenie w mojej opinii wystarczające. Niestety w restauracji czasami problemem jest ilość ludzi i trudność ze znalezieniem wolnego miejsca. Obsługa hotelowa pomocna.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel ma świetną lokalizację – tuż obok tętniącego życiem centrum, promenady i plaż. Wokół mnóstwo barów, restauracji i sklepów, co czyni to miejsce bardzo wygodnym do zwiedzania i korzystania z lokalnych atrakcji. W hotelu dostępne są tylko cztery małe windy, co przy dużej liczbie gości stwarza spore utrudnienia, zwłaszcza w godzinach szczytu. Windy często pomijają piętra, przez co trzeba czekać dłużej lub korzystać z klatki schodowej. Kolejnym minusem jest bar przy basenie. Okazuje się, że dostęp do niego mają tylko goście, którzy mają wykupioną opcje HB – osoby z opcją all inclusive muszą udać się do hotelowego baru, który znajduje się w środku budynku. Co zrozumiałe w tym barze obowiązuje zakaz wejścia w mokrym stroju kąpielowym, co sprawia, że po kąpieli w basenie trzeba się najpierw przebrać, co jest dość niewygodne. Dodatkowo, obsługa baru preferuje gości, którzy płacą za napoje, co sprawia, że osoby z all inclusive czują się nieco zignorowane. Jeśli chodzi o restaurację hotelową, to na plus trzeba powiedzieć, że jedzenie jest naprawdę zróżnicowane. Każdy znajdzie coś dla siebie, a wybór dań jest bogaty i smaczny. Niestety, w przypadku gości z opcją all inclusive, mały minus to fakt, że napoje do kolacji podawane są w plastikowych kubkach, co naprawdę psuje wrażenie. W hotelu, który oferuje opcję all inclusive, oczekiwałoby się, że napoje będą serwowane w szklankach, co byłoby bardziej eleganckie i komfortowe.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Cały pobyt prawie bez zastrzeżeń. To prawie to ostatnia noc. Na naszym piętrze zakwaterowano kilkudziesięcioro dzieci, 8 do 12 lat. Całą noc bieganie, krzyki, walenie w drzwi, także naszego pokoju. Zwracałem uwagę bez skutku, żaden dorosły opiekun się nie pojawił. Przed północą pani pokojowa energicznie pukała do naszych drzwi pytając o coś co jej zginęło. Około 1:30 dzieciaki z sąsiednich pokoi dzwoniły na telefon hotelowy w naszym pokoju. Całą noc bez spania. I to tyle.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Na basenie nie odpoczniesz i nie popływasz. Bardzo duży tłok przez kilka kolonii goszczących w hotelu. Jedzenie bardzo dobre. Miejscowość bardzo ładna
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Mało różnorodnego jedzenia, zbyt mało leżaków na basenie biorąca pod uwagę ile jest osób w hotelu (o 8 rano wszystko było zajęte)
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel usytuowany w spokojnej części Llorette de Mar, blisko sklepów i restauracji. Na plażę i promenadę też jest dość blisko (10min spacerem). Wykupiliśmy pokój rodzinny, składający się z dwóch pomieszczeń z aneksem kuchennym i łazienką. Pokój miał dość nowoczesny wystrój (szczególnie sypialni), pełne wyposażenie kuchni (czajnik,talerze, sztućce, garnki), dużą łazienkę. Na plus co się rzadko zdarza dzieci miały dwa osobne łóżka . Generalnie łożka/ materace w pokoju co też nie jest częste były b.wygodne. Pokoje rodzinne usytuowane są w podziemiu, każdy ma swój spory ogródek gdzie do dyspozycji mamy całkiem wygodny komplet mebli ogrodowych i suszarkę na ręczniki. Niestety goście z wyższych pięter codziennie zrzucali śmieci z balkonów i bałaganili w ogródkach. Co do restauracji faktycznie znajduje się na piętrze i panuje tam klimat stołówkowy. Niestety jedzenie nie jest najlepsze czuć, że przygotowywane z produktów niskiej jakości choć jedzenia było dużo. Najgorzej sytuacja wyglądała z mięsami (te z grilla niejadalne), za to często b.smaczne ryby. W deserach też dało się znaleźć coś dobrego. Podobnie sytuacja wyglądała na basenie czyli przed 9 rano kolejna ludzi z ręcznikami aby koniecznie zająć leżak pomimo kartek aby tego nie robić. Potem w ciągu dnia praktycznie niemożliwe jest aby znaleźć jakiś wolny leżak pomimo, że większość stało pustych. Na minus, z czym się spotkałam pierwszy raz wieczorem wejścia na basen są zamykane i nie można posiedzieć przy basenie na leżakach. Ogólnie jak na budżetowy hotel miejski moja ocena jest dobra. Hotel ma świetną lokalizację, Lioret jest b.dobrze skomunikowane więc jako baza wypadowa to dobre miejsce. Zresztą nie tylko, w samym mieście mnóstwo sklepów restauracji ale też dużo miejsc spacerowych jak szlak trekkingowy klifem czy piękne ogrody Klotyldy (również spacerem z hotelu). Sam hotel może lata świetności ma za sobą ale jest dość czysty, ma wygodne pokoje a obsługa jest miła. Dużym, pozytywnym zaskoczeniem była dla nas obsługa biura Rainbow. Rezydent (co się w ostatnich latach nie zdarza w innych biurach z których korzystaliśmy) oczekiwał na nas w nocy na lotnisku i udał się wraz z gośćmi autobusem do hoteli. Nie było bałaganu wszyscy wiedzieli gdzie i kiedy mają wysiąść - na prawdę super. To samo podczas powrotu - świetna organizacja, zaangażowani rezydenci. Ogólnie wyjazd uważamy za udany.