5.5/6 (83 opinie)
Kategoria lokalna 5
5.5/6
Hotel położony na półwyspie Samana, może trochę dalej od lotniska, może ciut droższy od innych, ale zdecydowanie polecam. Położenie hotelu sprzyja spacerom po cudownej plaży z pochylonymi palmami i zapierającymi dech widokami. Pokoje przestronne, codziennie sprzątane, sejf i barek w cenie. Jedzenie wspaniałe, bez kolejek, bez oczekiwania na potrawy, obsługa perfekt.
5.5/6
Hotel spełnił moje oczekiwania. Piękna plaża, egzotyczna przyroda Pogoda wyśmienita Jedzenie bardzo smaczne ,cztery kuchnie a'la carte Bar , drinki, obsługa rewelacja Duży wybór wycieczek fakultatywnych Bardzo blisko do miasteczka Las Terrenas można spokojnie wziąść taxi lub pieszo plażą około 6 km. Wieczory były pełne atrakcji,śpiewu, tańca prowadzonych przez animatorów hotelowych.
5.5/6
Generalnie super wyjazd, świetny hotel, doskonale zorganizowany i wyposażony. Można nie wychodzić z obiektu ale jak chcesz zobaczyć coś więcej to trzeba... :-) Pyszna kuchnia, świetna obsługa w kuchni i barach, animacje i czas zorganizowany dla dorosłych i dzieci. hotel jest tak położony i zorganizowany ze nie ma problemu jeśli chcesz mieć trochę odpoczynku w ciszy (mały basen) lub tez z innymi gośćmi - plaża i duży basen. Spora odległość od lotniska z pewnością jest do zauważenia/odczucia, ale z drugiej strony - warto było... Trochę słabo z wycieczką zorganizowaną przez Rainbow i późniejszą komunikacją w sprawie jej odwołania, finalnie pojechaliśmy sami prywatnie a na zwrot środków z Rainbow czekamy już ponad 2 tygodnie...
5.5/6
Wyiazd uważamy za udany. Przelot Dreamlinerem w biznes class przebiegł prawidłowo, chociaż LOT , miał kilka gaf- brak dania głównego do wyboru, brak w drodze powrotnej kosmetyczek z śr.higieny, czy brak mocnego alkoholu typu whisky to trochę słabo , ale cóż, lot przyjemny , bez zmęczenia. Przejazd do hotelu z lotniska 3.5h. Samana jest piękna , ale biedna , jednak najgorzej to wyglądają wszechobecne wszędzie śmieci, śmieci , śmieci. Sam hotel duży, wśród zieleni. Jedzenie na średnim poziomie, restauracje tematyczne bez zadęcia. Dużo Kanadyjczyków, Amerykanów, to dla nich taki "polski Egipt". 4 h + 1000 dolarów i mają tydzień wypoczynku. Baseny czyste, leżaków dużo, ręczniki itp. Obsługa powolna , ale to Karaiby. Ocean , plaża super. Wycieczki polecam z Rainbow, wszystko na poziomie.Pokoje tylko w tej wersji podwyższonej mają sens. Cygara sprzedawane na plaży Bacardi w cenie niższej niż w Hawanie, a smakują dobrze. Przejazd taxi do Las Terrenas 20 USD włącznie z powrotem, fajny w Las Terrenas sklepik-manufaktura , na miejscu robione cygara. Ogólnie wrażenia fajne, trafiliśmy na okres z deszczami więc parasol był na wagę złota.