5.5/6 (75 opinii)
6.0/6
Wycieczka bardzo ciekawa, atrakcyjny program, dobra organizacja.
5.5/6
Trochę się obawialiśmy tak napiętego programu tej objazdówki, ale niepotrzebnie. Oczywiście, program jest napięty nie ma chwili oddechu (poza przelotami wietnamskimi liniami lotniczymi), ale ani chwili się tego nie żałuje. Dużo wrażeń, a dla osób trochę zainteresowanych - jest też trochę czasu na samodzielne poznawanie okolicy (Phnom Penh, Hanoi, Saigon :-)) Oczywiście, w dwa tygodnie można zobaczyć tylko kilka najciekawszych miejsc , ale i tak warto. Polecam! No i trzeba przyznać, że choć logistyczne wyzwanie dal pilota takiej wycieczki jest duże, to nasza pilotka - p. Klaudia dała radę!! :-)
5.5/6
Wycieczka bardzo udana. Głównie to zasługa pilota Pana Sebastiana. Zmiany kolejności zwiedzania, choć przewidziane w umowie nie u wszystkich uczestnikóŵ wzbudziły euforię. Pilot musiał "jąkać się" za biuro i przepraszać choć żadnej jego winy w tym nie było. Mankamentem wycieczki była osoba ewidentnie niezrównoważona psychicznie która w dokuczniu pilotowi posunęła się tak daleko że wzbudziła gniew pozostałych członków grupy. Pan Sebastiam to wytrzymywał dzielnie. Wielki szacunek za to.
5.5/6
O przebiegu tej wycieczki już chyba wszystko napisano. Przekażemy więc tylko kilka uwag. 1. To oferta głównie dla doświadczonych, a jednocześnie cieszących się zdrowiem i dobrze zorganizowanych turystów, wymaga dużej samodyscypliny. 2. Organizacja niemal bez zarzutu. 3. Pani Zofia Sługocka - Biegańska, pilotka, od początku bardzo skutecznie wprowadziła zasady konieczne do zrealizowania całego abmbitnego planu. 4. Informacje, sprawnie i ciekawie przekazywane przez Zofię, znacznie wzbogaciły naszą wiedzę o Indochinach, choć przyznać trzeba niektórym współuczestnikom, że nie wszystkie pytania doczekały się wyczerpującej odpowiedzi. Z naszej strony - bardzo wysoka ocena. 5. Totalnym nieporozumieniem był ostatni dzień przed Mui Ne - ten targ rybny w Phan Tiet, żenujące miejsca hołdu wujkowi Ho i wieloryb obniżyły nieco ocenę programu. 6. Pokoje w czasie objazdu co najmniej poprawne, a w kilku przypadkach zdarzyły nam się komfortowe. 7. Jedzenie dobre, jeśli tylko ktoś lubi, a co najmniej toleruje, kuchnię azjatycką. 8. Dużym plusem jest przelot, choć zastanawiamy się, czy przy takich kosztach imprezy, dwa posiłki i soft drinki nie powinny być wliczone. 9. Największe wrażenie: Ha Long, Laos (kontrast pięknej przyrody i szokującej biedy - droga przez góry i te domostwa tuż przy jezdni...), tunele Cu Chi, Angkor. 10. Bardzo dobry hotel Cliff na wypoczynek, szkoda, że nie dzień dłużej (zamiast wujka Ho i wieloryba). Jak wynika z punktów 1 - 10, szczerze polecamy.