5.5/6
Dominika, Krakow - 13.01.2020
9/9 uznało opinię za pomocną
5.5/6
generalnie na plus; program wystarczający; pilot dobry; transport wystarczający; zakwaterowanie wystarczające
krzysztof, warszawa - 28.09.2021
1/2 uznało opinię za pomocną
5.5/6
Odjąłem jedną gwiazdkę za drobne niedogodności. Pilot był lokalny ale znał język Polski na dobrym poziomie, do tego był sympatyczny. Hotel przejściowy ( King Tut) hałaśliwy pełen Rosjan ale jedzenie i obsługa OK. Mieszkanie na statku oceniam wysoko - jakość obsługi na najwyższym poziomie, kajuty także bardziej przyponinają pokoje hotelowe. Na pokładzie można sie odprężyć. Obiekty architektoniczne najważniejsze udało się nam zwiedzić bez problemów mimo natłoku turystów. Tu pomocny okazał się pan przewodnik, przydaały się tez jego umiejętności w kontaktach z tubylcami. Hotel (Continental) super. Piękna plaża, duzy basen nie nachalna muzyka. Przyjemna obsługa na miejscu. Warto moim zdaniem dopłacić do 5 gwiazdek różnica nie jest duża a komfort nieporównywalny. W Egipcie nie wiedzą co to dieta bezglutenowa, jak nie dadza chleba, dadzą ciastka na suchy prowiant :)))
Michał, Toruń - 29.11.2023 | Termin pobytu: listopad 2023
7/7 uznało opinię za pomocną
5.5/6
Egiptu część druga dlatego, że północną część z Kairem oraz piramidami zwiedzaliśmy w 2012 i marzył nam się ten Luksor, ta Dolina Królów i ten Nil. Rejs statkiem po tej rzece okazał się strzałem w dziesiątkę. Bardzo dobrze dobrany termin - styczeń na tych szerokościach geograficznych jest optymalną porą do zwiedzania. Co do wypoczynku nie wypowiadam się, nie korzystaliśmy. Nie ma sensu omawiać poszczególnych obiektów, które zwiedzaliśmy, bądź nie zwiedzaliśmy (niektóre fakultety) - są opisane w programie, podzielę się tylko wrażeniami. Otóż pogoda idealna do zwiedzania, temperatura maksymalna 18-20 stopni, świetne słońce, które nie praży, ale zapewnia odpowiednie światło do zdjęć, powiewa orzeźwiający wiaterek, który czasem potrafi solidnie powiać, jak to było przy świątyni Abu Simbel. Na wieczorne eskapady niezbędna ciepła kurteczka i jakieś nakrycie na głowę, szczególnie dla tych, którzy planują wypad do wioski nubijskiej. Tam się płynie niewielkimi łodziami po Nilu i powrót przy zapadającym zmroku bez ciepłego okrycia na grzbiecie, to pewne przeziębienie. Jak już wspomniałem, przemieszczamy się statkiem, autokary tylko dowożą nas do poszczególnych obiektów. To świetny pomysł, bo statek jest o wiele wygodniejszy od autokaru. Nasz nazywał się Renesans i dla nas zapewniał wystarczający komfort podróżowania. Ten, kto pływał czymś takim kiedykolwiek gdziekolwiek, ten wie, temu, kto nie pływał powiem tylko, że przebywamy w kajucie wyposażonej, jak pokój hotelowy, a że Nil to rzeka, nie jakieś morze, statki są niewielkie i nie ma na nich "ślepych" kajut, chociaż takie udogodnienia, jak bar, restauracja, czy basen też się tu spotyka. Posiłki bardzo dobre, wybór - dla każdego coś dobrego, stół szwedzki, obsługa w porządku. Autokary nowe i czyste. Aha, dwukrotnie jeździliśmy dorożkami. Na niektóre strach wsiadać, takie to sfatygowane pojazdy, ale to część lokalnego kolorytu, piloci twierdzili, że firma nie ma wpływu na to, kto jaką dorożką pojedzie, bo to jest w gestii lokalnych związków, czy stowarzyszeń dorożkarzy. Tak samo konie i na tym zakończmy ten temat. Akurat dla nas zdezelowana dorożka nie stanowi problemu, my takie klimaciki lubimy, wręcz ich szukamy, a jeśli ktoś szuka dorożki nowej lub na takową wyglądającej, ma możliwość jej znalezienia. Nie mogę nie wspomnieć o naszym pilocie Abdulu (Abdul - Szajeb - Mustafa) - W tej firmie dotychczas nie spotkaliśmy niedobrego pilota, wszyscy byli znakomici, ale Abdul jest NAJLEPSZY. To moje subiektywne zdanie, moja żona niekoniecznie uzna go za najlepszego, chociaż też go chwali, ale ja tak. Żona twierdziła, że miała zbyt mało czasu na zakupy, a ja i tak uważam go za najlepszego, może za te zakupy właśnie. Ostatecznie i tak kupiła sobie wszystko, co chciała. Z żadnym nie czułem się tak pewnie, jak z nim, program był realizowany sumiennie, dokładnie i na czas, informacje przekazywał dokładnie, węzłowato, bardzo dobrą polszczyzną, o zwiedzanych obiektach mówił wyczerpująco, ze znakomitą znajomością tematu.
Dariusz, Kętrzyn - 02.02.2020
13/13 uznało opinię za pomocną