Opinie o King Evelthon

Opinia na temat organizatora pobytu

Ponieważ w tej ankiecie brakuje miejsca na ocenę organizatora wyjazdu, umieszczę swoja opinię na ten temat w tym miejscu: Przykro to stwierdzić, ale po raz kolejny spotykamy się z nieuczciwą próbą pozyskiwania klientów, jaką stosuje Rainbow. Rezerwacji dokonaliśmy w styczniu, a więc trzy miesiące wcześniej, akceptując przedstawione warunki oferty: dogodne godziny lotów, które zapewniały 8 dni pobytu (wraz z podróżą) oraz 7 pełnych noclegów w hotelu. Po dokonaniu przedpłaty, gdy już trudno było się wycofać z rezerwacji, okazało się, że godziny lotów zostały zmienione w taki sposób, że: - wylot o północy z Katowic. Do hotelu dotarliśmy ok. 7 rano, a pokoje były do dyspozycji dopiero od 15:00… Z zażenowaniem patrzyliśmy na starsze osoby i matki z małymi dziećmi, wykończone całonocną podróżą, błagające niemal obsługę recepcji o przyznanie im pokoju wcześniej. Z zażenowaniem także musieliśmy negocjować zgodę hotelu na przygotowanie nam vouchera na lunch, bo przecież nasza doba hotelowa zaczynała się dopiero od 15:00! Ostatecznie pracownicy hotelu zlitowali się, mieliśmy możliwość zjedzenia lunchu, a groziło nam, że będziemy głodować aż do kolacji. Czy tak powinna wyglądać organizacja pobytu? - powrót - wyjazd z hotelu przed 1-szą w nocy, aby zdążyć na samolot odlatujący przed godz. 5 rano. I oto, przy takim rozkładzie lotów, zrobiło się nagle nie 8, a mniej niż 7,5 dnia pobytu wraz z podróżą i nie 7, a tylko 6 pełnych nocy w hotelu. Jakoś nie doczekaliśmy się od Rainbow ani zwrotu wynikającego z korekty ceny, ani nawet zwykłych przeprosin… Jestem pewien, że wielu uczestników tych wakacji, znając koszt wyjazdu i rzeczywiste godziny lotów, a nie te podane w pierwotnej ofercie, zrezygnowałoby z takiej oferty. My na pewno z tej oferty nie skorzystalibyśmy. I na tym właśnie polega nieuczciwość biura podróży Rainbow. Z ciekawości spojrzeliśmy po powrocie na oferty wyjazdu do tego samego hotelu, proponowane przez Rainbow w przyszłych okresach. Loty, a jakże, są o bardzo atrakcyjnych porach. Nic, tylko rezerwować ofertę! Oj, przestrzegamy potencjalnych chętnych na wyjazd. Obyście nie byli zawiedzeni „nagłą aktualizacją danych przelotu”, którą prawdopodobnie otrzymacie na 2, 3 tygodnie przed rozpoczęciem Waszej wspaniałej przygody z Rainbow! Oczywiście, usłyszymy, że to nie wina Rainbow tylko linii lotniczych, ale my w to nie wierzymy i jakoś nie widzieliśmy w ciągu całego naszego pobytu turystów innych nacji snujących się nocą po hotelu i oczekujących na transfer na lotnisko. A więc jednak można pewne warunki wynegocjować, ale to taką firmę jak Rainbow najwyraźniej przerasta. Podobnie przerasta to biuro podróży załatwienie wspomnianej już pory przydzielenia pokoi hotelowych. Wczasowicze z biura Rainbow, wypoczywający na turnusie przed nami, opuścili pokoje około północy. Do naszego przyjazdu było więc ponad 7 godzin czasu na to, aby przygotować pokoje kolejnym podróżnym. Obsługa hotelu potrzebowała na to… 15 godzin! To jeszcze jeden żenujący przykład nieudolności organizacyjnej Rainbow i braku siły przebicia w egzekwowaniu optymalnych możliwych warunków dla turystów z Polski, którzy w tym hotelu stanowią przecież większość, a więc i generują największe zyski. Reasumując: poważnie zastanowimy się w przyszłości, czy wybranie jakiejś oferty Rainbow na spędzenie urlopu nie jest zbyt ryzykowne…