Opinie klientów o Egipt - Potęga Południa

5.3 /6
517 
opinii
Intensywność programu
5.0
Pilot
5.5
Program wycieczki
5.5
Transport
5.3
Wyżywienie
5.3
Zakwaterowanie
5.1
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz

3.0/6

Ela 05.04.2023
Termin pobytu: marzec 2023

Mogło być lepiej...

Zakwaterowanie na statku i w hotelu bardzo komfortowe. Jedzenie urozmaicone. Program intensywny ale treściwy. Plus za autokar w Edfu bez wykorzystywania koni. W Luksorze można było się przejść piechotą niz jeździć w kółko miasta wychudzonym koniem. Z chęcią powtórzyłabym program ale już bez biura. minus za przewodnika. Na naszej wycieczce mieliśmy Shayeba jako przewodnika. Jestem zaskoczona, pilot mówił jedynie niezbędne minimum na wycieczkach fakultatywnych i przy świątyniach (przez cały czas w autokarze panowała sroga cisza). Na europejskich kierunkach nie jest to spotykane, pilot przez całą drogę opowiada ciekawostki i historię oraz codzienne życie mieszkańców. Tu może kilka wzmianek. Pilot nie był w stanie dać nam propozycji spędzania czasu wolnego podczas wycieczek fakultatywnych grupy jego propozycja była taka, ze możemy iść spać xD. W swiatyni Hatszepsut dostaliśmy z dojazdem meleksami i dojsciem do autokaru i z powrotem 40 min, to był jeden wielki pęd i fizycznie nie dało się tego zrobić. Natomiast godzinę później w fabryce alabastu (gdzie talerzyk kosztowal 40$) był czas nielimitowany! Analogicznie w perfumeriach i fabryce papirusu nie byliśmy gonieni. Natomiast we wiosce Nubijskiej czasu wolnego nawet na zdjęcia nie było. Przewodnik skrzetnie dbal żebyśmy wydawali w tych miejscach gdzie mial sowite prowizje i prowadzil własne interesy. Grupa ani razu nie miała szansy zrobić lokalnie zakupow czy na jakims targu czy souku. Minus też za brak integracji grupy. Na statku były świetne aktywności. Przewodnik nawet o nich nie wspomniał, jedynie rano wywieszal na słupie informacje z agenda na dzień następny. W rezultacie garstka osób się na nich pojawiała. Grupa francuska, która z nami płynęła za to bawila się cała. Btw. Nie kupujcie herbaty z hibiskusa ani kawy od przewodnika. W ogrodach w Asuanie zaopatrzycie się juz za jednego dolara (u przewodnika 5$)! Zależało mi na programie, a mnóstwo czasu spędziliśmy w papirusach alabastrach i perfumeriach, gdzie ceny były sowicie zawyżone pod nas. Nie tego oczekiwałam realizując program.

3.0/6

BEATA, Przeginia Duchowna 14.05.2023
Termin pobytu: maj 2023

Moje wrażenie

Pierwszy wyjazd do Egiptu i pierwszy wyjazd z biurem Rainbow. Na lotnisku w Egipcie odebraliśmy uszkodzone dwie walizki ( dziura i pękniecia) nie było kogo zapytać gdzie mamy zgłosić uszkodzenie. Po odprawie udało się zlokalizować lokalnych przedstawicieli Rainbow zajętych "swoimi" sprawami ogarniających się wzajemnie .... przeszkodziliśmy im w rozmowach z pytaniem gdzie zgłosić uszkodzone walizki; otrzymaliśmy informację że już za późno na zgłaszanie tutaj jak wrócimy do siebie to mamy u siebie na lotnisku zgłosić. /Zostaliśmy wprowadzeni w błąd na lotnisku w Katowicach nie przyjęli nam zgłoszenia reklamacji gdyz powinna być zgłoszona w Egipcie, gdyż przy odprawie w Egipcie zamieszczono inf iż walizki są uszkodzone/. W autokarze rozwożącym do hoteli problem bo ktoś ma podany inny hotel a rezydent skierował go do innego hotelu.... 45 min oczekiwania na kogoś kto będzie na tyle znał język polski żeby wytłumaczyć że w umowie jest info że może być hotel podobny do tych zaproponowanych. Biuro powinno zapewnić przedstawicieli, którzy język ojczysty turystów powinni znać w stopniu komunikatywnym a nie tylko znać słowo Rainbow i nazwę hotelu.... Hotel Sphinx z zewnątrz wygląda jak by lata świetności miał już dawno za sobą, bardzo brudne szyby zewnętrzne hotelu wręcz przerażały co będzie dalej. Recepcja sprawia już lepsze wrażenie. Meldunki i przydział pokoi szybko ogarnięte. I teraz ta myśl co zastaniemy w pokoju.... Przejście przez teren hotelu, gdzie też jak by czas się zatrzymał i nagle po jakimś czasie turyści się pojawili....wokół robotnicy remontujący, odnawiający na szybko. Pokój ku mojemu zdziwieniu w miarę przyzwoity nadgryziony zębem czasu, co świadczyło że kiedyś ten hotel zasługiwał na te 4 gwiazdki. Wybór jedzenia w hotelu duzy, plastikowe kubki na soki, drinki zniechęcają do picia ( porysowane, brudne). Ręczniki rozdawane na plażę lata świetności i czystości też już miały za sobą, bezpieczniej było leżeć na swoich. Zjeżdżalnie na basenie z rdzą, bar przy basenie brudny. Po tych dwóch dniach wymeldowanie i wyjazd na rejs po Nilu. Autokar i kierowca ok. W autokarze można było kupić schłodzoną wodę i coca-cole. Statek na którym spędziliśmy kolejne dni sprawiał wrażenie eleganckiego. W kabinach widac było że też czasy świetności już dawno minęły. Łazienki wymagające odświeżenia, brudne poplamione zasłony w oknach, zakurzone kwiatki w wazoniku na stoliku. Basen na statku z fontanna ledwo działająca. Wybór jedzenia ok, każdy coś dla siebie znajdzie. Jedyny mankament to robaki w sałatce owocowej, podobno pomarańcze są z robakami ....... Nasz przewodnik rodowity Egipcjanin niestety przekazywał tylko podstawowe informacje, większość osób z grupy czuła niedosyt, przekazał co musiał i nic poza tym. W Luksorze statek zacumowal w miejscu z którego nawet na spacer nie można było wyjść gdzie inne statki przycumowane były w centrum.... Ogród botaniczny to strata czasu wstyd coś takiego ogrodem nazwać. Na jednego turystę przypadał jeden namolny sprzedawca w tym ogrodzie. Dużo wycieczek fakultatywnych jeśli ktoś ich nie wykupił musiał siedzieć na statku bo żadnej innej alternatywy nie było. Powrót ze statku do hotelu ponad 8 godz w autokarze męczące. Dużo do dopracowania jeszcze na tym objeździe. Czy kolejny wyjazd - objazdówka z biurem Rainbow bedzie brany pod uwage, mocno do zastanowienia się

3.0/6

Agnes 06.03.2022

Opinia o wycieczce Potęga Południa

Egipt to piękny kraj ale sama wycieczka była źle zorganizowana. Myślę, że przede wszystkim dlatego, że organizację pozostawiono samym Egipcjanom. Hotel na objeździe słaby i brudny. Statek starty i wszędzie roznosił się zapach ropy, ale nadrabiał jedzeniem i obsługą. Przewodnik słabo przygotowany merytorycznie, kaleczący język polski, który potrafił krzyczeć na polskich turystów przy grupie. Program wycieczki został zmieniony bez pytania uczestników o zdanie.

3.0/6

Paweł, Wrocław 21.12.2023
Termin pobytu: październik 2023

Egipt - Potęga Południa (opinia)

