Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka do Dubaju z Rainbow spełniła moje oczekiwania i nie zdażyło się nic ,za co miałałabym skrytykować . Lekkie nerwy były ,jak przesunięto nam termin o tydzień ,ale na szczęście też nam pasowało .Cała reszta była już super ,wszystko zgodnie z planem, dopracowane w szczegółach i najlepszy przewodnik jaki mógł się trafić - ogrom wiedzy i głos radiowy.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Witam, wycieczka godna polecenia i wystarczajaca aby poznać Dubaj. Niemęcząca objazdówka z polskim pilotem i przewodnikiem, który posiada dużą więdzę na temat Emiratów. Wypoczynek w luksusowym hotelu Yas Rotana bez zastrzeżeń. Warto zrobić dopłatę za obiadokolacje, gdyż jedzenie na miejscu jest strasznie drogie i zazwyczaj są to fast foody + koszt taxi choc stosunkowo niewielki, ale zawsze. Obiadokolacje w Yas Rotana to naprawdę wielka uczta dla smakoszy - codziennie tematyczny wieczór susi, meksykańska, włoska - pyszności!!! Pomijając już takie prozaiczne rzeczy jak zakwaterowanie i wyżywienie to Dubaj jest wspaniały, czysty, bezpieczny. Polacy jak inni turyści traktowani są bardzo dobrze z należytym szacunkiem.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Myślałam ,że po Singapurze i Tokio nic nie jest w stanie mnie zaskoczyć, a jednak. Pierwszy szok - lotnisko. Bierzesz głęboki oddech i mówisz WOW !!! .Science-Fiction, emocje porównywalne do trzęsienia ziemi u Hichcocka, a potem już tylko w kolejnych dniach( napięcie ) wrażenia rosną. Nie sposób opisać ogrodów na pustyni, sztucznych wysp za biliony petrodolarów, najwyższych budynków świata, Lamborgini i Rols-Roysów na ośmiopasmowych autostradach, bo ten świat zbytku, ale też mieszanki kultur, języków, religii po prostu trzeba zobaczyć. Wybór wycieczki Egzotyka Light był strzałem w dziesiątkę. Program znakomicie przygotowany tak, by w ciągu trzech dni ( intensywnych ), zobaczyć wszystko co najważniejsze w Dubaju i Abu- Dabii. Ogromna w tym zasługa naszego pilota Pana Łukasza, który jest absolutnym profesjonalistą. Organizacja w małym palcu, a przy tym wiedza ,pasja, kultura, poczucie humoru, KLASA. Z takim pilotem choćby na koniec świata . Dziękujemy. Znakomicie, że potem były cztery dni "wypoczynku". Są miejsca, smaki, wrażenia, które trzeba zobaczyć, poczuć i doświadczyć osobiście, a nie w grupie i po to jest ten czas. W Dubaju atrakcji dla każdego jest milion, ale na pewno należy odwiedzić największe na świecie centra handlowe,, oj robią wrażenie, oj robią !, plażę, tę z obrazków, gdzie w oddali widać Hotel Żagiel, Souk ze złotem ..... Po tygodniu okazuje się, że przydał by się jeszcze tydzień, a może i jeszcze tydzień
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Podczas gdy nadeszła zima, a z nią niższe temperatury, wróciłem wspomnieniami do gorących Emiratów gdzie wybraliśmy się z biurem Rainbow w niesamowitą podróż...podróż do przyszłości. Decyzja o wyjeździe właśnie w te rejony była bardzo spontaniczna gdyż szukaliśmy czegoś gdzie tym razem będziemy mogli odpocząc po wcześniejszej wyprawie "Na szlaku piękna - Chile, Boliwia, Peru". W tym miejscu chciałbym zaznaczyć i zachęcić wszystkich do zwiedzania Ameryki Południowej. Ja wiem, to daleko i nie tanio, ale widoki, krajobrazy i kultura wynagradzają wszystko...niegdzie w świecie nie spotkałem takich i aż tylu przepięknych miejsc. Wracając do Emiratów początkowo mieliśmy wypoczywać w Egipcie, który bardzo dobrze znamy, i który zawsze jest niezawdony jeżeli chodzi o pogodę, temperaturę, świetną zabawę i rozsądną cenę. Jednak dokonując rezerwacji cena wycieczki do Emiratów była w danym dniu niższa niż nasz wybrany hotel w Egipcie. Jako że Dubaj był na liście naszych kolejnych wojaży bez zastanowienia wybraliśmy wycieczkę "Dubaj jest naj". Miał być wypoczynek, a był wypoczynek połączony ze zwiedzaniam. Świetna opcja, polecam każdemu kto nie lubi spędzać całego wypoczynku na leżaku, a jeżeli ktoś nie przepada za zwiedzaniem ta wycieczka na pewno go nie zmęczy :) Jako że Emiraty to mały kraj, w większości pustynny, a życie mieszkańców toczy się praktycznie w kilku miastach, bardzo szybko można zobaczyć to co trzeba. Od kosmopolitycznego i nowoczesnego Dubaju, którego mozna nazwać centralnym miastem Bliskiego Wschodu, łączącego świat zachodu ze wschodem choćby przez jeden z największych portów lotniczych świata. Miasta, które budowane jest z rozmachem, miasta, które jest synonimem bogactwa i przepychu, po miasto luksusu, w którym panuje niesamowity porządek, czystość i ład mimo milionowej ludności, która przewija się przez to niesamowite miasto każdego dnia. Kolejnym niesamowitym miastem jest stolica Abu Zabi, miasto równie nowoczesne i uporządkowane jak Dubaj jednak bardziej spokojne i przyjazne. Mimo, iż jest stolicą nie oszałamia tak jak Dubaj, owszem są nowoczesne budowle, jednak na prośbe swojego szejka Abu Zabi nie chce konkurować z Dubajem. Mimo to jest miejscem gdzie znajduje się jak dla mnie najpiękniejszy meczet Szejka Zayeda zaraz po meczecie w Casablance. Niesamowite jest to, że na hasło "Emiraty" przed oczami od razu stają nam nowoczesne wieżowce, a jeszcze nieco ponad 50 lat temu miasta, które dziś tak zachwycają były przybżerznymi wioskami z fortem i sznurem rybackich chat. Emiraty odkryły przed nami, to czego my ludzie mieszkający w Polsce czy nawet Europie jeszcze długo lub nawet nigdy nie doświadczymy. Wielkie brawa dla biura, które potrafi zorganizować tak niesamowity wyjazd w tak rozsądnej cenie. Wyjeżdżając kolejny już raz z Waszym biurem, bo świat zawsze zwiedzamy z Rainbow, wiedzieliśmy, że o organizację, wspaniałego pilota i całą resztę nie musimy się martwić. Zawsze wszystko jest na 5+ co czyni poznawanie świata przyjemnym i spokojnym, bez nerwów. Nigdy się jeszcze nie zawiedliśmy i myślę, że nadal tak będzie, bo to standart w Waszyn Biurze. A jeśli są jakieś niedociągnięcia, to są one na tyle małe, że nawet ich nie zauważamy...ale trzeba powiedzieć sobie szczerze, że są i tacy wycieczkowicze, którzy zawsze znajdą coś z czego można wywołać przysłowiową burzę :) Nasza grupa nie była duża, zaledwie ok 20 osób, wszyscy przesympatyczni i weseli, grupa pogodna, zwarta i gotowa na zwiedzanie. Trzeba przyznać, że na takich wyjazdach rzadko spotyka się ludzi, którzy na objazdówki trafiają przypadkiem, każdy jedzie w wiadomym celu, z chęcią poznawania i zdobywania świata.