Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
1.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Zainteresowani odpoczynkiem w Czarnogórze zdecydowaliśmy się na wybór hotelu Montenegro w Canj. Jeżdżąc po wielu innych miejscowościach (i w Polsce i poza Polską) mieliśmy styczność z naprawdę różnymi warunkami jeżeli chodzi o nocleg. Z reguły nie mamy dużych wymagań - podstawowym kryterium zawsze jest czystość i łazienka w pokoju (to tyle). W przypadku hoteli były to zawsze 3* , ewentualnie hostele czy prywatne mieszkania. Nigdzie jednak nie byliśmy tak niezadowoleni jak w hotelu Montenegro. Zarówno w hotelu jak i w całej miejscowości naprawdę wiele rzeczy nie było ok. Przed samym wyjazdem widzieliśmy ze 2-3 negatywne komentarze pod tą ofertą, jednakże niezrażeni nimi pojechaliśmy z myślą, że przecież my nie mamy aż tak dużych wymagań i będzie ok - to był nasz błąd. Poniżej wyjaśniamy dlaczego. Wiele z tych rzeczy, które opisaliśmy przeczytaliśmy w trakcie pobytu zagłębiając się w resztę komentarzy, jak widać wszystko dalej aktualne. Obiektywnie patrząc, jeżeli ktoś ma możliwość to naprawdę lepiej dopłacić kilkaset złotych i wybrać się do innego hotelu, w zupełnie innej miejscowości.
1.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Nie mogę ocenić hotelu Montenegro , ponieważ widziałam go tylko z zewnątrz , oraz restaurację. Zakwaterowano nas w Wili Aleksandra , która nie miała nic wspólnego z hotelem , natomiast restauracja to stołówka zakładowa z czasów PRL-u - kolejki , zimne i ohydne jedzenie!
1.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Niestety, mimo zapewnień uzyskanych w Waszym biurze w Szczecinie że wszystko można załatwić na miejscu, wycieczka fakultatywna do kanionu Tary i Moraczy nie odbyła się .Pilotka Marta B. używała pokrętnych wymijających odpowiedzi, że nie da się tego zrealizować, bo jedna z dróg jest od kilku tygodni nieprzejezdna. Z jakiego powodu ? Nie wie. Bzdura, gdyż alternatywa wycieczka "Stacja Bałkany" nad tym kanionem jednak była. Główny cel mojego wyjazdy do Czarnogóry nie został zatem zrealizowavy, Żałuję wydanych pieniędzy, bo ja morza mam wystarczająco dosyć ( tylko 100 km ) Pozdrawiam i mimo wszystko życzę dobrego samopoczucia. Zbigniew Sternal
1.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wielkie rozczarowanie. Zacznę od tego, że nasz wyjazd był kupiony w ofercie first minut za ponad 2000 zł/os. w części trzygwiazdkowej, w ofercie lasy 700zł/ os w części czterogwiazdkowej. Ale to wyłącznie mój bład, że uwierzyłam w ceny promocyjne w ofercie first. Nie wierzyłam też do końca w tyle negatywnych opinii o hotelu. A jednak. Co do rezydentek nie mam zastrzeżeń, dobry kontakt, spotkanie głównie celem sprzedaży wycieczek fakultatywnych. Miejscowość Canji poza pięknymi widokami( morze i góry) nie ma kompletnie nic do zaoferowania. Bezpośrednio można dojechać busem tylko do Baru lub Starego Baru za 2 euro. Do Budowy i innych miejscowości z przesiadką w Barze. Można wypożyczyc samochód, kupić rejs statkiem, który płynie do Petrovac, Budvy, wyspy św. Mikołaja i pobliskiej plaży (polecam). Kupiliśmy też wycieczkę od rezydentki Rainbow Montenegro tour. Hotel- Vila Aleksandra, pokoj ok, udało się wyprosić na czwartym piętrze, więc mieliśmy widok na gory, dolne piętra widok tragiczny, na dachy lub na mur. W pokoju czajnik, wi-fi bez zastrzeżeń. Sprzątanie- pokój był słabo wysprzątany po poprzednich wczadowiczach, pełno włosów w łazience, brudna kabina, stara torebka w szafce nocnej. ale po przecztaniu wcześniejszych opinii byłam wyposażona w środki dezynfekcyjne i czyszczące więc sobie poradzilam. Ale chyba nie o to chodzi aby zaczynać urlop od sprzątania łazienki w hotelu. Bieżące "sprzątanie" polegało na wyrzuceniu śmieci i wymianie ręczników. Stołówka ( nie, nie to nie restauracja) to poniżające doznanie, jedzenie - bardzo mały wybór, kolejki na minimum 20 min. Część jedzenia jak się skończy nie jest dokładana, kawy nie wolno wypić na tarasie, obsługa niezbyt miła. Krótkie godziny posiłków ( 7-9 i 19-21). Plaża- ładna, kamienista, leżaki płatne( 15- 20 euro za dwa). Posumowując, z całego serca nie polecam przy tylu innych mozliwościach. Moje wielkie, osobiste rozczarowanie co do biura Rainbow.