Ilość pozytywnych komentarzy dla tej wycieczki i biura Rainbow jest dla mnie dużym zaskoczeniem. Z natury nie jestem malkontentem i przymykam oko na wiele spraw, ale postanowiłem napisać tę opinię, by podzielić się z potencjalnymi podróżnikami swoimi odczuciami. Po pierwsze - LOTY - od momentu podpisania umowy z biurem nasze godziny wylotu oraz powrotu zmieniały się 3 razy. Przykładowo mieliśmy lecieć rano o 9:30 z Katowic do Hurghady, a finalnie mieliśmy lot ok. 19:00 . Przesunięcia czasowe oraz przystanki na lotniskach spowodowały, że nasz pobyt został skrócony o prawie całą dobę. Jakiekolwiek próby rekompensaty utraconego czasu były zbywane przez biuro formułką, iż "nie mają na to wpływu" Po drugie - HOTEL - Sphinx Aqua Park Resort - DRAMAT! Począwszy od zakwaterowania, które pierwotnie miało mieć się odbyć ok. 16:00, ale w skutek przesuniętych lotów miało miejsce o 2 w nocy. Po dość długiej podróży samolotem oraz autokarem spodziewaliśmy się chociaż butelki wody w pokojach. Nic z tych rzeczy... Mało tego, poziom obsługi i ich podejście do klienta sprawiał, że czuliśmy się jak byśmy byli tam intruzami. Pokoje brudne, pościel nieświeża (zarówno ja jak i moja małżonka dostaliśmy uczulenia po pierwszej nocy spędzonej w tych wspaniałych warunkach), jedzenie 3/10, a serwowany alkohol był paskudny (piwo smakowało jak zmieszana wódka z najtańszym browarem więc skutecznie zachęcono nas do zakupu alkoholu na własny koszt w innych barach). Plaża niedaleko hotelu oblegana przez "naganiaczy" wciskających na siłę cokolwiek, a hotelowe ręczniki rozdawane do plażowania wyglądały jak stare dziurawe szmaty do wycierania podłogi. Internet w hotelu? Działa tylko w recepcji oddalonej od pokojów o dobre 100 m, a sama jakość połączenia na tragicznym poziomie (osobiście nawet nie mogłem sprawdzić swojego maila, natomiast WhatsUp i Messanger to niestety marzenie ściętej głowy). Mieliśmy nadzieję, że nasza przygoda z tym hotelem zakończy się na 2 nocach spędzonych przed Rejsem, ale okazało się, że mieliśmy "przyjemność" wrócić tam na jeszcze jedną noc (o tym później). Po trzecie - WYCIECZKI oraz PRZEWODNIK (Bassim) - korzystaliśmy tylko z jednej fakultatywnej wycieczki (Abu Simbel - będąc w południowym Egipcie to absolutny "must have") natomiast jak wynikało z rozmów z innymi uczestnikami Rejsu - drugi raz nie zdecydowaliby się kupić innej wycieczki fakultatywnej ze względu na nieadekwatną cenę. Przewodnik Bassim 10/10 - poczucie humoru, umiejętność porozumiewaniu się po polsku, sposób w jaki opowiadał o zabytkach, historii i kulturze - rewelacja! :) Co do wycieczek to polecam sprawdzić każdemu, które wycieczki są w cenie pakietu, a które są dodatkowo płatne. REJS i statek - tutaj ciężko jest mi się przyczepić do czegokolwiek: jedzenie bardzo dobre, pokoje czyste, obsługa miła. Jedyny mankament to dodatkowo płatny Internet (wyłącznie na jedno urządzenie). Warto również dodać, że na statku jest zakaz spożywania własnych napojów i wody. Sam program zwiedzania oraz nasze wrażenia oceniam na 4/5. Jest intensywnie, pobudki między 2:00-4:00 w nocy, autokar ok, suchy prowiant nie ma tragedii. Powrót autokarem na północ trwała ok. 11 godzin (brak sprawnej toalety w autokarze, ale kilka postojów po drodze) po czym zameldowaliśmy się we wcześniej wspomnianym hotelu Sphinx (o zgrozo!) na szczęście na jedną noc. Z perspektywy czasu uważam, że strzałem w dziesiątkę było wykupienie dodatkowych dni wypoczynku w Hotelu Palm Royale Resort Soma Bay (10/10, najlepszy hotel w jakim kiedykolwiek byłem) - gdybyśmy mieli wracać do domu od razu po Rejsie, mielibyśmy duży niedosyt i czulibyśmy się bardziej zmęczeni niż wypoczęci. Dodatkowe 3 dni w Hotelu Palm Royal osłodziły nam smak całego pobytu, ale chciałbym tutaj jeszcze zaznaczyć jedną kwestię. OPIEKUN - mieliśmy mieć z nim spotkanie organizacyjne, które się nie odbyło. Do dzisiaj nie wiemy dlaczego ta osoba nie pojawiła się w hotelu. W rezultacie nie mieliśmy żadnej informacji z Rainbow odnośnie spraw organizacyjnych związanych z naszym powrotem. Podczas wykwaterowania nikt nie poinformował recepcji hotelowej odnośnie ponad godzinnego opóźnienia autobusu, który miał nas zawieźć na lotnisko. Reasumując - nastawiliśmy się na dość intensywny program wycieczki, zobaczyliśmy wiele przepięknych miejsc, a wspaniałe wspomnienia zostaną z nami na zawsze, natomiast czujemy ogromny zawód jeśli chodzi o podejście Biura Podróży Rainbow do klienta. Przyznam szczerze, że wystarczająco zniechęciliście mnie do korzystania z Waszych usług, a poziom świadczonych usług pozostawia wiele do życzenia.
telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem