Opinie o Cumbialumbia

5.3/6
(86 opinii)
Intensywność programu
4.9
Pilot
5.4
Program wycieczki
5.4
Transport
5.0
Wyżywienie
5.1
Zakwaterowanie
5.1

Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.

    5.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    11

    Zawsze dokładnie sprawdzaj i weryfikuj

    Joanna 09.02.2025

    Często przed wyjazdem korzystam z opinii zamieszczonych na stronie Rainbowa. Nie ukrywam, że pomogły mi zdecydować się na jakieś fakultety, wybrać pamiątki do domu i ogólnie mentalnie przygotować się do wyjazdu. natomiast po powrocie zaglądam na stronę ponownie, aby sprawdzić czy inni byli równie zadowoleni jak ja. Jakież było moje zdziwienie, gdy po powrocie z Kolumbii zobaczyłam opinię wycieczki, z której wróciłam i która była totalnym zaprzeczeniem tego, co przeżyliśmy. W osądzie pewnej pani pilot (pani Monika) i uczestnicy wyjazdu zostali przedstawieni jako największy horror. W takiej sytuacji nie mogę być bierna i postanowiłam przedstawić rzeczywisty obraz sytuacji, a Państwo sami zweryfikujcie i oceńcie. Pilotem wycieczki była pani Monika, która od początku objęła nas WSZYSTKICH opieką. Od samego początku wzbudziła nasze zaufanie. Ubrana jak globtroperka ; na luzie, sportowo z uśmiechem. Nie wyobrażam sobie, że po państwie Ameryki Południowej (w programie wypełnionym wędrówkami po parkach, wzgórzach, kamienistych ścieżkach i strumykach) oprowadza nas panienka w szpilkach, miniówce i śnieżnobiałej wyprasowanej koszuli. Pierwszy dzień Cartagena. Pilotka zgodnie z zasadami obowiązującymi w biurze wyczytuje nazwiska według kolejności zakupu wyjazdu, a my wsiadamy do autobusu. Pytam zatem, czy jeżeli jestem jedną z pierwszych osób wsiadających do autokaru muszę siadać na pierwszych fotelach? Czy też mam przywilej wyboru miejsca? Podróżuję z biurem kilka razy w roku i wszędzie i zawsze miałam możliwość usiąść tam, gdzie chciałam. Wiadomo, że jeżeli wykupiłam last last minute, to nie miałam dużego wyboru, ale zawsze miałam tego świadomość. Dzień drugi ranny przelot do Bogoty. Na lotnisko z hotelu jedziemy 20 minut zupełnie innym autokarem niż dnia poprzedniego. Wsiadamy niby na te same miejscach niż poprzedniego dnia, ale pojazd ma inne rozłożenie foteli. Nikt do nikogo nie ma pretensji (z wyjątkiem pewnej pani), bo przecież tylko 20 minut. Na lotnisku okazuje się, o zgrozo, że lot opóźniony jest o 4 godziny (potem to przeciągnie się o jeszcze kolejną godzinę). Co robi tzw. najgorszy pilot? Wraz z inną pilotką (do Bogoty miały podróżować dwie wycieczki) i miejscowym kontrahentem organizują transport do centrum Cartageny, abyśmy mogli dodatkowo, poza programem zwiedzić dzielnicę Getsemani. Wszyscy zadowoleni, że nie będziemy musieli spędzić pół dnia na lotnisku, po otrzymaniu informacji od pilotki szybko ruszamy na wypad na miasto. Niestety nie ma pewnej pani i grupa musi czekać aż pilotka ją znajdzie. Wsiadając do autobusu staramy się znowu usiąść, tam gdzie poprzednio, ale to znowu inny pojazd. Ale czy to jest istotą i celem naszej podróży? Czy też chcemy jak najszybciej zobaczyć słynącą z barwnych murali dzielnicę. Do przejazdu mamy ponownie kilkanaście minut. Do stolicy Kolumbii docieramy przed zmierzchem, ale mimo wszystko konsekwentnie realizujemy poszczególne punkty programu. Niestety mamy mniej czasu na eksplorację. Pewna pani manifestuje swój sprzeciw i nie przychodzi na umówione miejsce na czas, bo jak sama stwierdza dla niej godzina na zwiedzanie Muzeum Botero, to za mało. I znowu grupa musi czekać. Następnego dnia sytuacja się powtórzy w Muzeum złota. Tym samym na inne punkty programu mamy jeszcze mniej czasu. Czwartego dnia docieramy do niezwykle malowniczego Salento. Klimatyczne miasteczko z niewielkimi pensjonatami. Grupa zostaje zakwaterowana w dwóch nieco oddalonych od siebie hotelach. Pilotka jednak stara się być w każdym z tych miejsc, aby żadna z grup nie poczuła się opuszczona. Wieczorem po serwowanej kolacji zabiera nas (w ramach rekompensaty za zbyt krótki czas w Bogocie) do miejscowego klubu gry w wybuchowe Tejo (kolumbijski sposób na świetną zabawę). Czy tak robi najgorszy pilot na świecie? Kolejny dzień i kolejne wyzwanie. Tym razem dolina Cocory. Pilotka uprzedza o warunkach wędrówki, możliwości przejażdżki konnej oraz o wyborze odpowiedniego stroju i obuwia na te warunki. Wszyscy gotowi, ruszamy. Ale pewna pani zakłada japonki, co skutkuje opóźnieniami w wędrówce, i znowu grupa czeka aż pewna pani da radę dojść i zejść z wzgórza. Wyczerpana, wieczorem nie przychodzi na wspólną kolację, ale pilotka jeszcze wcześniej przypomina, grupie, że następnego dnia w obu hotelach serwowane śniadania wydawane są od godziny 7.30 do 8.00 , a wyjazd zaplanowano na 8.30. Podczas kolacji dowiadujemy się, że wyjazd na plantację będzie nieco później, ale godziny śniadania nie ulegają zmianie bo są one harmonogramem tych pensjonatów. W opinii pewna pani pisze, że musiała czekać godzinę, a pilotka jej nie poinformowała. No cóż nas pilotka poinformowała i też czekaliśmy. Taki urok wycieczek objazdowych. Ja wykorzystałam ten czas, na ostatni spacer uliczkami Salento. Kolejny dzień: plantacja kawy i przelot do Medellin. Samolot niestety z przesiadką w Bogocie i znowu ze sporym opóźnieniem. Pomimo późnej godziny przyjazdu do hotelu pilotce udaje się uprosić menagera , aby czekała na nas kolacja, a nie suchy prowiant. Medellin miasto Pablo Escobara, podobno teraz jest już tam bezpiecznie. Tak naprawdę teraz dopiero poczuliśmy się jak w Columbii. Comuna 13 ze swoją głośną muzyką, hip hopem, straganami i artyzmem ulicznym przeniosła nas w świat Ameryki Południowej. Następnego dnia Guatape, rejs po jeziorze i wspinaczka na monolit skalny po 708 stopniach i przejazd kolorowymi tuk tukami do bajecznego miasteczka Guatape. Pewna pani po raz kolejny zgłasza pretensje, że nie wsiadamy według listy. Trochę dziwne zażalenie skoro przez ostatnie dni jeździliśmy konno, jeepami Willys, tuk tukami i mini busami. Jednakże przed podróżą na lotnisko pilotka wyczytuje osoby według listy. Santa Marta. Wraz ze znajomymi korzystamy z fakultetów. Minca i Park Tyrona. Przed wycieczką do parku pilotka przypomina o odpowiednim obuwiu do długiej wędrówki (w sumie pokonujemy 16 km). Pewna pani tradycyjnie ignoruje te zalecenia i wyrusza w klapkach. Oczywiście grupa co jakiś czas musi czekać na naszą towarzyszkę wędrówki. W pewnym momencie do pokonania jest niewielki strumyk. Wszyscy bezpieczne przechodzą po wąskiej śliskiej kładce, ale pani w japonkach ma problem. Pani Monika - pilotka, wchodzi do rzeczki, aby podać klientce rękę i przeprowadzić na drugą stronę. Czy to może objaw braku kompetencji pilota? W autokarze pani Monika zaważa, że pewna pani kupiła owoc przypominający zielonego banana więc uprzedza klientkę, że ten rodzaj banana spożywa się tylko po obróbce cieplnej. Na surowo jest niesmaczny, a w niektórych przypadkach wywołuje silną alergię. Czy to znowu brak kompetencji pilota? Sumując. Jedziesz na wycieczkę objazdową do kraju Ameryki Południowej musisz się liczyć z niedogodnościami. Cumbialumbia była super wycieczką i wrażeń nie zepsuje ani pewna pani, ani wiecznie spóźnione linie lotnicze. A ty drogi kliencie czytając opinie dokładnie sprawdzaj i weryfikuj.

