Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bardzo fajny wyjazd naprawdę polecam, warto skorzystać z dodatkowych wycieczek na safari i wjechać na najwyższy budynek świata
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Świetnie zorganizowany wyjazd,wszystko zgodnie z planem. Pogoda w styczniu idealna ,codziennie 28 stopni. Na wieczór potrzebna lekka bluza. Ceny art.spozywczych i jedzenia w przyzwoitych restauracjach tylko minimalnie wyższe niż w Polsce. Woda rozdawana w autokarze bez ograniczeń. Dubaj wart zobaczenia. Polecam
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Spontaniczny wyjazd "last minut". W ciągu trzech dni poznaliśmy najciekawsze miejsca w Dubaju i w stolicy Abu Zabi. Miejsca te robią niesamowite wrażenie, zaczynając od najwyższego budynku świata Burj Kalifa, a kończąc na meczecie i pałacu w stolicy. Pilot Mikołaj - świetny młody człowiek z dużą wiedzą i bardzo pomocny w każdym aspekcie pobytu i zwiedzania. Zakwaterowani byliśmy w hotelu "IBIS" w World Trade Center (centrum Dudaju) skąd do największej galerii handlowej świata ( Dubaj Mall) w sąsiedztwie Burj Kalifa były tylko trzy przystanki metra. Sam hotel bardzo fajny , czysty oferował bardzo bogate śniadania w formie bufetu. Była to nasza kolejna "objazdówka " z Rainbowem i na pewno jeszcze skorzystamy z ich ofert. Polecamy.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Myślę że po Nowym Yorku Dubaj jest współcześnie miejscem które faktycznie robi wrażenie. Ta filozofia naj przekłada się na wrażenia, największe, najdroższe, najbogatsze. Nawet jak ktoś jest z natury cynikiem, to nie oprze się Dubajowi. Wygląda jak miasto marzeń. Wszystkie atrakcje robią wrażenie, generalnie nie da się o tych dwóch miastach powiedzieć złego słowa. To jakby utopia wdrożona w rzeczywistość. Nie ma biedy, nie ma brudu, są wieżowce, kwiaty, technologia i futuryzm. Nie tylko czekolada. Ceny żywności w sklepach zbliżone do Polskich, targowanie się na bazarach trochę jak w Egipcie (czyli naciągacze też są), ale nie ma klątwy faraona. W niektórych miejscach bardzo tanio.