Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Na wakacjach byłam na początku maja, widoki i plaża hotelowa piękna i duża dostępność leżaków na plaży. Dodatkowo dostajemy od hotelu karnet na ręczniki plażowe- po jednym na osobę, który możemy wymienić w budce koło basenu. Minusem były ręczniki hotelowe w pokoju, ale w recepcji powiedzieli, ze mieli problem z pralnią i pracują nad tym. Jedzenie było smaczne, jedynie śniadania monotonne, ale duży wybór każdy może znaleźć coś dla siebie. Minusem były drinki, których barmani nie mieszali dopóki ich nie poprosiłam i dla mnie były za mocne. (pół szklanki rumu to jednak za dużo na drinka). Niektórzy z nich słąbo rozumieli angielski woleli hiszpański. Obsługa restauracji / baru, gdy mówiłam im po angielsku miała tendencję do odpowiadania po hiszpańsku.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Boli sme koncom februára a pršalo nám asi 3 dni z dovolenky, more špinavšie... a najväčším problémom bolo wifi, na izbách vôbec na recepcii veľmi pomalé. Inak vcelku fajn, jedlo super...
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bardzo bardzo słaby hotel. Biuro podróży wyszło z założenia że przyroda i woda otaczające hotel wynagrodzą nam wszystko. No jednak nie. Polacy są kwaterowani w tak jakby środkowej części kompleksu Playa Bachata bo sam kompleks składa się z trzech części dość ładnej ale bardzo nowoczesnej i droższej Senator druga środkowa Playa Bachata i tak jakby trzecia w zasadzie bez turystów. T A część gdzie są kwaterowani Polacy jest bardzo słaba jeśli była remontowana to tylko z zewnątrz. W zasadzie hotel przeznaczony dla Dominikańczyk ów nastawiony na lokalnego turystę i jemu podporządkowany Weekendy były koszmarne najazd gości lokalnych tak duży że brakowało wszystkiego. W restauracji smród obsługa fatalna jedzenie byle jakie i 20 minut trwało poszukiwanie stolika. Baseny w środkowej części były okupowane przez Dominikańczyk ów było przy nich tak głośno że lepiej korzystać tylko z drugiego dość niestety oddalonego basenu w trzeciej części hotelu Plaża sprzątana ale prysznice na plaży popsute i nikt ich nie naprawiał dużo popsutych leżaków
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Nie polecam. Pierwszego dnia zakwaterowali nas w pokojach niezgodnych z umową. Na drugi dzień musieliśmy interweniować u rezydentki. Klimatyzacja nie działała przez 6 dni, mimo codziennych wielokrotnych interwencji (rzekomo awaria w większości pokoi) zarówno u rezydentki, jak również w recepcji.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Większość z nas myśli Dominikana ciekawa podróż piękne widoki, jednakże nie region Puerta Plata i na pewno nie Playa Bachata Resort - najgorsze z moich „egzotycznych” wakacji..
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel lata świetności ma za sobą, pokoje czyste ale stare( łazienka nadaje się do kapitalnego remontu). Jedzenie średniej jakości( jeśli ktoś wybredny może chodzić głodny) Leżaki na basenie jak i na plaży stare, bardzo brudne. Na plus animacje i otoczenie hotelu, obsługa bardzo miła i pomocna.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
wszystko ok tylko przez cały pobyt brak ciepłej wody u zepsuty prysznic a więc brak możliwości kąpieli skandal
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Odradzam serdecznie hotel i biuro podróży Rainbow. Nie zwrócili nam 1300zł za niezrealizowaną wycieczkę fakultatywną. Jesteśmy szczerze zawiedzeni. Dominicana Light w Playa Bachata to pomyłka, która nie mało kosztuje. Przewodniczka Patrycja zwyczajnie nas okłamała. Powiedziała, że pieniądze wrócą na konto w przeciągu 14 dni. Nie wróciły do tej pory, czyli po 2 miesiącach. Zresztą poziom przewodników i wycieczek fakultatywnych w wykonaniu Rainbow pozostawia wiele do życzenia. To chyba jedne z gorszych, na których byliśmy, a zwiedziliśmy z Żoną sporo egzotycznych krajów. Jeśli chodzi o hotel, największym minusem nie są masy ludzi, które tam się przewijają z wielkich statków, co jest dla Europejczyków nawet ciekawe. Nie jest nim też masa dużych karaluchów w największej restauracji , chociaż można bardziej zadbać o ich szybkie usuwanie przed okiem osób korzystających z otwartego bufetu. Największym minusem samego hotelu, a szczególnie pokoji,które oferuje w tym hotelu Rainbow jest wilgoć i zapach stęchlizny. Ubrania po powrocie są już kilku krotnie prane i prasowane i nie da się pozbyć zapachu stęchlizny. Więc ubrania za kilkanascie tysięcy można wyrzucić jeśli, ktoś jest wrazilwy na zapachy lub oddać do ozonowania, co kosztuje kilka tysięcy przy tej liczbie ubrań. Obiekt jest stary owszem, ale przede wszystkim źle zaprojektowany (wiem, jestem architektem). Wentylacja przy tych temperaturach i poziomie wilgoci powinna być dużo wydajniejsza, a budynki zabezpieczone, przed wnikaniem wilgoci w ściany. A tak w pokojach, które oferuje się z reguły Polskim turystom, bo takie rezerwuje sobie w tym obiekcie Rainbow, żeby najwięcej zarobić. Są najstarsze, najmniej zadbane, zdecydowanie najbliżej oczyszczalni, cały czas w tej części obiektu wali ściekami. Najdalej od restauracji, najdalej od części basenowej, najdalej od alejki ze sklepami, kawiarnią i lodziarnią. Natomiast wielki plus tego hotelu to świeże owoce, które są oferowane w restauracji. Świeże, dojrzałe, pyszne marakuje i soki z nich były fantastyczne. Oczywiście wspaniała natura i pozywtyni lokalni ludzie. Zdecydowanie dobra obsługa hotelu i kelnerzy, którzy pracują po wiele godzin i nadal starają się być mili.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bungalowy położone w pięknym ogrodzie palmowym i na tym kończymy pozytywy. Jedzenie w hotelu bardzo złe i monotonne ciągle to samo. Restauracje ala carte to jakiś żart. Jedzenie ze stołówki podane trochę ladniej. Zero kuchni regionalnej poza smażonymi platanami, brak owoców morza mimo położenia hotelu, nie działającą połowa barów. Pobyt ok bo pogoda dopisała i ilość palm przewyższająca oczekiwania natomiast na pewno nie polecam na dłuższy pobyt. Brak reklamowanych butelek z alkoholem w pokojach.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Spędziliśmy w Playa Bachata 2 dni po czym przenieśliśmy się do Senatora (za dopłatą). Wszystkim którzy mają wątpliwości przed wyjazdem to różnica między tymi obiektami jest spora. Jeśli ktoś oczekuje spokoju, odrobinę luksusu i komfortowego wypoczynku to proszę NIE wybierać Playa Bachata. Uważam również, że cena regularna pobytu w hotelu Bachata jest niestety bardzo zawyżona. Odbyliśmy również 2 wycieczki fakultatywne i uważam, że warto. Bartosz rezydent, który im przewodniczył bardzo ciekawie opowiadał o historii i dużo można się było dowiedzieć. Generalnie wycieczki dobrze zorganizowane i warto zobaczyć Dominikanę również poza hotelem.