5.5/6 (248 opinii)
5.0/6
Piękna wycieczka ,ale wyczerpująca.Mimo wszystko warto zobaczyć,przeżyć,powąchać ,posmakować.Lot długi i do tego z przesiadką ,ale do przeżycia.Wiadomo leci się dobrymi samolotami.Przejazdy w trakcie wycieczki niestety też długie no cóż kraj rozległy,ale wygodnym autokarem.Pierwszy dzień po krótkim śnie od razu podróż z Limy do Areqipy to nietrafiony pomysł ,biuro powinno pomyśleć o zamianie dnia ostatniego na pierwszy lub lot samolotem.Choroba wysokościowa dopadła 80 % uczestników.Mnie ominęłą ,a bałam się bardzo i tez z tego powodu nie decydowałam się na Peru ,ze strachu o zdrowie.Stosowałam się do rad pilotów,żułam liście koki,piłam co rano i wieczorek ich herbatki ziołowe i nie piłam alkoholu.Rada miejmy pokorę do tych wysokich gór a będzie ok.Ale zaznaczam ,że wszyscy wrócili cali i zdrowi i zadowoleni.Piloci Piotrek i Heni to mili,pomocni i kompetentni ludzie.Czuliśmy się naprawdę dopieszczeni.Hotele na trasie o naprawdę dobrym standarcie.Wyżywienie bardzo dobre lunche lub obiadokolacje w klimatycznych,ciekawych miejscach i wszędzie specjały lokalnej kuchni.Acha,co do lotu w Nasca awionetka,radzę dobrze się zastanowić niektórzy ciężko to odchorowali,lot dla odpornych na chorobę lokomocyjną.Ogólnie wycieczka bardzo dobra a ja i tak mam mały niedosyt...
5.0/6
Wycieczka super. Peru przepiękne, Wyżywienie doskonałe , warunki hotelowe przyzwoite. Jedyny minus to to że pilot zmieniał się 3 razy,. Cała wycieczka miała objawy choroby wysokościowej - zmiany wysokości z 2400 na 4900 tego samego dnia. Polecam lek Diuramid 2x1 tabletka i jako jedyni zapobiegliśmy chorobie. Ogólne wrażenia pozytywne. Gorąco polecam ten kierunek.
5.0/6
Program wycieczki bardzo napięty , ale dzięki temu dużo można zobaczyć . Zobaczyliśmy wiele ciekawych miejsc ; od Małych Wysp Galapagos , Nazca , Arequipa , Kanion Colca i Jezior Titicaca gdzie katamaranem płynęliśmy na Wyspę Słońca , z Copacabana do Cusco i wspaniałe Machu Picchu . Tr asa tej wyprawy przebiega przez przepiękne tereny And od wybrzeża Limy po szczyty na wysokości 4930 m npm !! Jeżeli macie możliwość na urlop to polecam właśnie TEN .
5.0/6
Z punktu widzenia organizacji nie mam żadnych uwag, program zrealizowany plus extra trekking, wspaniały. Zawsze szybko i sprawnie przebiegało zakwaterowanie, hotele ok, smaczne śniadania w formie bufetów ze świeżymi owocami i sokami, bardzo dobre posiłki w restauracjach ( choć lunch boxy na długie przejazdy to tak naprawdę krakersy , cukierki , woda i soczki). Pilot Marcin ma dużą wiedzę i chętnie i często opowiada ciekawie o Peru , jego historii, odwiedzanych miejscach i Inkach. Pilot z prawdziwego zdarzenia o wyrazistych poglądach- z którymi nie każdy musi się zgadzać ale wiedza bezapelacyjna. Mój problem polegał na zbytniej intensywności wycieczki. Bardzo wczesne wstawanie - z reguły o 5 ej lub 6 ej rano , bardzo długie przejazdy- całymi dniami w autokarze i do tego niezbyt dobre samopoczucie z powodu parodniowej choroby wysokościowej -tlen w hotelu niewiele pomagał, aspiryna i herbatka z liści coca też nie. Może gdyby wycieczka trwała 14 dni zamiast 12 i doszłyby dni wypoczynku w miejsce nieustannego pośpiechu to byłoby lepiej. Wróciłam zmęczona, zmiana czasu , klimatu i długa podróż zrobiły swoje dodatkowo.W Amsterdamie faktycznie czeka się długo na powrót ale można pojechać na zwiedzanie miasta, jest dość czasu. Do biura mam dwie uwagi: dlaczego nie można odpowiednio wcześniej zrobić rezerwacji miejsc w samolocie lub dopłacić do lepszego standardu np. economy plus- a także o zwyczaju , że miejsca w autokarze, w którym spędza się większość wycieczki wybiera się zgodnie z koejnością wpłat za wycieczkę ? i raz zajęte miejsce jest nie do zmiany. Podsumowując- to piękna, dobrze zorganizowana ale naprawdę męcząca wyprawa.