5.5/6 (192 opinie)
Kategoria lokalna 5
6.0/6
Wszystkie one gwarantowały bardzo wysoki standard, więc "Salamis ..." oceniamy z żoną według podstawowego kryterium: dostępu do pitnej wody, płynów i soków z owoców. W poprzednich miejscach zdarzał się zakaz wnoszenia zakupionej na zewnątrz wody. I litr zagwarantowany, a więcej musisz kupić. W "Salamis ... wody jest aż nadto i zaskakuje fakt, że do przyniesionego sobie posiłku kelner nalewa wody w kielich oznaczając miejsce jako zajęte, gdy kursujesz po niezliczonej ilości stanowisk z gorącymi daniami. Wychodząc z sali konsumpcyjnej możesz wynieść wszystko na co masz ochotę i nikt nie zwrócił mi uwagi na talerzyk z tortem, czy lampę wina, czy "Tuborga". "Salamis ..." to dwa wieżowce, ale ścisku podczas posiłków nie uświadczysz. Także przy zajmowaniu stolika na sali, czy zadaszonych tarasach widokowych. W sali jest stanowisko ze stosem owoców i elektryczną wirówką do soków, które sam przyrządzasz - bezpłatnie. Lody także często bywały bezpłatnie. Z pokoi obok, z góry i z dołu nie dochodzą żadne odgłosy a sprzątanie odbywało się dla nas niezauważalnie bo nigdy nie przeciskaliśmy się między wózkami. Nikt nam nie zwracał uwagi na snurkowanie poza symbolicznie wydzielonym akwenem, co uważam za ogromny plkus, tym bardziej, że miałem tam bliskie spotkanie z zółwiem. Nie znamy z żoną języka angielskiego, ale zupełnie nam to nie przeszkadzało. Wśród animatorów był przesympatyczny Polak a rezydentka była tak dobrze zorientowana, że mimo iż mieliśmy wykupiony bungalow/willę świadomie ulokowała nas w budynku kasyna. Chcieliśmy nazajutrz zaprotestować dopóki nie spojrzeliśmy z balkonu na wschód słońca. Nie wiem, jak to się stało, ale przy odjeździe nikt od nas nie żądał pieniędzy za uszczuplony barek. Jeżeli musimy się jednak do czegoś "przyczepić" to to, że w "Menu karaoke" nie było polskich propozycji. Ale przecież nie wszyscy chcą śpiewać!
6.0/6
Polecam serdecznie hotel, byliśmy w połowie lipca 37 stopni. Jedzenie bardzo smaczne, pokoje codziennie sprzątane. Baseny przy zejściu do morza oraz przed głównym budynkiem gdzie są zjeżdżalnie. Codziennie animacje i pokazy w amfiteatrze. Piechota wzdłuż brzegu morza 2,5 km spacerkiem i mamy ruiny Salaminy. Polecam, dzieci dały radę.
6.0/6
Super udany wyjazd. Hotel czysty, zawsze posprzątany. Jedzenie bez ograniczeń i smaczne. Pełen relaks. Poznałem fajny ludzi. To był dobry wybór ; )
6.0/6
Hotel oferuje wiele atrakcji tzn: bogaty wybór animacji, wieczorne koncerty, dyskoteki, pokazy taneczne itd co nie znaczy że nie da się tam zaznać spokoju. Pomimo wielkości hotelu nie odczuwa sie natłoku ludzi. Nie brakuje miejsc na plaży czy na basenie. Obsługa sumiennie pilnuje by wszędzie bylo czysto i schludnie . Jedzenie do wyboru do koloru. Jedna główna restauracja plus kilka innych barów plażowych. Wszystko smaczne i dostępne prawie przez całą dobę. Przeszkadzał mi tylko dym z papierosów ponieważ palić mozna bylo praktycznie wszędzie, poza tym wszystko idealnie. Świetna kadra animatorow.