    5.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    6

    Bajeczna Kolumbia

    Andrzej, Białystok 22.01.2025 | Termin pobytu: styczeń 2025

    Wspaniała wyprawa w środku zimy. Program wycieczki bardzo dobrze przygotowany. Organizacja wycieczki bardzo dobra.Pilot super.

    5.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    7

    Piękna Kolumbia

    MALGORZATA Gdansk 08.02.2025 | Termin pobytu: styczeń 2025

    Wycieczka “Cumbalumbia” z biurem Rainbow to niesamowita przygoda, która na długo zostanie w mojej pamięci. Kolumbia okazała się krajem niezwykle malowniczym, pełnym kolorów, energii i zachwycających krajobrazów. Program wycieczki był bardzo ciekawy i dobrze przemyślany – pozwalał zobaczyć zarówno urokliwe miasta ( między innymi Guatape,Salento,Cartagena, Bogota) jak i dziką naturę, a także poznać fascynującą kulturę tego kraju. Ogromne podziękowania należą się naszej przewodniczce Monice, która przez całą podróż czuwała nad grupą i była niezastąpionym wsparciem. To przemiła osoba o ogromnej wiedzy na temat odwiedzanych miejsc – każda jej opowieść była ciekawa i pełna pasji. Do tego doskonale organizowała każdy dzień, pilnowała wszystkich szczegółów programu i w mig rozwiązywała wszelkie problemy, które naturalnie zdarzają się podczas takich wypraw. Dzięki niej cała wycieczka przebiegła sprawnie i bezstresowo. Jedyne, co biuro Rainbow mogłoby dopracować, to przeloty wewnętrzne – niestety było sporo opóźnień, co wprowadzało pewien chaos w harmonogramie. Mimo to cała podróż była fantastycznym doświadczeniem i z czystym sumieniem mogę polecić tę wycieczkę każdemu, kto marzy o odkrywaniu Kolumbii.

    5.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    41

    KOKALUMBIA (bez koki )

    Ewa, MYSŁOWICE 15.02.2022

    Są na świecie są kraje , które mają czarny PR. I Kolumbia jest takim krajem. Zdecydowana większość z nas ma jednoznaczne skojarzenia i nawet Rainbow wpisuje się w ten schemat nazywając wycieczkę KOKALUMBIA. Kilkudziesięcioletnia wojna domowa, wojny narkotykowe, morderstwa , porwania, akty terrorystyczne to oczywiście fakt i historia z którą ten kraj musi się zmierzyć. Ale od kilku dobrych lat rząd robi wiele by zamknąć ten rozdział, zwiększyć bezpieczeństwo i zmienić postrzeganie Kolumbii w świecie. Z sukcesami; myślę, że obecnie Kolumbia jest dla turysty ( zwłaszcza zorganizowanego) tak samo bezpieczna jak inne kraje tego regionu czy większość egzotycznych destynacji. I pozostaje tylko pytanie po co jechać do Kolumbii? Zabytków światowej klasy tam brak, spektakularnych cudów natury też. Więc może po to by zobaczyć wielomilionowe miasta z centrami biznesowymi ze stali i szkła ? najbardziej kolorowe miasto Kolumbii gdzie aparat fotograficzny rozgrzewa się do czerwoności? żeby zobaczyć jak zmieniła się znana z filmu 13 comuna w Medellin? a może zobaczyć 50 metrowe palmy woskowe w dolinie cocory? A może po prostu po to, by zobaczyć jak wygląda ten piękny kraj o którym do tej pory tak niewiele wiedzieliśmy.

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem