Opinie klientów o Egzotyka Light - Kuba - Varadero
5.0 /6
142
opinie
Atrakcje dla dzieci
3.4
Intensywność programu
4.2
Obsługa hotelowa
5.3
Pilot
5.1
Plaża
5.8
Pokój
4.8
Położenie i okolica
5.4
Program wycieczki
5.0
Rezydent
5.0
Sport i rozrywka
5.2
Transport
5.4
Wyżywienie
4.4
Zakwaterowanie
4.5
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz
4.0/6
DOROTA 26.02.2024 Termin pobytu: styczeń 2024
Kuba - Melia Las Antillas
Hotel wybieraliśmy ze względu na piękna plażę i poniewaz jest tylko dla dorosłych. Gdyby nie bezproblemowa zamiana pokoju , spędzilibyśmy 14 dni w ciemnej wilgotnej norze . Wiedzieliśmy, że na Kubie są problemy i spodziewaliśmy się najgorszego. Wyżywienie jednak , nie było tragiczne w porównaniu do innych hoteli. Nikt nie chodził głodny. Najgorsze , że dopadło mnie silne zatrucie pokarmowe i tego nie zapomnę długo. Pomogły leki z Polski i obeszło się bez interwencji lekarza. Na terenie hotelu raz w tygodniu organizowany jest dzień Kubański , naprawdę super. Przy basenie animacje , ale nie potrafię ocenić, bo korzystaliśmy tylko z plaży. Ta piekna, szeroka i cudowne kolory oceanu. Bardzo dużo turystów z Kanadyi Rosji i pod nich prowadzone animacje. Nie żałujemy , że byliśmy na Kubie, ale napewno warto dopłacić do lepszego hotelu. Polecamy wycieczkę do Havany , niezapomniane wrażenia.
4.0/6
Ewa 20.02.2024
pobyt luty 2024
Wyjazd 15 dniowy w tym połowa to objazd i druga część pobyt w hotelu. Kuba nieco mnie rozczarowała, przede wszystkim pogodą. Pomimo suchej pory roku to 3 dni były deszczowe. Sugeruje zabranie kurtki przeciwdeszczowej której ja niestety nie miałam. Przez cały czas wiał też wiatr który był przyjemny w ciepłe dni ale uciążliwy gdy padało. Ogólne wrażenia pozytywne choć Kubańczycy nie posiadający niczego próbują żyć. Braki w sklepach oraz system polityczny utrudniają to życie. W hotelu mam wrażenie że czystość nie jest ważna bo zmiany ręczników z używanych na używane. W opisie pokoju jest czajnik i zestaw do herbaty ale nie było. Odpowiedź brzmiała że herbata jest w restauracji. Płynąca przez ogród rzeka jest zaniedbana i brzydko pachnie. Jedzenie jest ale o każdej porze jego przygotowanie ma wiele do życzenia ( twarde). Wszystkie te niedoskonałości rekompensuje piękna plaża i cudowna woda w oceanie.
4.0/6
Justyna 03.02.2018 Termin pobytu: luty 2018
Gran Caribe Sun Beach
Wyjazd zaliczam do udanych, ale przesyłam kilka rad które może się przydadzą innym podróżującym: Niestety w tym roku sa jakiś dziwne anomalie pogodowe i niestety w tym czasie na kubie (styczeń-luty) pogoda jest kiepska. Jesli sie nastawiacie na plazowanie i opalania- to odradzam, bo ja sie zawiodłam. Bylam na tygodniowym pobycie i pierwsze 3 dni były pochmurne pozostale 4 z przejaśnieniami. Opalanie było, ale w kratke, poza tym bardzo wiało. Na plazy 2 razy była czerwona flaga-zakaz kąpieli bo były ogromne fale, ja tylko raz się kąpałam , temperatura wody wynosila ok 24 stopni. Plaza przy hotelu Gran Caribe jest b. ladna, szczególnie gdy swieci slonce to te turkusy się uaktywniają;) plywalo tez sporo meduz- wiec uważnie z nimi. Hotel: 3 dnia od przyjazdu popsula się winda i do czasu odjazdu nie została naprawiona, mieszkałam na 5 pietrze, wiec jeszcze ok, ale osoby z 7 czy 8 mialy klopot szczególnie przy wyjeździe i ze zniesieniem walizek gdyż nikt z obsługi nie raczyl pomoc. Plusem jak dla mnie jest brak internetu -to był tydzień przeznaczony na całkowity reset, nawet jak ktoś wykupil internet to i tak często nie dzialalal. Internet kosztowal 1cuc/1h. Ludzie ze sobą rozmawiali a nie siedzieli z glowa w telefonach:) Animacje były ale bez szaleństw- gra w bingo i mini lekcje krokow salsy, czachy, bachaty itp. wieczorem jakas muzyczka i show Jedzenie w miare- ale wszystko były praktycznie zimne jak się doniosło do stolika. Przy sniadaniu brakowalo kubkow a jak były to brudne- sugeruje wziąć swoje. Był tylko jeden ekspress do kawy i czasem się psul, kolejki spore do automatu. Poza tym trzeba było odstać swoje nim się weszlo do restauracji, bo wpuszczali co kilka osob. No i te muchy na stołówce.... Część objazdowa- Hawana, bardzo stare miasto, szkoda ze nie wysiedliśmy przy kapitolu tylko widzieliśmy go z autokaru. Super natomiast była przejazdzka starymi samochodami! Trynidad i cienfuegos- bez rewelacji. Wycieczka na farme krokodyli do wioski indiańskiej i rejs łodką i playa larga był fajna, na pozostałych fakultetach nie byłam, wiec nie ocenie. Niefajne były to ze Pani rezydentka zbierala od nas na wstępie 65 euro a nie 60, a te 5euro mialo byc na wejście do doliny cukrowej, co w katalogu było jako „dla chętnych”. Generlanie jako tako- krajobrazow na Kubie nie ma za pięknych, jedynie co fajne zobaczyc to te genialne samochody, dobry rum i cygaro. Kubańczycy są wesele, taneczni, pełno muzyki. W tamtym roku była z rainbowem w Meksyku i niestety Meksyk z Kubą wygrywa!
4.0/6
ARTUR, GDAŃSK 15.02.2024 Termin pobytu: luty 2024
Kuba wyspa jak wulkan gorąca
Podczas wycieczki do Hawany oraz Cienfuegos i Trinidad panie rezydentki naprawdę ciekawie w autokarze przedstawiły fakty historyczne i ciekawostki związane z realiami współczesnego życia na Kubie. Miejsca ciekawe, czasu wolnego wystarczająco. Naprawdę same plusy. Ale najcudowniejsza jest tam pogoda 😎 Jeśli chodzi o hotel to napisałem komentarz w "zakwaterowaniu" 🤐😅