Opinie o Dalmatyńska Eskapada dla wygodnych

Dalmatyńska Eskapada dla wygodnych... nie do końca

Nie do końca - bo byłaby dla wygodnych gdyby w drodze powrotnej był również hotel tranzytowy. Wtedy by to była wycieczka dla wygodnych, a tak to przynajmniej dla mnie, trochę to określenie jest niezrozumiałe. Całonocny powrót w autokarze do Polski do przyjemnych nie należy, choćby to był super luksusowy autokar.

dobrze ale mogło być lepiej

Byliśmy z zoną w dniach 6-15 września 2014. Ogólnie oceniam pozytywnie ale było też wiele mankamentów, Niektóre hotele poniżej naszych oczekiwań, dwie noce na auto campingu w domkach zagrzybionych i zatęchłych. Do tego obiado- kolacja o godż 22-ej.Ciągły wyścig z czasem. Ale te mankamenty rekompensowała piękna pogoda, wspaniałe widoki i udany program zwiedzania. Do tego bardzo dobry przewodnik p.Joanna Karnia. Ma olbrzymią wiedzę historyczną i geograficzną do tego osobisty wdzięk. Dobrzy i mili kierowcy, wspaniale wyposażony nowy autokar. Ogólnie warto było jechać

witam cała wycieczka super tylko w hotelu Hrvatska w Baška Voda to był jakis skadal brudne łazieki jak przyjechalismy musielismy pierwsze co umyc prysznic bo były jakies włosy łonowe i jeszcze ten grzyb w brodziku i wszyscy narzekali z naszej grupy nie wiem jak te pokojówki sprzatają ale nie jeszcze nie nauczyły sie sprzatac .Jedzenie marne jak stołowka szpitalna , i kto pierwszy ten lepsze jedzenie dostanie. Wendlina jak to mozna nazwac wedliną martadela jest lepsze od tej wedliny ,stara obschnieta ser to samo . I na zakonczenie miałam jeszcze lepsza niespodzianke godzina 9 ja sobie z meżem jeszcze leże a ktos sie dobija do drzwi nagle widac jak zamek sie rusza , pokojowka próbowała wejsc do pokoju i nas wyprosic ,lecz powiedziałam ze mamy jeszcze godzine i zamknełam dzrzwi. Doba hotelowa konczy sie o 10 rano . moi znajomi mieli jeszcze lepsza niespodzianke poszli sie przejsc wracaja a tu juz posciel pozmieniana nie mogli sie juz polozyc bo juz posprzatane. Moim zdanie powinni sprzątac po godzinie 10 a nie jak ktos jeszcze lezy i sobie odpoczywa nie polecam tego hotelu najgorszy w jakimy bylismy nie polecam nikomu tego hotelu. Najbardziej z programu podobał nam sie fish piknik było cudownie i wogółe Dubrownik i wszystkie jeziora i miasta piekne .pilot pan Grzegorz super człowiek ,kierowcy też uprzejmi i mili .

Dalmatyńska eskapada dla wygodnych

polecam wycieczkę, chociaż zakwaterowanie w Bośni na pobycie w ciągu trzech dni to nieporozumienie. Problemy z płatnością kartą a przeliczenie marek bośniackich na euro w restauracjach od,,czapy",zależnie jak kelner się wyspał i jak potrafił liczyć. Poza tym zmiana hotelu w trakcie pobytu to również nieporozumienie ( dzień wolny a tu trzeba opuścić pokoje rano a w następnym czkamy do godz.13-14. I po co iść na plażę czy basen, nie lepiej czekać ,,na walizkach " na nowe zakwaterowanie.