5.0/6 (145 opinii)
6.0/6
Jestem już dość dobrze dojrzałym człowiekiem, trochę podróżowałem po świecie, ale zawsze marzyłem o wyjeździe na Kubę. Nie bardzo umiem to uzasadnić dlaczego, ale takie było moje marzenie od wielu lat. Udało mi się je zrealizować. Pobyt na Kubie w hotelu Melia Las Antillas oceniam bardzo dobrze. Hotel choć może nie jest najnowocześniejszy, ale zadbany, posiada bardzo dużo zieleni, piękny duży basen . Pokoje są obszerne z małymi , ale funkcjonalnymi balkonami. Łazienka choć w starym stylu, duża wyposażona w natrysk, wannę, połączona z toaletą w której jest bidet. Pokój klimatyzowany z olbrzymim łóżkiem małżeńskim był codziennie sprzątany, wymieniano ręczniki zarówno duże kąpielowe jak i mniejsze. Bardzo blisko do plaży. Plaża wyposażona w regionalne parasole, łóżko- leżaki których nigdy nie brakowało. Łóżka przygotowuje i rozkłada obsługa hotelu. Plaża piaszczysta, szeroka, czysta, często sprzątana. Wyżywienie bardzo dobre, zróżnicowane, wiele owoców, soków naturalnych. Oprócz restauracji z potrawami do wyboru , trzy restauracje a la carte, dwa bary z napojami trunkami na zewnątrz oraz całodobowy czynny na okrągło bar w lobby w którym można zamówić praktycznie wszystkie drinki. Każdego wieczoru można było uczestniczyć w organizowanych na terenie hotelu i wewnętrznego parku w organizowanych imprezach muzycznych i widowiskowych łącznie z pokazami mody. Poza tym obsługa hotelu bardzo miła i chętnie pomagająca w rozwiązywaniu różnych problemów gości hotelowych. Jestem bardzo zadowolony z pobytu w tym hotelu. Hotel godny polecenia.
6.0/6
Odbyłam z mężem podróż po egzotycznej Kubie. Zobaczyłam biedny ale jakże przyjazny kraj dla turysty. Serdeczni ludzie, wspaniała przyroda i pilotka Pani Patrycja która w rzeczowy sposób przybliżyła nam historię miast które zwiedzaliśmy. Trinidad, Cienfuegos to miejsca w których czas zatrzymał się w latach 70 ubiegłego wieku. Naprawdę warto tam być, wypić drinka w słynnej knajpce Canchanchara, posłuchać na żywo pieśni kubańskich . Hawana, cudowne miejsce znane z wielu filmów jest dziś bardzo zniszczona poprzez politykę władz kubańskich. Wszechobecne kolejki na ulicach to jako żywo Polska sprzed okresu transformacji. Mimo biedy ludzie życzliwi, szczęśliwi na swój sposób. Niezapomniane wrażenia pozostawił przejazd zabytkowymi autami ze Starej Hawany na Plac Rewolucji. Spacer po uliczkach Hawany, specyficzny klimat Floridita , knajpce w którym Hemingway przesiadywał i raczył się drinkiem wymyślonym przez niego ( naprawdę smaczny) to miejsca niezapomniane. Pobyt w Varadero był bardzo udany. Pogoda dopisywała, przy basenach i na plaży nad oceanem bez tłoku. Czysto, obsługa barów przemiła, cały czas byli do naszej dyspozycji. Wszystkim polecam te wspaniałe miejsca do wypoczynku.
6.0/6
Kraj specyficzny, raj dla turystów w piekle lokalsów. Przed podróżą trzeba się dokształcić aby na miejscu nie być zdziwionym. Impreza dobrze zorganizowana, hotel to "Kubański luksus" czyli może coś nie działać a w restauracji czegoś brakować, lazurowa plaża, ciągłe animacje, żywa muzyka. Blisko do centrum z masą sklepików, kawiarni, barów i restauracji. Na objeździe spokojne tempo zwiedzania. Warto zabrać z kraju gratisy do rozdania - od jedzenia po słodycze, art szkolne, kosmetyki a nawet lekarstwa - lokalsi przyjmą wszystko. W Punta Perdiz można zanurkować z butlą, sprzęt nie pierwszej młodości ale sprawny, zniżka dla certyfikowanych nurków po okazaniu dokumentów.
6.0/6
Wycieczka na Kubę w terminie 19 do 27 luty 2020 należy do udanych. Cieszymy się, że skorzystaliśmy z Państwa usług. Wycieczki fakultatywne - rewelacyjne. Polecamy.