Opinie o Egipt - Marsa Alam Holiday Tour, Amarina Queen Resort & Aqua Park Marsa Alam

4.8/6
(229 opinii)
Atrakcje dla dzieci
4.3
Intensywność programu
4.4
Obsługa hotelowa
5.3
Pilot
4.9
Plaża
5.0
Pokój
5.0
Położenie i okolica
4.6
Program wycieczki
4.4
Rezydent
4.8
Sport i rozrywka
4.5
Transport
4.5
Wyżywienie
4.5
Zakwaterowanie
3.9

Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.

    3.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    1

    Wakacje w Marsa Alam

    Ewa, Pruszcz Gdański 13.08.2024 | Termin pobytu: sierpień 2024

    Termin sierpniowy Temperatura jak ogień 37 Brak wody w butelkach dramat walka o zwykłą wodę do picia Restauracja jedzenie dramat monotonia i nic fajnego, 1 była pizza i frytki na tydzień i to nie było do jedzenie,kebaba też nie było,brak owoców melony i brak arbuza oraz stare banany o czym my mówimy 🫣 Brak normalnego internetu w lobby za każdym razem walka Koszt 13 tys zł na tydzień 2+2 to oczekiwania są o wiele większe do standardów Byłem w Hurgadzie parę razy w Turcji Hiszpania Cypr Więc mogę ocenić wakacje to najgorsze wakacje rodzinne Pozdrawiam

    3.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    2

    Złota klatka z rozwodnionym piwem

    Karol, Wojkowice 01.04.2025 | Termin pobytu: marzec 2025

    Na początek plusy: - przepiękne pokoje - czyste i schludne; - czystość obiektu; - bliskość rafy - super miejsce dla początkujących podglądaczy morskich żyjątek; - bardzo mili i sympatyczni pracownicy hotelu; - brak Faraona; - fajne, nowe zjeżdżalnie - bardzo mini ten aquapark i pewnie w Europie by nie przeszedł BHP, ale mile urozmaicenie pobytu; - zadbane baseny. Minusy: - lokalizacja, brak jakiejkolwiek cywilizacji w promieniu 20 km bardzo odbija się na pobycie. Jedyne sklepy na terenie hotelu windują ceny do granic absurdu, a pracownicy mają gdzieś ponoć wrodzoną chęć do targowania się. Dodatkowo człowiek jest praktycznie skazany spędzać każdy wieczór w lobby hotelowym; - monotonne jedzenie, słabo przyprawione, ale jednocześnie na tyle dobre jakościowo, że słynny Faraon trzymał się w miarę z daleka; - napoje - na All Inclusive wiadomo, że nie można się spodziewać boskich nektarów, ale na Boga! Rozcieńczać piwo po nocy, żeby w ciągu dnia udawać, że nalewa je się ze świeżo otwartej butelki, w której przed otwarciem kapsel już był podgięty, a gazu nie było wcale? W ostatni dzień, jak barman jak nalewał piwo z przypadkowo nierozcieńczonej butelki, to był bardzo zdziwiony, że piwo się potrafi pienić. - rezydenci - zero kontaktu - na spotkaniu na początku pobytu, Pan Achmed powiedział, żeby w każdej sprawie najlepiej pisać na Whatsapp. Dziś mija 10 dni odkąd napisałem do niego, dalej nie odczytał. Podsumowując, polecam szczerze hotel dla kogoś, kto planuje opalać się oraz korzystać z basenów i morza, a po kolacji udaje się spać. Jeśli ktoś chce pobawić się wieczorami, to nie będzie to dobra destynacja, ponieważ człowiek jest skazany na codzienny wieczorny ShowTime w lobby. Mimo, iż należę do drugiej grupy dobrze miło spędziłem tam czas.

    3.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    1

    jesteśmy zawiedzeni

    Maja 13.05.2025 | Termin pobytu: maj 2025

    1. wycieczka kupiona w grudniu. Zapłaciłam za wybór miejsc w samolocie a kilka dni przed wyjazdem dostałam maila, że zmieniono miejsca w samolocie na inne "ze względu na współdzielenie samolotu z innym touroperatorem". Okazało się, że były to miejsca na samym środku tuż nad skrzydłami, więc nic nie było widać za oknami. 2. nie było wiadomo do jakiego hotelu docelowo jedziemy. Po wyjściu z samolotu nikt na nas nie czekał, nie wiadomo było dokąd iść. Dopiero po wyjściu z lotniska dalej na parkingi można było dostrzec ludzi stojących przy autobusach. Jedynie po teczce z napisem RAINBOW można się było domyśleć, do kogo podejść, zero zainteresowania. Dopiero od tego człowieka dowiedzieliśmy się do jakiego hotelu jedziemy. Kierowca autobusu wrzucał walizki do bagażnika jak worki z ziemniakami, uszkadzając moją walizkę (połamała się boczna nóżka). Dojechaliśmy wieczorem. 3. Spotkanie z rezydentem było zaplanowane na kolejny dzień po śniadaniu a okazało się, że zostało przesunięte na wieczór. Dla nas był to stracony dzień, ponieważ chcieliśmy w tym dniu skorzystać z jakiejś dodatkowej wycieczki. podczas spotkania dowiedzieliśmy się, że z oferowanych wycieczek fakultatywnych można skorzystać tylko z jednej. 4. Pierwsza wycieczka Dom Żółwi Marsa Mubarak-moim zdaniem powinno być wcześniej powiedziane, że ta wycieczka to głównie snurkowanie przy rafie a nie pływanie z żółwiami. Pierwsze wypłynięcie na morze to snurkowanie na rafie, trwało to sporo czasu, do zmęczenia uczestników. później statek przepłynął w inne miejsce i tam miało odbyć się pływanie z żółwiami. Wyglądało to tak, że pływaliśmy łącznie może z 10 minut po pustej wodzie w poszukiwaniu żółwi, ostatecznie znajdując jedynie trzy, po czym zabrali nas z powrotem na statek. Większość czasu spędziliśmy opalając się na statku. oczywiście po wszystkim trzeba było dać napiwki. Podczas snurkowania fotograf robił zdjęcia i nagrywał filmiki. Jednym sprzedawał je za 40$, innym za 30$, a nam za 20$. Później okazało się, że film jest sklejony z różnych filmików innych wycieczek, były tam piękne ujęcia pełne żółwi i innych pięknych widoków, których rzeczywiście nie było. natomiast zdjęcia to były w większości zdjęcia nóg, rozmazane, nieciekawe. (wszyscy dostali te same zdjęcia i filmiki). 5. o 1.45 w nocy wyjechaliśmy na wycieczkę do Luxoru. autobus był bardzo niewygodny, to była bardzo męcząca podróż. Rejs po Nilu kosztował dodatkowo 5$ ale i tak trzeba było dać napiwek "kapitanowi", bo inaczej nie dało się wyjść ze statku. Brakowało mi trochę opowiadania o poszczególnych grobowcach w dolinie królów. Było bardzo mało czasu na np. zrobienie zdjęć a bardzo dużo czasu na kupno pamiątek ale w wybranym przez przewodnika miejscu (np. w muzeum papirusu)-dalo się wyczuć współpracę z konkretnymi naganiaczami. 6. Mam wrażenie że wszystkie wycieczki były przepełnione zapychaczami czasu, pospieszano nas tam gdzie chcieliśmy pobyć dłużej i np. porobić zdjęcia, zwiedzić, kupić coś, a przeciągano czas tam gdzie nie było nic ciekawego lub tam gdzie mieli w tym interes (współpraca z handlarzami, opalanie się na statku, rafa zamiast żółwi). 7. poprosiłam o dwa oddzielne pokoje ale tuż obok siebie, w jednym 2 osobne łóżka, w drugim duże podwójne łóżko małżeńskie. było to zapewnione w umowie. w hotelu okazało się, że dostaliśmy dwa pokoje daleko od siebie, w każdym osobne łóżka.zgloszone do rezydenta i na recepcji-okazalo się, że nie ma możliwości na taką konfigurację ( warto wspomnieć, że hotel wydawał się jakby połowa pokoi była pusta) 8. pani na recepcji praktycznie nie mówiła po angielsku, brak możliwości porozumienia 9. darmowe wifi tylko w recepcji ale tak przeciążone, że nie było możliwości korzystania 10. napoje gazowane z nalewka nie do wypicia-rozcieńczane z wodą z kranu, co było czuć niestety. 11. jedzenie przeokropne, chodziliśmy cały tydzień głodni. pieczywo było świeże raz na kilka dni, później można było trafić na twarde jak kamień bułki. Coś a'la pizza w miarę do zjedzenia ale kolejki bardzo długie, długi czas oczekiwania, nikt nie panuje nad kolejkami, tworzą się dwiew różne strony, ludzie się kłócą, rzucają talerzami że złości, nikt z obsługi nie regaowal. 12. wieczorne show animatorów raczej nudne i niskobudżetowe, pokaz tańca brzucha to jakiś żart, mini disco dla dzieci odmiennie to samo, bardzo trudne i szybkie układy, 13. na terenie hotelu są sklepiki z pamiątkami bardzo drogimi i zniszczonymi (breloki, bransoletki pordzewiałe). polecam wyjść poza teren hotelu na plaże, tam można w namiocie kupić to samo za połowę ceny. wszędzie naciągacze. 14. pokoje nie sprzątane, jedynie zabierane śmieci i scielone lozko, ewentualnie zrobiony słoń z ręczników. 15. jednego dnia nie było wody kilka godzin, 16. woda w kranie miała bardzo słabe ciśnienie i była ledwo ciepła, letnia, nie można było nawet wziąć prysznica bo ciśnienie było tak małe. 17. sejf wyświetlał że ma słaba baterie, po zgłoszeniu brak reakcji. 18. ogólnie nie polecam. dużo lepiej jechać na sam pobyt a nie objazdowkę i wykupić wycieczki na miejscu. na miejscu w hotelu jest nawet stoisko Star Diving ,które organizuje wycieczki, można wykupić kilka wycieczkę i potargować się. super nurkowanie -polecam. nie polecam hotelu MG Alexander.

    2.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    1

    Amarina Queen Resort & Aqua Park Marsa Alam

    PIOTR 12.05.2025 | Termin pobytu: kwiecień 2025

    Pierwszy wyjazd który oceniam negatywnie . Na sam początek opóźnienie samolotu 90 minut , w samolacie przez 4,5 godziny brak możliwości zkupu jakichkolwiek napojów ( brak serwisu ) .Przyjazd do hotelu o godzinie 2 w nocy . Hotel na pierwszy rzut oka OK , niestety w pokoju lodówka pracująca jak traktor , na noc trzba było wyłączać , klimatyzacja bez możliwości regulacji nawiewu ( praca tylko na pełych obrotach ) . Jeśli chodzi o jedzenie to bez szału , brak posiłków pomiędzy śniadaniem a obiadem , po obiedzie niby były lody które po 30 minatach brakowało , napoje podawane w jednorazowych kubkach plastikowych , animacje beznadziejne , ćwiczenia fitnes przy basanie na starych śmirdzących matach na pełnym słońcu , mało zieleni i brak miejsc zacienionych palmami . Jeśli chodzi o plażę to ok , ale wejśćie do wody tylko z 100m pomostu , ponieważ przy brzegu twarde podłożę ( rafy ). W hotelu trzy sklepiki z kosmicznymi cenami . Dość narzekania , jeśli chodzi o obstugę to OK , baseny fajne , zjeżdżalnie OK ( hotel wybrałem ze względu na zjeżdżalnie ) .

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem