Opinie o Dookoła Grecji

5.3/6 (1279 opinii)
5.3/6
1279 opinii
Intensywność programu
4.9
Pilot
5.7
Program wycieczki
5.6
Transport
5.4
Wyżywienie
4.4
Zakwaterowanie
4.4
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Sortuj: Najlepiej oceniane
Typ turysty: Wybierz
  • 4.0/6

    Piękna Grecja dzień po dniu

    Dzień 1 i 2Pierwszego dnia a właściwie drugiego przylot do hotelu Capsis w Tesalonikach o 5 rano a pobudka już o 7.Jak kombinat, tłum kilkuset ludzi, śniadania przemysłowe hurtowo wydawane, smakowo skala 2/5.Zwiedzanie z okien autokaru Tesalonik to obraz niedkończonych bloków bez mieszkańców. Przełęcz Termopile to strata czasu, jeden pomnik, mapa na tablicy, to raczej parking przy drodze niż obiekt wart zwiedzania.Godzina obiadu kilka razy przekładana, w końcu w jakimś barze na autostradzie cokolwiek przekąsiliśmy.W Delfi kolacja w innym hotelu niż nocleg, ale w skali 4/5 wyszedłem najedzony. Warto samemu przejść się na spacer - ładne miasteczko.Dzień 3Śniadanie kontynentalne posiadało mielonkę lepszą niż dzień wcześniej w kombinacie. 3/5W Delfach warto zejść samemu do świątyni Ateny-Marmaria. Obiad w polecanej knajpce nad morzm w Itea. Co prawda dwa autokary na raz zjechały, zaplanowane przez dwie pilotki, ale mając dużo czasu kelnerzy dają radę. Sugerują głównie owoce morza, oliwki i tzipuro na przystawkę. Mały wybór dań dla chcących posmakować czegoś innego niż menu turystyczne. 4/5 za sugerowanie - wciskanie menu.Nocleg w Rodini, tuż nad morzem, z basenem o głębokości ponad 2m, więc nie dla dzieci. Plaża wąska i kamienista, brak sklepów czy innej gastronomii. Kolacja po pierwszej grupie, więc najpierw wyjadanie resztek z baru po nich a później dopiero nasz porcja podana w formie szwedzkiego bufetu. Niestety, ostani nie mieli wyboru dań i ilości, typowo wydzielone porcje i "wylizywanie" resztek dla spóźnialskich.Dzień 4Śniadaniowy bufet w Rodini 3/5.W Olimpi na stadione nie należy filmować jak ktoś przebiega po bieżni - ochrona reaguje nerwowo, zabiera sprzęt, każe kasować nagrania. Nocleg w Loutraki podzielony na dwa hotele, kolacja w trzecim. Ale - 5/5 !Warto w tej miejscowości przejść się na zachód (plażą w prawo) do końca, zobaczyć wieczorne podświetlenie sztucznego wodospadu. Dzień 5W naszym rodzinnym hoteliku śniadanie serwowali do stolika, wydzielona kostka jajecznicy i dżemu, jedna kawa. 2/5Obiad w polecanej przez pilotkę knajpie, wszystko turystyczne z bemara już letnie i gotowe, żadna rewelacja i brak wyboru. Kiedy zjeść lokalne specjały o których tyle w katalogu Rainbows się rozpisał?Lody w Nafplio - na głównej ulicy lepsze niż te "u Ukrainki". Mykeny zwiedzone tylko 1/3 atrakcji, bo przewodniczka ponaglała.Zwiedzanie Koryntu z gadułą przewodniczką Evi - nie pokazała miejsca przemówień św.Piotra, nie zaprowadziła do muzeum (w którym można chwilę ochłonąć od spiekoty szczerego pola jakim jest Korynt).Nocleg w Atenach w hotelu w dzielnicy muzułmańsko-hinduskiej. Slumsy hotel naprzeciw naszego, wieczorem strach wyjśc samemu z hotelu, paniom plecano poruszać się minimum parami i najlepiej z jeszcze jednym mężczyzną dla bezpieczeństwa.Kolacja to porażka. 2/5 bo tylko serwowany ryż z baranim kotletem, jedna sałatka grecka na dwie osoby, jedne małe przesolone tzatzyki z porem (!) na stolik 4 osobowy.Dzień 6Walka o bufet. Zwiedzanie Aten, warto mieć czapkę od słońca i dużo wody.Nocleg w Kalabaka - proponuję wieczorny spacer po mieście. Ładnie i podświetlone Meteory świetnie się prezentują. Lepiej zrobić zakupy owoców i wody, bo jutro nie będzie miejsca i czasu. Kolacja 5/5 w hotelu Edelweiss.Dzień 7Śniadanie 3/5, bez pośpiechu, za to łóżka były skrzypiące, stara klima hałasująca. Meteory - nie da rady zobaczyć wszystkiego, a jest tam cudownie.Obiad tradycyjnie w jakimś polecanym przez biuro turystycznym kołchozie - bemary i to bez regionalnych specjalności. 6-7 autokarów na raz się tam zjeżdża, więc ponad 300 osób na sali to już nawet nie jest małe wesele. I tanio też nie jest. Daję 2/5. Nocleg w hotelu na obrzeżach Tesalonik, uwaga - nie ma sklepików! Kolacja 5/5Dzień 8 - wyjazduPo noclegu w hotelu Phillipion czas wolny do wieczornego wylotu. Hotelowy bus zawiózł nas do centrum, za mało czasu aby wszystko zwiedzić samemu. Polecam targ w centrum. Jedyne miejsce w czasie całej wycieczki z jedynym tam straganem gdzie można kupić oryginalną grecką chałwę na wagę.Podsumowanie:Noclegi powyżej średniej, można trafić na hałas lub niedziałające sprzęty. Jedzenie niestety w "zaprzyjaźnionych" lokalach bez możliwości sprawdzenia konkurencji obok. Dla szukających specjałów regionalnych proponuję wieczorne wyjścia do restauracji. Ale nie zawsze jest gdzie, więc wykupione obiadokolacje przydadzą się.Wieczorne spacery po malowniczych miejscowościach - nie siedź w hotelu, idź!Kupisz owoce, zakochasz się w nich, są lepsze niż u nas.Do kąpieli w morzu warto zabrać specjalne buty, nawet wieczorem można wyrwać się na chwilę plażowania.Pamiętaj o czapce, chuście, kremach przed słońcem. Żel na komary - nie mieliśmy potrzeby używania, ale inni podobno musieli.Grecki wieczór za 35 euro? Nie skorzystaliśmy, lepiej samemu przepuścić tę kasę.

    Czesław, Wrocław - 07.09.2016

    12/13 uznało opinię za pomocną

  • 4.0/6

    W porządku

    Wycieczka bardzo intensywna, dużo zwiedzania, dużo jazdy autokarem po Grecji. pierwszego dnia są przyloty do Grecji, drugiego właściwie cały dzień jedzie się autokarem do Aten, zwiedzając po drodze tylko Werginę. Pilotka, pani Magda Gwóźdź - rewelacja. Przygotowana pod każdy względem. Prawdziwa pasjonatka! Wyżywienie w hotelach - bez szału, ale dramatu nie ma. Hotele - ok, właściwie tylko jeden nocleg był niewypałem. Proszę nie zwracać uwagi na to, że hotel jest z basenem. baseny są zamykane zazwyczaj o 19, a o tej lub późniejszej godzinie dopiero docieraliśmy do hoteli, więc na basen mogliśmy tylko popatrzeć. Program wycieczki - intensywny. Każdy musi mieć baaardzo dobrze rozwiniętą wyobraźnię. Większość zabytków to zaledwie fundamenty po świątyniach... Autokar - klimatyzacja szwankowała. W tylnej części autokaru ludzie marzli, a z przodu klima ledwo co działała.

    Kamila, Warszawa - 04.08.2017  | Termin pobytu: sierpień 2017

    13/16 uznało opinię za pomocną

  • 4.0/6

    Antyczna Grecja

    Program zrealizowany w 100%, nastawiony na antyczną Grecję. Ciekawe punkty programu to Ateny, Delfy, Olimpia i Meteory. Można pominąć Termopile i pominik Leonidasa. Kanał koryncki można obejrzeć, ale rejs to zbyt droga propozycja fakultatywna. Zbyt długi przejazd z Salonik do Aten. Biuro podróży powinno rozważyć nocleg na tej trasie z punktami zwiedzania( inne opinie to potwierdzają). Hotele jak to na objeździe, raz lepsze raz bardzo słabe, nie zawsze sprawna klimatyzacja, czasem zagrzybiona, bardzo małe windy, śniadania i obiadokolacje też różne w zależności od hotelu, za mało owoców i warzyw, beznadziejna kawa. Lanche różnie zależy od miejsca, czasem bardzo słabe i drogie. Pilot Marek Drojecki kompetentny, dobrze zorganizoawny, duża wiedza, bardzo pomocny. Przewodnicy lokalni nie zawsze aktywni w swej roli (Olimpia). Baseny przy hotelach małe, czynne tylko do 20.30. Kilka razy podczas objazdu można wykąpać się w morzu. Zakupy najlepiej robić na bieżąco. Wypoczynek po objeździe na Riwierze Olimpijskiej w Parali w hotelu Janson oceniamy bardzo pozytywnie, super miejsce blisko czystej palży z niebieską flagą, miasteczko typowo turystyczne dużo turystów, sklepików i tawern. Ogólnie polecamy wycieczkę, program ciekawy, ale sierpień zbyt gorący na tak intensywny program zwiedzania.

    Aga i Tomek - 14.08.2017  | Termin pobytu: sierpień 2017

    8/9 uznało opinię za pomocną

  • 4.0/6

    zdobywanie kolebki cywilizacji europejskiej w maseczce(dzień pierwszy pobytu bez organizacji ,czekamy na dojazd grupy z Katowic,od rana do wieczora)

    Odkrywanie Hellady od kultury mykeńskiej poprzez miasta-państwa skupione wokół świątyni takich jak Delfy i Olimpia,światowe imperium Aleksandra Wlk,epokę rzymską ,bizantyjską ,rycerzy krzyżowych,najazd Turków,wyzwolenie.Spuścizna przebogata,muzea oferują "boskie"rzeźby i inne artefakty.Stanowisko archeologiczne w Delfach położonych na zboczach Parnasu,dawniej centrum świata starożytnego,świątyni Apollina z wyrocznią ustami Pytii,dzisiaj piękny krajobraz ruin .Dla mnie ciekawsze od Olimpii, Mykenów czy kompleksu Epidavrosa.Pokonanie kanału Korynckiego stateczkiem turystycznym to miła atrakcja.Noc w hotelu Barbara jedynym o odpowiednim standardzie na całej trasie.

    Elżbieta, POZNAŃ - 28.10.2020

    10/11 uznało opinię za pomocną

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem