5.0/6 (238 opinii)
4.5/6
Nazwanie wycieczki objazdem jest lekką przesadą, cały tydzień jesteśmy zakwaterowani w jednym hotelu i mamy w programie 1 dłuższy wyjazd. Wycieczka do Luksoru była świetna, choć dla młodszych dzieci trochę męcząca. Rejs łodzią ze szklanym dnem to niesamowita przygoda jak i snorkowanie z kolorowymi rybkami wokół łodzi. W dodatku nie trzeba mieć własnego wyposażenia - wszystko można otrzymać na miejscu, choć doradzam własne gogle i rurkę ze względów higienicznych. Po kąpieli trochę doskwiera wiatr, ale wystarczy zabrać ze sobą rzeczy na zmianę. Wycieczka do Hurghady była niewarta utraty dnia na plaży, choć nam jako dodatkowa atrakcja trafił się ślub w kościele koptyjskim. Rzeczą, która mocno uprzykrzyła nam pobyt był hotel w którym zostaliśmy zakwaterowani. O ile jedzenie było wyśmienite a obsługa cudowna, sam kompleks pozostawiał wiele do życzenia. Byłam już z Rainbow na wycieczce objazdowej i hotel w którym zostaliśmy zakwaterowanie wtedy był o niebo lepszy. Tu, nie licząc jednego całodniowego wyjazdu, mieliśmy spędzić cały tydzień. Dobrze, że na dworze było w miarę ciepło, bo dziury pomiędzy drzwiami a futryną mogłyby przysporzyć problemów, szczególnie przy niedziałającym ciepłym nawiewie. Uciążliwe było też to, że przy każdym wyjeździe (dokupiliśmy wyjazd do Kairu) mieliśmy innego przewodnika i w ten sposób trzy razy słuchaliśmy tych samych informacji o Egipcie. Wycieczka fakultatywna do Kairu jest bardzo męcząca - ponad 26 godzin i wszystko zwiedzane w bardzo szybkim tempie w ogromnym ścisku. Safari na pustyni było świetną zabawą, szczególnie dla dzieciaków. Należy pamiętać o chuście na głowę i okularach- obie rzeczy można kupić/wypożyczyć na miejscu za dodatkową opłatą, ale po co.
4.5/6
Generalnie fajna impreza, tylko niepotrzebnie w informacjach są ukryte opłaty dodatkowe za wycieczki, bo są w tej samej cenie co fakultatywne.
4.5/6
Bardzo bogaty w zwiedzanie wyjazd. Więcej w plusach i minusach.
4.5/6
Jestem fanką takiego typu wakacji, gdzie zwiedzanie jest zmiksowaneowane z odpoczynkiem na plaży - w przypadku tej wycieczki ilość dni na zwiedzanie, oraz ilość dni przeznaczonych na odpoczynek została optymalnie wyważona. Pierwsza z wycieczek, po Hurgadzie była delikatnym przesmakiem dalszego zwiedzania, spędziliśmy w kościele koptyjskim oraz meczecie wystarczającą ilość czasu by na spokojnie pooglądać, plus dowiedzieliśmy się wielu interesujących informacji od przewodnika. Wizyta w perfumerii była ok, o ile ktoś jest fanem perfum w olejku. Wycieczka do Luxoru również była interesująca, lecz niestety czasowo mało efektywna. Pod grobowce zostaliśmy podwiezieni melexem, co znacznie ułatwiło zwiedzanie w upale, jednak nieukrywam, że 7 minut na zwiedzanie grobowca w czterdziestostopniowym upale było wyzwaniem. Po zwiedzaniu grupa dostała o wiele więcej czasu (ok 40 min) w fabryce figurek z alabastru. Wiadomo, fajnie sobie kupić pamiątkę, ale dobrze by było gdyby jednak ten czas zwiedzania vs czas zakupów był lepiej wypośrodkowany. Statek seascope był super! Dzięki tej wycieczce mogliśmy zobaczyć faunę i florę morską, dodatkowo snurkowanie nie było wcale takie krótkie. Na pewno zaletą była ciągła asysta pracowników statku, którzy pływali wśród snurkujących z kołami ratunkowymi, których można się było złapać gdy ktoś chciał odpocząć. No i nagalniali rybki tym, którzy obserwowali dno zza szyby :) Dokupiliśmy wycieczkę do Kairu, która była dość męcząca - sama podróż to ok. 9h w jedną stronę. Na miejscu w Kairze mieliśmy czas na zwiedzanie Kairskiego muzeum z wieloma ciekawymi eksponatami, jednak znowu - limit czasu trochę nas rozczarował. Spędziliśmy tam ok 1,5h, a to zdecydowanie zbyt mało by obejrzeć, choć pobieżnie, najciekawsze eksponaty. Niemniej jednak muzeum godne uwagi! Zwiedzanie piramid i sfinksa odbyło się sprawnie - przy każdym z tych punktów było 15 - 20 minut na zdjęcie. Na końcu zwiedzania znów pefrumeria - spoko dla tych którzy nie byli wcześniej, ale my te 30 min przesiedzieliśmy w autokarze. Niemniej jednak polecam tą wycieczkę osobom które chciałyby odrobinę zasmakować Egiptu. Mieszkaliśmy w hotelu King Tut i uważam to za duży atut - hotel jest w spoko standardzie, obsługa była przemiła, plus można było na luzie wyjść na miasto i poobserwować trochę nocne życie Egipcjan :)