6.0/6
Piloci, mówią Kraj trzeciego świata. Bieda wśród kubańczyków straszna, a kraj zatrzymał się 60 lat wstecz. Moim zdaniem jednak wycieczka na Kubę to była podróż życia. Kubańczycy przy swoich problemach i wszechobecnej biedzie mili jak nigdzie na świecie. Wspaniała przyroda, wyśmienite jedzenie, a plaże..............coś o czym będę śnił jeszcze długo aby tam wrócić. Wyjazd ten to był prezent na 40 urodziny, a okazał się jak dotychczas podróżą życia, mam nadzieję, że jeszcze kiedyś tam wrócę bo zakochałem się w tym Kraju. Kuba byłem, zobaczyłem, zakochałem się, polecam wszystkim.
Krzysztof, Myślenice - 16.03.2018 | Termin pobytu: luty 2018
155/184 uznało opinię za pomocną
6.0/6
Kiedy teraz jeszcze (miesiac po) mysle sobie o Kubie, Kubanczykach, Varadero i Rainbow jako organizatorze az cieplo robi mi sie na sercu. Pogode mielismy wymarzona - nie bylo zbyt goraco :) hotel po kubansku zwariowany z przesympatyczna obsluga - trzeba doswiadczyc, zeby zrozumiec ;) plaze wzruszajaco piekna, czysciutka.... i bez parawanow ;) jedzenie urozmaicone, drinki na rumie niechrzczone wycieczki bardzo udane i dajace oglad/wglad w sytuacje na Kubie. Goraco polecam - ja na Kube na pewno jeszcze wroce
Renata, Wrocław - 06.02.2018 | Termin pobytu: grudzień 2017
9/9 uznało opinię za pomocną
6.0/6
Hotel jest nowy - co widać na każdym kroku: czyściutkie pokoje, restauracje, woda w basenie, nadzwyczaj miła obsługa. Atrakcji w ciągu dnia jest mnóstwo - zarówno na plaży jak i przy basenie. Bardzo dobre i urozmaicone jedzenie. Z restauracji tematycznych absolutnie godna polecenia jest japońska - z show cooking. Włoska - może być - ale pewnie dla kogoś kto nie jadał zbyt często we Włoszech (ja co roku jeżdżę na narty do Włoch).- dobre carpaccio i gnocchi. Animacje wieczorne - bardzo profesjonalne! Zawodowi tancerze - świetny pokaz wieczorny przy basenie z elementami aqua dance. Pokoje super wyposażone - z żelazkiem, mini barem z codziennie wymienianymi napojami, dobrze dziającą i cichą klimatyzacją. Nowoczesna i super czysta łazienka (nawet z wagą!).Wi-Fi - jak na całej Kubie płatne - ale dostępne również w pokoju, co jest ewenementem - bo w większości hoteli działa tylko w lobby. W barach "prawdziwe" drinki ze znanych na Kubie i w Europie alkoholi - zwłaszcza lobby bar jest godny polecenia - bo robią tam mistrzowskie drinki! Fajna, klimatyczna kawiarnia z kawą z profesjonalnego ekspresu - w warianatch na ciepło i zimno (ta ostatnia przygotowywana w shaker - rze). Barmani na plaży i przy basenie cały dzień uwijają się między leżakami zbierając zamówienia i dostarczając napoje prosto pod parasol lub baldachim. Po kilku dniach witają gości jak starych, dobrych znajomych! Żadnej walki o leżaki, parasole czy miejsca na plaży czy przy basenie! Hotel wyglądał na ca. 75% obłożenia - więc nigdzie nie było tłumów lub czekania. przy recepcji strefa relaxu, która wypełniała się ludźmi wieczorem - bo tam przenosiło się życie i atrakcje z codziennie inną muzyką na żywo: od dyskoteki po koncert smyczkowy, podczas którego wybrzmiewały największe przeboje tego lata. Mam nadzieję, że hotel nie obniży poziomu jak już sobie wyrobi dobrą opinię.
Agnieszka - 29.07.2017 | Termin pobytu: sierpień 2017
237/257 uznało opinię za pomocną
6.0/6
Spełniłam swoje marzenie w 100% Bardzo polecam ta wycieczke, bo będąc na miejscu zobaczyłam najważniejsze punkty na Kubie, wypoczęłam i poznalam bardzo otwartych, radosnych ludzi. Niestety bedac w mieście Tronidad, mozna poznać ta przykrą stronę Kuby, gdzie widać biedę i nieszczęście tych ludzi.
Turystka z Gdyni - 21.03.2024 | Termin pobytu: marzec 2024
7/8 uznało opinię za pomocną