Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Przykro mi to pisać, ;( ale to była najgorsza wycieczka na której byłam. Może zacznę od plusów: rejs stakiem ok, dobre jedzenie Minusy: Hotel SFINKS - stan łazienek dramat, mega brudne firanki i zasłony, ręczniki hm, zastanawiam się czy były prane. Codziennie problem z kartami wejściowymi do pokoju Statek - zdecydowanie lepszy niż hotel. Lepsze jedzenie ale znowu codziennie problem z kartą wejściową do pokoju. Przewodnik MINA - to porażka, mało przekazu, do końca nie rozumieliśmy co do nas mówi. Nie zaintersował nas Egiptem. Zwiedzanie: to porażka, jednej nocy musieliśmy wstać po 1 w nocy, następne dni nie były lepsze, pobudka o 3,4 w nocy. masakra. Gdybyśmy wcześniej wiedzieli jak dokładnie wygląda program, nigdy byśmy się na tą wycieczkę nie zdecydowali. W nazwie ogólnie jest napisane wycieczka objazdowa ale żeby wejść na statek i odbyć dalszą podróż trzeba zapłacić 250 USD, niektórzy poczuli się oszukani. Wycieczka powinna tak być wyceniona, że powinna zawierać w cenie cały program m.in. z Abu Simbel (kosztuje dodatkowo 100 USD) Wolałabym wiedzieć, za co płacę, co niektórzy nie byli przygotowani na taką dodatkową kwotę. Niby dużo zobaczyliśmy, ale wolelibyśmy mieć więcej luzu. noralnego wstawania o normalnej porze, a nie ciągłego pośpiechu. To jest dla nas nauczka aby dokładnie czytać plan podróży i czytać dokładnie opinie.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Największa zaleta i wadą Egiptu jednoczenie są zabytki. Zaleta bo nigdzie indziej nie zobaczysz starożytnej kultury z takimi świątyniami i piramidami. To nie ukrywam robi wrażenie i warto zobaczyć. Wadą natomiast jest to że Egipcjanie o tym wiedzą i traktują cię jak zło konieczne. Bardzo nieprzyjemna narodowość, pretensjonalna, trudna w obyciu wciskająca ci tandetę na każdym kroku a jak to nie wyjdzie to starająca się robić aferę ze niby się im coś zabrało. Sama wycieczka zorganizowana fatalnie, codzienne poranne wstawanie przed 5 rano a zdążały się dni że pobudki były o 2.30 nie jest czymś co chciałbyś przeżyć na urlopie. Tym bardziej w marcu gdzie temperatura rano około 5 to 15 stopni a w najgorętszym momencie dnia to 30. Piloci nie są zaangażowani w swoją pracę, robią plan totalnego minimum po czym znikają na resztę dnia. Sam rejs Nilem to chwyt marketingowy. Szczera nazwa to stanie w Nilu. Rejs trwa około 12 godzin gdzie większość to rejs w nocy. W planie wycieczki rejs zajmuje 3 dni. Co do samego planu zwiedzania to wszystko jest za dodatkową opłatą. Jak chcesz pozwiedzać wykup wszystkie wycieczki fakultatywne, bez nich praktycznie nie ma co robić i nie ma czego zwiedzać. A i nie zapomnij wziąć bardzo dużo drobnej gotówki ( po 1 czy 2 dolarach ) bez nich ciężko jest zrobić dobre zdjęcia bo najlepsze miejsca widokowe są nieczynne do zwiedzania przez turystów i zamknięte przez strażników, policjantów czy wojskowych ale za opłatą nie dość że pozwolą wejść to i zdjęcie zrobią. Generalnie nie polecam Egiptu więcej tam osobiście nie pojadę. aa zapomniałbym na lotnisku traktowany jesteś jak złodziej i terrorysta. Twój bagaż główny jak i podręczny przeszukiwany jest parokrotnie tak samo jak osobiste rewizje.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Zwiedzanie, rejs, przewodnik fajnie. Jednak dużo minusów od strony organizatora. Nauczka na przyszłość, czytajcie uważnie umowę. W informacjach dodatkowych jest informacja, że trzeba dopłacić 325 dolarów od osoby. Dopiero się zorientowaliśmy na spotkaniu informacyjnym, dodam, że nie byliśmy jedyni zdziwieni. Powinno to być wyraźnie napisane na stonie głównej wycieczki. Transport dramat. Autokary miejscowe stare, niekomfortowe. Jechaliśmy 10h do Asuanu w małym busie, który miał jeszcze mniej miejsca na nogi niż tanie linie lotnicze. Podczas objazdówki codziennie wstawanie o 3,4 nad ranem czasem nawet o 2. Ostatniego dnia nie macie pełnego wyżywienia, tylko każą zapłacić za obiad. W cenie macie tylko śniadanie i kolację, a cały dzień zwiedzacie od 5 rano. Informacja o 7 noclegach jeśli lecicie z Warszawy jest śmieszna, ostatniego dnia przyjeżdżacie do hotelu o 18,20, a o północy macie zbiórkę na autobus na lotnisko, bo wylot o 4 nad ranem. Jeśli wylot do Katowic to macie pełny nocleg, śniadanie, jeszcze zdążycie skoczyć na basen i wylot o 15 następnego dnia, więc można to normalnie zorganizować.