Opinie klientów o Egipt - wzdłuż Nilu

5.5 /6
341 
opinii
Intensywność programu
5.2
Pilot
5.5
Program wycieczki
5.6
Transport
5.3
Wyżywienie
5.2
Zakwaterowanie
5.1
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz

5.0/6

Arkadiusz, Duszniki 23.09.2021

Marzenie o zwiedzeniu Egiptu spełnione

Od dziecka moim wielkim marzeniem było zobaczenie na własne oczy zabytków starożytnego Egiptu! We wrześniu 2021 te marzenie spełniłem! Zaczęło się od 1.5-dniowego pobytu w hotelu Royal Star w Hurghadzie. Hotel bardzo, bardzo średni, z kiepskim wyżywieniem, ale ładną plażą. Większość grupy cieszyła się, że wyjechaliśmy z niego w miarę szybko do Kairu. Program jest naprawdę bardzo obszerny, jednocześnie nie męczący i zróżnicowany. Kair i Giza budzą skrajne emocje. Morze budynków widziane z Cytadeli Saladyna pokazuje wielkość tej aglomeracji. Nowoczesne wieżowce i hotele kontrastują z nielegalnie wybudowanymi blokami biedniejszych mieszkańców. Dzielnica Śmieci, w której znajduje się największy chrześcijański kościół w całym kraju pozwala odkryć ciemne strony Egiptu. Muzeum Egipskie z tysiącami eksponatów wymaga wielu godzin, aby przynajmniej rzucić okiem na część z nich. Piramidy zarówno te w Sakkarze jak i w Gizie pokazują zaawansowanie technologiczne starożytnych. Potęga i majestatyczność Piramidy Cheopsa aż onieśmiela. Polecam wszystkim wejście do środka Piramidy. Pomimo, że w środku nie ma kompletnie nic, to sposób dostania się do komory grobowej był jednym z najlepszych przeżyć, których doświadczyłem w Egipcie i z pewnością będę to wspominał wiele lat. (A Sfinks jest mniejszy niż by się to mogło wydawać. ) W hotelu Oasis w Gizie spędziliśmy 3 noce. Pokoje w formie bungalowów, bardzo duże i wygodne. Wyżywienie dobre i bardzo urozmaicone. Kameralny basen i bar. Następnie 1.5 godzinny lot z Kairu do Asuanu i już jesteśmy w południowym Egipcie, gdzie suche i gorące powietrze niejednokrotnie drażniło nozdrza. Zakwaterowanie na 5* statku, który trochę przypominał scenerie z filmu Titanic. Był to pobyt z najlepszym wyżywieniem i sympatyczną obsługą. Zwiedzanie podczas "rejsu" po Nilu (raczej nazwałbym to postojem na Nilu, w programie mowa jest o 3 nocnych rejsach po rzece o łącznej długości 300 km. W rzeczywistości płynęliśmy 3 razy, ale w ciągu dnia i to łącznie zaledwie kilka godzin. Przez większość czasu statek stał przy nadbrzeżu w Asuanie i Luksorze. Powiedziano nam, że program pisała osoba, która prawdopodobnie nigdy na takim "rejsie" nie była). Ale wracając do tematu... Ogrody Kitchnera są bardzo zaniedbane, zarośnięte i były najsłabszym punktem wycieczki. Można by wymienić ta pozycje w programie na coś innego. Tama Asuańska jest przeogromna, ale nie robi takiego wrażenia jak starożytne zabytki. Wyspa File i świątynia Izydy naprawdę bardzo ładna i pięknie położona. W Kom Ombo największe wrażenie robi las ogromnych kolumn. Edfu w porównaniu do Kom Ombo robi mniejsze wrażenie, jednak i tak jest warte zobaczenia. Powierzchnia świątyń w Karnaku jest imponująca. Świątynia Hatszepsut wygląda dobrze tylko z daleka. Ku mojemu zaskoczeniu jej wnętrza są bardzo małe i w porównaniu do innych świątyń ubogie. Dolina Królów jest rozżarzona i duszna, a zejście i potem wyjście z 3 grobowców faraonów wymaga dobrej kondycji i butelki wody. Do jednej ze świątyń że statku zostaliśmy dowiezieni dorożkami. Widok tych zmęczonych i wychodzonych koni z żebrami na wierzchu przypomina widoki z wiadomości, kiedy to konie nad Morskim Okiem padają z wycieńczenia. To był powód, dla którego nie chciałem wykupować wycieczki fakultatywnej do świątyni Luksorskiej, by nie musieć męczyć tych biednych zwierząt ponownie. Ta atrakcją powinna zostać usunięta z programu. Co do wspomnianych wycieczek fakultatywnych wykupiłem 3. "Kair nocą" z widowiskiem "Światło i dźwięk pod Piramidami"i rejs motorówka. Rejs był bardzo rozrywkowy i orzeźwiający. Pobudził całą grupę po widowisku, które moim zdaniem powinno nazywać się "Podświetlenie i dźwięk". Po półgodzinie widowiska "kleiły" mi się oczy. Wycieczka do Abu Simbel mimo że kosztowna, to warta swojej ceny. Jest to zdecydowanie najpiękniejsza świątynia w całym Egipcie, a 4 posągi przy wejściu do niej symbolizują potęgę starożytnego państwa. Ostatnią wycieczką fakultatywną była wizyta w Madinat Habu. Zdecydowanie znajdują się tam genialnie zachowane hieroglify o pięknych barwach, a grobowce robotników przyćmiły trochę grobowce faraonów z Doliny Królów. Dodatkowo nasz pilot zasługuje na pochwałę. Zawsze pomocny, uśmiechnięty. Na luzie i w zabawny sposób potrafi przekazać wiedzę o historii Egiptu. Zdecydowanie polecam tę wycieczkę, ponieważ można poznać Egipt starożytny jak i nowoczesny. Biedny i bogaty. Gorący i bardzo gorący.

5.0/6

Elżbieta, Pecna 17.03.2019

Opinia wycieczki Nilu.

Wycieczka udana,polecilibym tym ,którzy nie byli w Egipcie.Jest pełna nie iwyobrażalnych wrażeń i zachwytów.

5.0/6

Irena, Będzin 11.10.2014

Wielka przygoda

Wycieczka bardzo intensywna. Zabytki światowej klasy.

5.0/6

Krzysiek 17.09.2017

Krzysiek w grobowcach faraonów

Choć drugi raz nie pojechałbym do tego (brudnego) kraju, to jednak stanowczo NIE ŻAŁUJĘ mojego wyjazdu! Wycieczka odbyła się w dniach 31.07-14.08.2014r., więc temperatury sięgały miejscami nawet do 50 C, ale to mi jak najbardizej odpowiada! Pilot, pan Jan Kajdanowski, okazał się osobą mocno kompetentną i dbającą o cąłą grupę! Opowiedział nam mnóstwo ciekawostek na temat Egiptu, Nilu i samej pustyni. W programie jest właściwie calusieńki Egipt - brakuje tylko Góry Synaj, Port Saidu i Kanału Sueskiego. Za to można zwiedzić wszystkie pozostałe atrakcje - Dolinę Królów, Abu Simbel (który szczególnie polecam), popłynąć statkiem po Nilu), Kair (miasto islamsko-slamskie, nie polecam), Piramidy (kulminacyjny punkt programu, szczególnie polecam wejście do Piramidy Cheopsa - odpiero tam można poczuć starożytność, czasy przed podbojem Arabów) no i Aleksandria (miasto śródziemnomorskie, którego także nie można pominąć). Natomiast trzeba bardzo uważać na zemstę faraona - prawie cała grupa, łącznie ze mną, dała się jej złapać! Nie wystarczy przestrzegać zasad - myć zęby i owoce w wodzie mineralnej itp. Po prostu organizm musi się przyzwyczaić do tamtejszej flory bakteryjnej, ale to trochę trwa - tak więc zemsty faraona najczęściej się nie uniknie! Warto mieć ze sobą mocne stopery i brać co najmniej 4 tabletki dziennie.Hotele? Jeśli chodzi o te 3-gwiazdkowe (np. Empire i Mayorca) to są to dosłownie więzienia! Wszystko tam jest brudne i byle jakie! Natomiast statek płynący po Nilu jest bez zastrzerzeń - luksus na każdym kroku! Za to hotel Jaz Aquamarine, w którym spałem podczass wypoczynku - po prostu bajka! Można tam zapomnieć o zemście faraona! Nie dziwię się, że ma status Royal!Jedzenie ok, tylko na bazarach trzeba uważać, kto je dotykał wcześniej.Jeśli chodzi o czystość, to jest tam po prostu brud, smród, nędza i ubóstwo! Niekiedy na autostradzie zamiast trawy pośrosku leżą tumany worków ze śmieciami, zdechłę szczury itd.!!!!!!! No comment!Ale w gruncie rzeczy zwiedzić i porobić zdjęcia warto! Grupę też mieliśmy fajną i bardzi zintegrowaną!Aaa, i polecam lot balonem nad Luxorem!!! Można podczss lotu zobaczyć zarówno całą dolinę Nilu po jednej stronie jak i pustynię po drugiej - cudo!
162636486
telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem