5.5/6 (83 opinie)
Kategoria lokalna 5
6.0/6
Cudowne miejsce . Przepiękną plaża , która zadowoli każdego . ciągnąca się kilometrami piękna rajska plaża z jasnym piaseczkiem , kryształowo czysta wodą , łagodne wejście do wody kilka metrów piasku , następnie rafy , morze jest spokojne bo fale wyciszają się o rafy. Piękna roślinność palmy i migdałowce. Idąc od hotelu w prawo piękny widok na kordyliery , wypłycenie a następnie zaczynają się lasy namorzynowe , można sobie spokojnie pooglądać te interesujące ekosystemy. Idąc w stronę lewą ciągnąca się ok. 5 km plaża z jasnym piaskiem aż po ceglasty , można dojść do Las Terenas najbliższego miasteczka. Bardzo przyjemny spacer , piękną plażą. A co najcudowniejsze , że plaża nie zatłoczona z pojedynczymi turystami i Dominkańczymami, gdyż w okolicy jest tylko ten jeden hotel a w pobliżu za wydmami tylko wille i apartamenty. Pokoje ładne w stylu kolonialnym , Jedzenie bardzo dobre , duży wybór, pyszne soczyste owoce, pięć restauracji a la carte ( trzy rezerwacje na pobyt ), główna restauracja , również godna polecenia, ryby , owoce morza, kuchnia regionalna , europejska , japońska , włoska , brazylijska , każdy znajdzie coś dla siebie. Duży wybór drinków i alkoholi w barach. Opieki zadbany w pięknym tropikalnym ogrodzie. Obsługa bardzo miła i pomocna , bez nachalności. leżaków niby dużo na plaży ale , mało pod parasolami więc z samego rana zajęte. Najlepiej idąc na śniadanie ,wcześniej sobie zająć. Do menu i rezerwacji restauracji jest nawet specjalna aplikacja , można to zrobić internetowo. Wszystkie menu na QR. W recepcji specjalne stanowisko , dbające o zadowolenie gości hotelowych , można się zapisać do restauracji jak i z różnymi sprawami dotyczącymi pobytu w hotelu. Animacje też godne polecenia , pisze pod koniec, bo jestem osoba , która nie specjalnie z tego korzysta, ale niektóre wieczorne przedstawienia są interesujące , w ciągu dnia również :joga , nauki tańców latino, bingo , nauka języka hiszpańskiego .Jest to zrobione dobrze .Polecam ten hotel z czystym sumieniem nie nie będzie żałował wyboru.
6.0/6
Polecam hotel i okolicę. Jest pięknie, bezpiecznie i na poziomie. Obsługa i serwis w hotelu na 6+ - zorganizują wszystko czego turysta potrzebuje. Piękna plaża, plamy, mnóstwo leżaków do wyboru, sporty wodne zarówno płatne (nurkowanie) jak i bezpłatne (kajaki, SUP). Kuchnia bdb. Przestrzegane zalecenia Covidove w pełni. Pokoje są skromne i nieco przechodzone, ale duże i z balkonem lub tarasem. W pokojach jest darmowy barek, który był codziennie uzupełniany. Osoby wybierające ten hotel czy inny na półwyspie Samana muszą się liczyć z tym, że droga busem z lotniska do hotelu zajmuje 4 godziny. Proszę też wziąć pod uwagę, że w hotelu nie ma pracowników Rainbow- trzeba sobie radzić samemu w razie problemów. My i jeszcze jedna para z Polski mieliśmy problem z pokojami - ktoś z biura podróży skasował nasze rezerwacje, ale pracownicy hotelu nam pomogli i załatwili pozytywnie sprawę - warto mieć ze sobą wydruk umowy jako dowód opłacenia pokoju.
6.0/6
Hotel BAHIA PRINCIPE GRAND EL PORTILLO ***** DOMINIKANA🌴🌞🇩🇴 PODRÓŻ SAMOLOTEM: Na Dominikanę z Katowic ( Rainbow ) podróżowaliśmy bezpośrednio bez przesiadek. Lecieliśmy Dreamlinerem z wykupionymi wcześniej miejscami w rzędzie 21A,B oraz na powrocie 22H,J ( przy oknach ) w klasie ekonomicznej. Lot trwa około 10 godzin ( 1 strona - 9,5h, 2 strona - 9,3h ). W trakcie dostajemy pierwsze ciepły posiłek ( jak na załączonych zdjęciach ) a pod koniec lotu bagietkę + drożdzówkę. Cały czas dostępna jest woda a do posiłków można otrzymać dodatkowo kawę i herbatę. Dodatkowo można zakupić przekąski i napoje %. Podczas lotu dostępne filmy, seriale, gry, muzyka itd. ( większość z Państwa leciała więc nie będe tego opisywał bardziej ). HOTEL: Z lotniska w Puerto Plata do hotelu dojazd trwa około 3,5 / 4 godzin w zależności od ruchu ulicznego. Poruszamy się klimatycznym małym busem przez miasta i miasteczka ( na powrocie wracaliśmy tylko my busem osobowym, 9 miejscowym i kierowca przejechał tą trasę w 2,40h ). Następnie wzdłuż wybrzeża oraz na koniec przez duże góry zarośnietę bujną roślinnością oraz palmami, aż w koncu docieramy do hotelu. Po drodze kierowca zatrzymuje się na 10 minut na przerwę w przydrożnym barze/sklepie gdzie można skorzystać z wc, kupić miejscowe jedzenie oraz napoje. Hotel składa się z wielu villi położonych w pięknych ogrodach. Do dalej oddalonych budynków turystów z plaży, basenów, restouracji dowożą melexy. W piątek popołudniu zjeżdzają się miejscowi przez co jest tłoczno, huczno i tworzą się kolejki na stołówce. W niedziele popołudniu już jest spokój i cisza :) Hotel posiada fajną aplikację na telefon dzięki której widzimy animacje, możemy umówić się na kolację tematyczną, kupić wycieczkę, widziny pogodę itd. Porozumiewają się w języku hiszpańskim oraz angielskim. Ponieważ w komentarzu padło pytanie o komary: przez cały pobyt nie ugryzło nic. W pokoju zasłony służą jako moskitiera. POKOJE: W naszym przypadku otrzymaliśmy pokój na pierwszym piętrze. Był to 3 budynek od lobby z widokiem na piękny ogród ( na jednym zdjęciu ukazałem strzałką ). Wszędzie z niego blisko - na obiad, basen i plażę. Pokój duży i wyposażony w lodówkę, klimatyzację, telewizor, dwie szafki nocne, duże łóżko nie dzielone, stolik wiklinowy z krzesłami. Na balkonie plastikowy stolik z dwoma krzesłami. W łazience prysznic z deszczownicą, muszla oraz suszarka do włosów. Przy wejściu do pokoju z prawej strony w ścianie umiejscowiona jest szafa a w środku sejf ( darmowy ) oraz deska do prasowania oraz lustro. Sprzątanie odbywa się codziennie ale jak ktoś nie chce, wystarczy zawiesić kartkę z wyposażenia pokoju. Podczas sprzątania dostajemy mydełko, żel do ciała, szampon, odżywkę do włosów, mydełko. Dodatkowo uzupełniona była codziennie za darmo lodówka w postaci dwóch wód 1.5 litrowych, miejscowa Mirinda 0,5l oraz 3 pepsi 0,5l w tym jedna bez cukru. My osobiście zostawialiśmy Pani sprzątajec dobny "napiwek" w postaci 1$. Raz zdarzyło się, że pokój pomimo wywieszonej kartki na drzwiach nie był posprzątany oraz nie była uzupełniona lodówka ( na szczęście zapasy wystarczyły z dnia wcześniejszego ). Łazienka może nie była wysokiego standardu ale też nie była najgorsza. W naszym pokoju potrzebne były przejściówki do gniazdek ( były normalne wejścia ale podłączone było TV i lodówka ). PLAŻA/OCEAN: Po przejściu lobby mijamy z prawej strony restourację El Limon oraz lewej strony basen. Widzimy piękne palmy przez które można przejść i wchodzimy plażę. Mamy do wyboru leżaki z lewej lub prawej stronie cypelka ( my wybieraliśmy z prawej pod palmami ). Leżaki i parasole są oczywiście bezpłatne. Plaża piękna piaszczysta, dwa razy z naniesionymi glonami ale panowie odrazu rano je sprzątali a póżniej małe niedobitki na bieżąco w trakcie dnia. Podczas surfowania przy brzegu można zaobserwować kolorowe rybki - woda czysta więc fajnie wszystko widać. Jest wiele raf ale raczej mało atrakcyjnych chodź rybki i inne stworzenia tam pływały. Z plaży piękny widok jak w lewo i prawo na piękne, gęste palmy porastające wybrzeże. Zaraz przy hotelu z lewej strony istnieje możliwość wypożyczenia kajaka, łódki itp. Za leżakami z prawej strony wchodząc na plaże znajdują się dwa boiska do siatkówki. Z lewej zaraz za leżakami bar plażowy a koło niego sklepik z materacami, olejkami itd. Jest też jeden bar przy basenie ale bliżej lobby gdzie również napić się można pysznych drinków ( wrzuciłem menu ). Plaża pilnowana z obu stron przez ochronę i podczas każdego wyjścia zapisujemy się na karcie z nr pokoju, nazwiskiem oraz godziną wyjścia. BASENY: Hotel wyposażony w duży basen oraz basen dla dzieci w okolicach wjazdu na teren hotelu z prawej strony ( liczne zjeżdzalnie ). Jest też basen VIP niedaleko wejścia ale tam nie byliśmy. Wokół basenów bardzo dużo leżaków i parasoli. Również w basenie znajduję się parę miejsc do leżenia w wodzie. W basenie jest bar w którym możemy brać drinki będąc w wodzie. Są specjalne miejsca do siedzenia więc fajnie się drinkuje w ten sposób. Niedaleko basenu znajduje się małe okrągłe jacuzzi ( osobiście nie korzystaliśmy ). RESTAURACJA: Ogólnie dość duży wybór jedzenia i każdy znajdzie coś dla siebie. Na śniadanie, obiad, kolację dostępne kawa, herbata, piwo, wina, cola, sprite ale trzeba powiedzieć to kelnerą, którzy dostarczą do stolika. Na wejściu za każdym razem dostajemy w kieliszku wodę. W restauracji serwują spagetti, pizze, ryby, było sushi oraz wiele innych ( wrzuciłem fotki z całego obiadu co było do wyboru ). Dużo owoców: ananasy, melony, banany, marakuja, mango itd. Duży wybór ciast i lodów, sałatek itd. Z uwagi na covid przy wejścu do restouracji obligatoryjnie dezynfekowało się ręce oraz mierzona była temeratura ciała. Następnie sami lub kelner wskazywał nam stolik. Potem udawaliśmy się do pani z rękawiczkami foliowymi, która wydała nam jedną po czym sami mogliśmy wszystko nakładać. Dodatkowo z lewej strony plaży znajduję się bar z przekąskami gdzie również był bardzo duży wybór dań, owoców itd. Można było zjeść pod zadaszeniem mając widok na ocean. Dodatkowo w hotelu są restourację tematyczne ale nie korzystaliśmy podczas pobytu ( można 3 razy ). LOKALIZACJA/ATRAKCJE W POBLIŻU: Hotel na obrzeżach więc do miasteczka Las Terrenas jest około godzinę na piechotę plażą ( około 7 km ). Warto iść bo widoki i palmy rosnące na plaży są jak z bajki. To idąc w lewo a w prawo również znajdują się piękne palmy na sesję fotograficzną oraz bujna roslinność w tym rosnąca w oceanie. Około 25 km od hotelu oddalony jest słynny wodospad El Limon. Po wyjściu z hotelu przez główną bramę możemy złapać taxi motorowe lub samochodowe. Z miasteczka Las Terrenas za taxi zapłaciliśmy 10$. Można wyrwać taniej lub skorzystać z Ubera. ROZRYWKA: W hotelu przy basenach oraz na plaży cały dzień odbywają się różne animacje w postaci: bingo, dart, lekcja tańczenia w tym salsy, aerobik, streching, siatkówka i wiele innych. W jeden dzień rozłożone były dmuchane urządzenia do zabaw ( zamieściłem na jednym ze zdjęć ). Przy basenie oraz w teatrze przy wejściu zabawy dla dorosłych itd. POGODA: W wrześniu ( 25-2.10 ) temperatura w nocy około 25'C a przez dzień 32'C ( odczuwalna prawie 40'C ). Czasem powiewał fajny wiaterek. Woda w basenach gorąca jak się kąpie w domu. W oceanie również gorąca i tylko się chce siedzieć i pływać. W jeden dzień między 6:00 a 9:00 troszkę popadało a później żar z nieba. Czasem wieczorami też się przychmurzyło ale nic nie padało. Gdzieś w oddali wieczorami było widać błyskawice i słychać grzmoty. COVID: Na odprawie w Katowicach sprawdzany był tylko paszport. Po przybyciu na lotnisku w Puerto Plata badana była temperstura - Pan wcisnął raz i przeszło z 20 osób. Ponadto służby sprawdzały paszporty a przy tej kontroli zostawia się odciski palców. Podczas dalszego przejścia sprawdzany jest wygenerowany przed wylotem kod QR ( jeden dla dwóch osób ). Następnie przechodzimy po bagaż i do punktu ( w naszym przypadku Rainbow ), gdzie przydzielany jest autokar do danego hotelu. Podczas wylotu i sprawdzania paszportów kontrolnemu wyświetla się kod QR na powrót o data jego wyrobienia. Jak wiemy ma to być mniej niż 72h przed wylotem i może to nie przejść. Następnie gdy rozpoczyna się boarding nie wchodzimy odrazu do samolotu a ustwiamy się w rzędzie gdzie podchodzi pan z pieskiem, który sprawdza nasze bagaże podręczne. Dopiero po tym fakcie weszliśmy na pokład samolotu. Jeśli chodzi o hotel to bardzo pilnowali czystości. Wszędzie żele, dezynfekcja. W barze nawet tym basenowym lub plażowym nie podadzą nam niczego bez maseczki. Trzeba tego przestrzegać. Ja z żoną osobiście tydzień przed wyjazdem i w trakcie zarzywaliśmy priobiotyk - zero problemów żołądkowych. PODSUMOWANIE: To był nasz pierwszy raz na Dominikanie. Wg nas bardzo udany wyjazd. Hotel i okolica cudowna co pokazują zdjęcia mojego autorstwa beż obróbek. A na koniec krótki wierszyk mojego wykonania o tej wycieczce: "We wrześniu decyzja zapadła taka, Że teraz Rainbow a nie Itaka. Wybór wspólny padł na Dominikanę, Ponieważ w wannie mieliśmy dużą pianę. Walizki pełne po brzegi spakowaliśmy, I Dreamlinerem z Katowic wystartowaliśmy. Lot chodź długi zleciał mile, I nie przez zaaplikowane przez nas promile. Na lotnisku w Puerto Placie wylądowaliśmy, I do punktu Rainbow się udaliśmy. Następnie wsiedliśmy do busa, A kierowca jego nie był z USA. Chodź droga do hotelu nie była krótka. To zleciała bo w radiu leciała miła nutka. Dotarliśmy w końcu do hotelu, I udaliśmy się do personelu. Pokój dostaliśmy w villi osiemnastej, A zakwaterowaliśmy się o szesnastej. Plaża rajska z pięknymi palmami, I cudownymi wokół widokami. Woda wszędzie gorąca była, I nie jedna osoba by się w takiej myła. W restouracji pyszne jedzonko było, Aż przez to 3 kg nam przybyło. Maseczki chodź były codziennie noszone, Funkcjonowanie przez to nie było utrudnione. Pyszne drinki na codzień się piło, I czas leciał naprawdę miło. W końcu czas wakacji dobiegł końca, A nie plaży nie brakowało słońca. Niedawno wróciliśmy z powrotem do domu, I że znów pojedziemy nie mówimy nic nikomu. Już oferty Rainbow na nowo oglądamy, i w przyszłym roku znów się z nimi wybieramy :)"
6.0/6
Jeśli ktoś się zastanawia czy warto odpowiadam naprawdę warto! Dojazd z lotniska zajmuje kilka godzin, ale nie można je traktować jako zmarnowane. Ja potraktowałem ten czas jako wycieczkę fakultatywną. Hotel jak to Hotel Karaibski.... ale nie ma co narzekać. Obsługa niesamowicie pomocna i bardzo miła. Plaża super! Wieczorne programy naprawdę na dobrym poziomie "dla każdego coś miłego". Jedzenie naprawdę bardzo dobre i urozmaicone. Polecam również restauracje tematyczne. Naprawdę warto się wybrać. Wyjazd był też udany z innej racji tzn. dzięki poznanym "Andrzejom" ich ich Rodzinom. Dzięki za wspólne degustowanie lokalnych napojów))))))) Wracając do pierwszego zdania dlaczego warto. Otóż w czasie wyjazdu na zakupy (polecam w Las Tavernas i kupno Rumu i cygara no i niesamowicie wykonaną Panamę -koszt Taxi 20 dolarów) Taksówkarz powiedział "dziękuję za do nas przyjechaliście, czekaliśmy na was dwa lata! Polacy byli pierwsi którzy do nas przyjechali. dziękuję" To było niesamowite! Napewno tam wrócę!