5.0/6 (109 opinii)
6.0/6
Wycieczka kuba light czyli trochę zwiedzania i odpoczynku . Myślę, że zobaczyliśmy to co najbardziej nas interesowało czyli Hawanę i Trynidad. Warto było, piękny kraj o wielkiej biedzie.
6.0/6
Przelot bardzo męczący, samolot linii Ultra Plus stary i ciasny. Monitory panelu rozrywki nieczynne. Hotel jest nowy, ładny i położony blisko lotniska. Fajny basen (woda zimna) i ładna plaża. Jedzenie i napoje serwowane w kilku miejscach w różnych godzinach właściwie bez przerwy. Codziennie muzyka na żywo. Pokoje duże i ładne. WiFi niby jest ale trudno się zalogować. Duży minus dla rezydenta za brak nadzoru nad transferem powrotnym. Autobus czekał pół godziny na dwie osoby. Ponieważ nie było żadnej listy kontrolnej nie było wiadomo kogo brakuje. Ostatecznie autobus odjechał bez tych osób. Nie spodziewałam się takiego bałaganu w Rainbow 😞
6.0/6
Pobyt na Kubie w pierwsze połowie listopada spełnił moje oczekiwnia. Pogoda generalnie dopisała. Były wprawdzie 2 lub 3 dni desczowe, ale w tak gorącym klimacie to nic nie przeszkadza. Warto było zobaczyć Hawanę z pięknej i brzydkiej strony i poczuć jej klimat. Trochę przenieść się w okres pobytu E. Hemingwaya, napić się mojito według jego receptury i w jego ulubionym barze. Niespodzianką był przejazd starymi autami z Placu Rewolucji do Starej Hawany. Jeden dzień na Hawanę to stanowczo za mało. Brdzo ciekawe były również wycieczki do Trynidadu Cienfuego - Perły Południa. Te dwa różne miasta pokazały również, jak różnorodna jest Kuba. Nie będę opisywać przyrody, bo warto tam pojechać i zobaczyć tą egzotyczna florę na własne oczy. Fantastyczna była także wycieczka fakultatywna na Rajską Wyspę. Hotel był bardzo duży z pokojami o różnym standardzie i czystości. Na szczęście, również z pomocą pilota, można było zmienić pokój na bardziej zadawalający. Warto zostawić dla obsługi sprzątającej jakieś drobne prezenty, czy też euro, a pokój bedzie błyszczał i będą świeże ręczniki, a nawet pościel. Za to kuchnia była satysfakcjonująca. Duża oferta dań dla każdego podniebienia, w szczególności dla jaroszy i przepyszna kawa. Codziennie wieczorem hotel oferował program artyczny - kubańskie tańce, występy solowe, itd.Do plaży było od wyjścia z hotelu około 100m i z wielką przyjemnością można było na nie odpoczywać. Plaża piaszczysta z darmowymi leżakami i pięknym widokiem na ocean. SUPER!!! Dostępny był również bar z niezastąpionym rumem z colą, i nie tylko. W przedostatni dzień pobytu byliśmy swiadkami ślubu kubanki z europejczykiem z północnego kraju na plaży - to było ciekawe. Kubańczycy są bardzo mili i sympatyczni, skorzy i chętni do pomocy. Zawsze usmięchnięci i zadowoleni, mimo ograniczeń stawianych przez rządzących i biedy. Jak ONI TO ROBIĄ? Szkoda, że w programie nie było TROPICANY Pobyt uważam za bardzo udany i będę go mile wspinać, również ze względu na wielu sympatycznych ludzu, których tam poznałam.
6.0/6
Kraj uroczy, wycieczki oferowane z przewodnikiem cudne, widoki przepiękne, pogoda rewelacyjna a do tego cuda natury na każdym kroku. Gorąco polecam wycieczkę fakultatywną na wyspę , gdzie każdy ma możliwość skraść całusa delfinowi czy popływać z nim w wodzie. Niezapomniane wrażenia.